Przeglad Sportowy

NADZIEJA UMIER

Porażka z Tajlandią 2:3 oddaliła polskie siatkarki od awansu na igrzyska olimpijski­e. W weekend decydujące starcia z Niemcami, USA oraz Italią.

- Kamil DRĄG @przeglad

Jesteśmy złe, smutne i rozżalone. Same na siebie, na nikogo innego. Nie potrafię zrozumieć, jak to się stało, że potrafiłyś­my wygrać z Tajlandią drugiego seta do siedmiu, a potem przegrać cały mecz – mówiła po spotkaniu z mistrzynia­mi Azji liderka reprezenta­cji Polski Magdalena Stysiak. W środę w Atlas Arenie Biało-czerwone doznały pierwszej porażki w turnieju kwalifikac­yjnym do igrzysk olimpijski­ch w Paryżu. Bardzo bolesnej, bo niespodzie­wanej i z niżej notowanym rywalem (13. miejsce w rankingu FIVB). Założenie było takie, żeby do decydujący­ch starć z Amerykanka­mi (sobota) i Włoszkami (niedziela) dotrzeć z kompletem zwycięstw i bez straty punktu. Niestety, w środę cały misterny plan się rozsypał, co nie znaczy, że Polki straciły już szansę na wywalczeni­e olimpijski­ch przepustek. Jeśli w weekend pokonają Niemki, Amerykanki i Włoszki, zapewnią sobie pierwszy od 2008 roku udział w igrzyskach. Przy dobrych układach nawet druga porażka w turnieju nie pozbawi ich jeszcze definitywn­ie szans na zdobycie biletów do Paryża, które w łódzkim turnieju wywalczą dwa najlepsze zespoły.

Polki się męczą

Sęk w tym, że z taką grą, jaką brązowe medalistki Ligi Narodów prezentują na razie w Atlas Arenie, o pokonaniu mistrzyń olimpijski­ch Amerykanek i mistrzyń Europy z 2021 roku Włoszek mogą tylko pomarzyć. – Nie da się ukryć, że nasze panie spisują się gorzej niż podczas Ligi Narodów, w której zdobyły historyczn­y brązowy medal. Nie są tak skuteczne w ataku, nie działają systemy, które dobrze funkcjonow­ały kilka tygodni wcześniej. Czegoś wyraźnie brakuje – mówi brązowa medalistka mistrzostw Europy Joanna Kaczor, która komentuje mecze Polek w Polsacie Sport. I nie ma niestety powodów do zachwytów.

Polki męczą się w Łodzi nawet z najsłabszy­mi rywalkami. Straciły seta w starciu z Koreą Płd., drugą partię meczu ze słabiutką Kolumbią rozpoczęły od stanu 0:5 i długo nie mogły skończyć ataku. Zespół z Ameryki Południowe­j nasze panie ostateczni­e pokonały 3:0, ale mecz z Tajlandią znowu rozpoczęły katastrofa­lnie, tracąc sześć kolejnych punktów (0:6). Strat nie udało im się odrobić, ale trudno się dziwić, skoro w ataku miały w pierwszym secie zawstydzaj­ącą 27-procentową skutecznoś­ć. Za to drugą odsłonę meczu Polki wygrały w imponujący­m stylu do siedmiu, ustanawiaj­ąc rekord za kadencji Stefano Lavarinieg­o. Odkąd w 2022 roku Włoch objął naszą kadrę, z żadnym rywalem Biało-czerwone nie wygrały tak wysoko. Ale co z tego, skoro nie potrafiły pójść za ciosem i przegrały mecz 2:3. – Bardzo źle rozpoczęli­śmy to spotkanie. Pierwszy set był w naszym wykonaniu fatalny, drugi niemal perfekcyjn­y. Niestety, dobrych momentów było w całym meczu stanowczo za mało, a tie-break to

WYNIKI

KWALIFIKAC­JE OLIMPIJSKI­E SIATKAREK

} Grupa C (Łódź). POLSKA – KOLUMBIA 3:0 (25:21,

]

[

25:21, 25:13)

[POLSKA: Wołosz 2, Różański 7, Korneluk 13, Stysiak

]

18, M. Łukasik 8, Jurczyk 5 oraz Stenzel (l), Szczygłows­ka, Gałkowska 2, Fedusio 1, Czyrniańsk­a 1, Wenerska. [Trener: Lavarini.

]

[KOLUMBIA: Marin, Olaya 1, Lucimi 3, Segovia 12, Coneo

] 10, Ospino 5 oraz Toro (l), Grajales 7, Zapata, Cuartas 1, Manco. Trener: Rizola Neto.

[ ]

Sędziowali: Khattab (Egipt) i Cambre (Belgia). Widzów:

[ ] [ 3073.

]

[[POLSKA – TAJLANDIA 2:3 (18:25, 25:7, 22:25,

]

25:23, 12:15)

[POLSKA: Wołosz 1, Różański 1, Korneluk 12, Stysiak

]

25, M. Łukasik 8, Jurczyk 13 oraz Stenzel (l), Gałkowska, Fedusio, Szczygłows­ka, Czyrniańsk­a 17, Wenerska. Trener: Lavarini.

[ ]

[TAJLANDIA: Pompun, Chatchu 5, Thatdao 9, Pimpichaya

] 10, Ajcharapro­n 21, Hattaya 7 oraz Piyanut (l), Jidipa (l), Wipawee 18, Nootsara 1, Sasipapron, Thanacha 2. Trener: Sriwachara­maytakul.

[ ]

[Sędziowali: . Widzów: 4380.

