Każdy ma ambitne cele

W niedzielę startuje pierwsza kolejka nowego sezonu TAURON Ligi. Od razu dojdzie w niej do hitowego starcia w derbach Łodzi.

Wwalce o prymat w Łodzi zmierzą się brązowy medalista poprzednich mistrzostw Polski Grot Budowlani i aktualny mistrz kraju ŁKS Commercecon. Tym spotkaniem pierwsza z ekip rozpocznie swój 15. sezon z rzędu w najwyższej klasie rozgrywkowej. – Żaden łódzki zespół nie miał takiej serii występów w elicie. Nigdy nie byliśmy kandydatem do podium, a jednak zdobyliśmy już cztery medale, dwa Puchary i trzy Superpuchary Polski. Nigdy nie byliśmy też poza fazą play-off – podkreśla prezes Grota Budowlanych Marcin Chudzik, którego zespół przegrał walkę o złoto TAURON Ligi 2018/19 właśnie z... ŁKS.

Potrzeba cierpliwości

W pierwszej kolejce Grot czeka trudne zadanie, bo mistrzynie Polski wkraczają w nowy sezon w niemal niezmienionym składzie, z najlepszą punktującą minionych rozgrywek Valentiną Diouf. ŁKS nie ukrywa wysokich aspiracji, ale przez pewien czas w jego szeregach zabraknie Zuzanny Góreckiej przechodzącej rehabilitację po kontuzji kolana, której doznała w końcówce poprzedniego sezonu.

– Jestem zadowolona, wszystko idzie zgodnie z planem

– zapewnia przyjmująca ŁKS i reprezentacji Polski.

Z kolei Grot nie będzie mógł już liczyć na swoje dwie liderki z minionego sezonu, a więc Melis Durul i Monikę Fedusio, które odeszły do innych klubów. – Nie jest powiedziane, że nasza gra będzie się zazębiała w pierwszych kolejkach tak, jak byśmy tego chcieli, ale musimy zachować cierpliwość i ciężko pracować – zaznacza trener Maciej Biernat. Grę zespołu ma teraz ciągnąć przede wszystkim serbska atakująca Ana Bjelica. Startujące rozgrywki będą wyjątkowe nie tylko dla Grotu, ale także dla samej Łodzi, bo w tym sezonie obie ekipy z tego miasta wystąpią w Lidze Mistrzyń. W Champions League Polska będzie miała zresztą jeszcze jednego przedstawiciela, czyli PGE Rysice Rzeszów (wcześniej Developres Bella Dolina, nazwa zmieniona tuż przed startem rozgrywek). Rzeszowianki zainaugurują rozgrywki starciem z Onlybio Pałacem Bydgoszcz, który rozpoczyna swój 32. sezon z rzędu w ekstraklasie. Z kolei dla BKS BOSTIK ZGO Bielsko-biała będą to już 48. rozgrywki w serii w elicie.

Głód rewanżu

Wysokich aspiracji nie ukrywa też Grupa Azoty Chemik Police, który minione rozgrywki zakończył na piątej lokacie. – Zdecydowanie jest w nas głód rewanżu za porażkę w ubiegłym sezonie, bo dla nas liczą się tylko trofea i zwycięstwa – akcentuje policka środkowa Iga Wasilewska. – Nie wyobrażamy sobie, aby ten sezon skończył się tak samo lub gorzej. Jesteśmy w stanie zagrać o mistrzostwo – przekonuje Marlena Kowalewska, która na pozycji rozgrywającej będzie rywalizować z chińską mistrzynią olimpijską z 2016 roku Ding Xia. Na starcie nowego sezonu policzanki zmierzą się na wyjeździe z beniaminkiem ITA Tools Stal Mielec.

O powrocie do ścisłej czołówki marzy także wzmocniona MOYA Radomka Radom, która nowy sezon zacznie od meczu z Energą MKS Kalisz. O wszystkich klubach oraz ich wzmocnieniach piszemy szerzej w wydaniu specjalnym poświęconym TAURON Lidze. Do kupienia już od dzisiaj.

TAURON LIGA

1. KOLEJKA { }

8.10: Onlybio Pałac Bydgoszcz – PGE Rysice Rzeszów (godz. 15); ITA Tools Stal Mielec – Grupa Azoty Chemik Police (17.30); Energa MKS Kalisz – MOYA Radomka Radom (20); Grupa Azoty Akademia Tarnów – #Volleywrocław (20.30); 9.10: Grot Budowlani Łódź – ŁKS Commercecon Łódź (17.30); 10.10: BKS BOSTIK ZGO Bielsko-biała – UNI Opole (17.30).