Paterek zostaje
Chrobry Głogów chce się utrzymać w czołówce Orlen Superligi. Klub przedłużył kontrakt z liderem, który zamierzał odejść.
Wpoprzednich rozgrywkach szczypiorniści Chrobrego niespodziewanie zajęli wysokie czwarte miejsce, najlepsze od 2006 roku, gdy równie niespodziewanie zdobyli wicemistrzostwo Polski. W bieżącym sezonie – w przeciwieństwie do innej zeszłorocznej rewelacji Wybrzeża Gdańsk – utrzymują wysoki poziom. Po siedmiu kolejkach Orlen Superligi zajmują piąte miejsce z dwunastoma punktami, co jest bardzo dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę, że mają już za sobą starcia z wszystkimi medalistami – Industrią Kielce, Orlenem Wisłą Płock oraz Górnikiem Zabrze i wszystkie te potyczki przegrali (z zabrzanami w ostatni poniedziałek 29:33). W pozostałych czterech meczach zawodnicy trenera Witalija Nata zdobyli jednak komplet punktów, ale prawdziwy test czeka ich w październiku. W piątek mecz w Tarnowie z sąsiadującą w tabeli Grupą Azoty Unią, za tydzień u siebie z Piotrkowianinem, a 20 października wielki sprawdzian w Puławach. W międzyczasie, dokładnie 17.10, głogowianie zainaugurują rozgrywki Ligi Europejskiej w dalekiej Lizbonie.
Dla większości graczy Chrobrego europejskie puchary to nowość. Jednym z nich jest lider drużyny Paweł Paterek, który kilka dni temu przedłużył kontrakt aż do 2027 roku. 23-letni środkowy rozgrywający trzeci sezon występuje w Orlen Superlidze, w tym roku zadebiutował w reprezentacji Polski i w zeszłym sezonie nie chciał rozmawiać o przedłużeniu wygasającej w czerwcu 2024 umowy, tłumacząc to chęcią znalezienia lepszego zespołu. Teraz jednak dostał lepsze warunki i zmienił zdanie, co może oznaczać, że w Głogowie zaczynają myśleć na serio o włączeniu się do walki o podium w kolejnych latach. Mówi się już o przyjściu od nowego sezonu dwóch bardzo dobrych zawodników. Na razie nie wiadomo, co dalej z głównym twórcą ostatnich sukcesów Chrobrego, czyli trenerem Natem. Ukraińskiemu szkoleniowcowi też wygasa umowa po tym sezonie, ale można się spodziewać, że klub zrobi wszystko, aby 46-latek został w Głogowie. Środki są, bo po pierwsze, Chrobry zyskał tytularnego sponsora (KGHM), a po drugie, jako uczestnik Ligi Europejskiej dostał kilkaset tysięcy złotych z Polskiej Organizacji Turystycznej.