ZWOLIŃSKA MOŻE BYĆ PIERWSZĄ POLKĄ NA PODIUM PUCHARU ŚWIATA
Klaudia Zwolińska po raz drugi w ciągu miesiąca ma szansę przejść do historii kajakarstwa górskiego. Po tym, jak została pierwszą od 24 lat polską medalistką mistrzostw świata w konkurencji K1 (w 1999 roku srebro wywalczyła Beata Grzesik), we Francji może zostać pierwszą w historii Polką, która osiągnie podium w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Po trzech startach w K1 zajmuje trzecie miejsce ze 162 punktami. Liderką jest legenda kajakarstwa górskiego Jessica Fox (188 pkt). Urodzona we Francji reprezentantka Australii dwukrotnie w tym roku zwyciężała w Pradze i La Seu. Tuż za plecami Zwolińskiej na czwartym miejscu czyha Ricarda Funk (154). Niemka jest mistrzynią olimpijską z Tokio w K1, a w tym roku sięgnęła po złoto igrzysk europejskich. – Postaram się wypaść jak najlepiej, mimo że jestem po głównej imprezie, czyli mistrzostwach świata. W Wielkiej Brytanii mocno chorowałam. Na szczęście doszłam już do zdrowia. Zrobiłam sobie trochę przerwy. Jestem nastawiona na walkę na tym torze – mówi Zwolińska. Zawody PŚ w Vaires-sur-marne zapowiadają się podwójnie emocjonująco. Nie dość, że Polka powalczy o podium w klasyfikacji generalnej, to start na tym torze będzie próbą przedolimpijską. W przyszłym roku 24-latka najprawdopodobniej powalczy na nim o medal. – Jest to test olimpijski, więc chcę pokazać się z jak najlepszej strony. Jednak to nie będą łatwe zawody ze względu na pogodę, a dodatkowo niektórzy walczą o kwalifikacje na igrzyska, więc poziom będzie wysoki – podkreśla Zwolińska.