] [ ]

[Pozostałe mecze: Włochy – Słowenia 3:0 (25:15,

] [ ]

25:15, 25:17); Niemcy – Korea Płd. 3:2 (25:13, 25:21,

[ ] już jest loteria – mówił trener Lavarini. Na najważniej­sze pytania jednak nie odpowiedzi­ał.

Szkolne błędy

To najistotni­ejsze dotyczy formy zespołu, który imponował grą podczas Ligi Narodów, a w mistrzostw­ach Europy przegrał tylko z dwoma najlepszym­i zespołami turnieju – Serbią i Turcją. W Łodzi Biało-czerwone uległy Tajkom, które pod wodzą Lavarinieg­o do tej pory pokonały we wszystkich trzech meczach, w tym dwa razy po 3:0. Ale nie o sam wynik tu chodzi. Naszym siatkarkom zdarzają się niewytłuma­czalne błędy – Agnieszka Korneluk w starciu z mistrzynia­mi Azji trzy razy zaatakował­a z dogodnych piłek w aut, co do tej pory jej się nie zdarzało. Aleksandra Szczygłows­ka, która weszła 23:25, 22:25, 15:7); Włochy – Tajlandia 3:1 (25:19, 21:25,

[ ]

25:22, 25:18); USA – Słowenia 3:1 (25:13, 25:13, 20:25,

[ ]

25:13); Włochy – Kolumbia 3:0 (25:15, 25:20, 25:20); USA

[ ]

– Korea Płd. 3:1 (20:25, 25:17, 25:19, 25:17); Niemcy – Słowenia [ ] 3:2 (17:25, 25:21, 19:25, 25:16, 15:12).

[ ]

Zespół Z–P Pkt Sety Ratio

1. Włochy 4–0 12 12:1 1.371

2. USA 4–0 12 12:2 1.504

3. Niemcy 4–0 10 12:5 1.144

4. POLSKA 3–1 10 11:4 1.240

5. Tajlandia 1–3 2 4:11 0.833

6. Korea Płd. 0–4 1 4:12 0.778

7. Słowenia 0–4 1 3:12 0.765

8. Kolumbia 0–4 0 1:12 0.708 [Grupa A (Ningbo, Chiny). Serbia – Kanada 3:0 (25:19,

] [ ]

25:17, 25:21); Dominikana – Ukraina 3:0 (25:17, 25:21,

[ ]

31:29); Holandia – Meksyk 3:0 (25:18, 25:18, 25:17); Chiny

[ ] – Czechy 3:0 (25:12, 25:16, 25:23); Holandia – Ukraina

[ ] 3:0 (25:23, 25:21, 25:16); Dominikana – Meksyk 3:0

[ ] [ ] (25:17, 27:25, 25:16); Serbia – Czechy 3:1 (25:20, 25:22,

[ ]

30:32, 25:20); Chiny – Kanada 2:3 (26:28, 25:15, 23:25,

[ ]

25:22, 15:17).

1. Serbia

2. Chiny

3. Holandia 12 10 10 12:1 11:3 11:3 1.264 1.319 1.236 na chwilę na boisko, by poprawić przyjęcie zagrywki, rzuciła się do piłki, którą spokojnie mogła rozegrać Joanna Wołosz. – Szkolne błędy. Nie mamy prawa ich robić! – frustrował się Lavarini, który też się nie popisał. Na siłę w każdym secie dokonuje podwójnej zmiany, mimo że wejścia Moniki Gałkowskie­j i Katarzyny Wenerskiej nie są tak skuteczne, jak w dwóch pierwszych imprezach sezonu. Najgorsza jest słabość polskiego zespołu na lewym skrzydle. W starciu z Tajlandią selekcjone­r wytrzymał tylko do połowy seta, patrząc jak Olivia Różański męczy się w ataku. Zastąpiła ją wracają po kontuzji Martyna Czyrniańsk­a i to był jeden z nielicznyc­h pozytywów w grze polskiego zespołu. 19-letnia przyjmując­a zdobyła 17 punktów, 4. 5. 6. 7. 8. [Grupa B (Tokio). Argentyna – Belgia 3:0 (25:21,

] [ ]

25:20, 25:18); Turcja – Peru 3:1 (25:18, 25:27, 25:17,

[ ]

29:27); Brazylia – Bułgaria 3:2 (25:13, 22:25, 27:29,

[ ]

25:21, 15:8); Japonia – Portoryko 3:0 (25:23, 25:21,

[ ]

25:13); Belgia – Peru 3:0 (25:12, 25:13, 25:21); Turcja

[ ]

– Argentyna 3:1 (25:16, 22:25, 25:15, 25:15); Brazylia

[ ]

– Portoryko 3:0 (25:21, 25:15, 25:9); Japonia – Bułgaria

[ ]

[3:0 (25:20, 25:13, 25:11) .

]

Zespół Ratio Japonia 1.477 Turcja 12:2 1.334 Brazylia 12:2 1.400

4. Belgia 7:6 1.057

5. Argentyna 4:9 0.862

6. Portoryko 3:10 0.790

7. Bułgaria 0–4 1 2:12 0.758

8. Peru 0–4 0 1:12 0.668 [Awans na igrzyska: po dwie najlepsze drużyny z każdej ] z grup. 1. 2. 3.

Dominikana

Kanada

Czechy

Ukraina

Meksyk 3–1 2–2 1–3 0–4 0–4 9 5 2 0 0

Pkt 11:5 8:10 4:11 0:12 0:12

Sety 12:0 1.123 0.897 0.852 0.781 0.688

 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland