I RUNDA PUCHARU POLSKI
Jagiellonia i Śląsk mogą zaliczyć początek sezonu do udanych. Duma Podlasia na przełomie lipca i sierpnia potrafiła zanotować serię czterech zwycięstw z rzędu, która została przerwana właśnie przez wrocławian. Podopieczni Jacka Magiery trzy tygodnie temu pokonali białostoczan przed własną publicznością 2:1 po dwóch trafieniach z jedenastu metrów Erika Exposito, chociaż kontrowersji wokół sędziowskich decyzji wówczas nie brakowało.
– Mamy rachunki do wyrównania ze Śląskiem i na pewno będziemy chcieli się zrewanżować – zapowiada Dominik Marczuk, który trafił do Jagiellonii w letnim oknie transferowym i jest podstawowym piłkarzem drużyny Adriana Siemieńca. 19-latek z najlepszej strony dał się poznać kibicom podczas ligowej potyczki z Radomiakiem Radom, w której zanotował aż trzy asysty, a jego zespół wygrał 3:2, wracając na odpowiednią ścieżkę po wspominanej przegranej we Wrocławiu. Dla Śląska triumf nad Jagiellonią był jednym z sześciu, które WKS odniósł od połowy sierpnia. Wrocławianie zwycięstwem nad Piastem przypieczętowali swój rekord kolejnych wygranych w Ekstraklasie. – Chcemy więcej i w naszej pracy nic nie zamierzamy zmieniać. Jesteśmy zadowoleni z tego, co udało nam się osiągnąć, ale myślimy już o wtorkowym spotkaniu – zapewnił Jacek Magiera.
Zarówno Jagiellonia, jak i Śląsk nie mają najlepszych wspomnień z ubiegłych rozgrywek o Puchar Polski. Duma Podlasia, prowadzona wówczas przez Macieja Stolarczyka, zakończyła swój udział w tych rozgrywkach już w 1/16 finału, przegrywając z Lechią Zielona Góra. Trzecioligowiec, który potem okazał się rewelacją rozgrywek (odpadł w ćwierćfinale z Legią), pokonał Jagę 3:1. Dalej, bo do 1/4 finału doszedł Śląsk, ale styl, w jakim uległ drugoligowemu KKS Kalisz, był wręcz kompromitujący. Rywale zwyciężyli 3:0, strzelając wszystkie gole jeszcze przed przerwą.
O awansie do 1/16 finału zadecyduje tylko jeden mecz, stąd za nieznacznego faworyta można uznawać Jagiellonię, która za kadencji Adriana Siemieńca jeszcze nie przegrała przy Słonecznej. W tym roku kalendarzowym Białystok zdobył tylko Raków Częstochowa.
Mistrzowie Polski w lutym zdołali pokonać Jagę na jej terenie 2:1. Ostatnia wizyta Śląska na Podlasiu zakończyła się remisem 1:1.
Oprócz spotkania w Białymstoku najciekawiej zapowiadają się starcia Górnika Łęczna z Cracovią, GKS Katowice z Górnikiem Zabrze oraz Wisły Kraków z Lechią Gdańsk. Mecze 1/32 finału zostaną rozegrane od wtorku do czwartku. Awans do kolejnej rundy mają zapewnione cztery najlepsze drużyny poprzedniego sezonu – Raków Częstochowa, Legia Warszawa, Lech Poznań oraz Pogoń Szczecin. Piątym zespołem, który awansował już do 1/16 finału, jest Stal Rzeszów. Zespół z Podkarpacia swoje spotkanie rozegrał tydzień wcześniej, pokonując rezerwy Miedzi Legnica 3:0.
BARTŁOMIEJ PŁONKA
Bardziej odpowiedzialny
Wolski nie boi się przy tym podejmować ryzyka, bo zaledwie niewiele ponad połowa tych zagrań wykonywanych na połowie przeciwnika dochodzi do adresata. Znacznie lepiej wygląda to, kiedy dostaje piłkę na swojej połowie. Wówczas celność podań wzrasta do 76 procent. Pokazuje to, że Wolski pomimo zmiany boiskowych zadań nie zatracił swojej kreatywności, ale też stał się piłkarzem znacznie bardziej odpowiedzialnym, niż był jeszcze pół roku temu. Pomimo tego, że pod względem liczb początek tego sezonu w wykonaniu Rafała Wolskiego jest rozczarowujący, to jednak trzeba wziąć poprawkę na to, jak zmienił się profil tego piłkarza, od kiedy dołączył do Radomiaka.
Miedź II Legnica (4L) – Stal Rzeszów (1L) 0:3
Pogoń Siedlce (2L)*
– Podbeskidzie Bielsko-biała (1L) Stal Brzeg (4L) – Unia Skierniewice (3L) Concordia Elbląg (3L) – Widzew Łódź (E) Odra Opole (1L) – PGE Stal Mielec (E)
GKS Tychy (1L) – Wisła Płock (1L)
Motor Lublin (1L) – Puszcza Niepołomice (E) Jagiellonia II Białystok (3L)
– Korona Kielce (E)
Kotwica Kołobrzeg (2L)
– Bruk-bet Termalica Nieciecza (1L) Pogoń II Szczecin (3L) – Polonia Bytom (2L) KKS Kalisz (2L) – ŁKS Łódź (E)
Sokół Kleczew (3L) – KGHM Zagłębie Lubin (E) Stal Stalowa Wola (2L) – Znicz Pruszków (1L) Carina Gubin (3L) – Radunia Stężyca (2L) Legia II Warszawa (3L) – Ruch Chorzów (E) KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (3L)
– Warta Poznań (E) GKS Katowice (1L) – Górnik Zabrze (E) Wisła Kraków (1L) – Lechia Gdańsk (1L) Gryf Wejherowo (4L)
– Zagłębie Sosnowiec (1L) Start Krasnystaw (4L)
– Zawisza Bydgoszcz (3L) Wisła Puławy (2L) – Chrobry Głogów (1L) Wieczysta Kraków (3L) – Piast Gliwice (E) Górnik Łęczna (1L) – Cracovia (E)
Skra Częstochowa (2L)
– Polonia Warszawa (1L) Jagiellonia Białystok (E) – Śląsk Wrocław (E) Miedź Legnica (1L) – Arka Gdynia (1L) Garbarnia Kraków (3L) – Radomiak Radom (E) Chojniczanka Chojnice (2L) – Resovia (1L) Raków Częstochowa, Legia Warszawa, Lech Poznań, Pogoń Szczecin – wolny los;
* E – Ekstraklasa, 1L – I liga, 2L – II liga, 3L – III liga, 4L – IV liga