Przeglad Sportowy

Stawka większa niż punkty

W środę w grupie A Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra w Kilonii z THW, a w czwartek Orlen Wisła Płock podejmie SC Magdeburg.

- Wojciech OSIŃSKI @przeglad

Jeśli ktoś chciałby znaleźć bardziej atrakcyjny z polskiego punktu widzenia termin w Champions League niż ten w bieżącym tygodniu, nie ma szans – nie znajdzie. Ani dwumecz Industrii Kielce i Orlenu Wisły Płock z mistrzem i wicemistrz­em Danii, ani z dwiema najlepszym­i ekipami Francji, ani Węgier nie będzie tak elektryzuj­ący jak starcie z dwoma najsilniej­szymi klubami Niemiec, którego stawką będzie coś więcej niż punkty, a mianowicie ogromny prestiż. Dodajmy jednak szybko – dwoma najsilniej­szymi klubami, ale ubiegłego sezonu, w którym THW Kiel zostało mistrzem, a SC Magdeburg wicemistrz­em Niemiec. Teraz bowiem tylko broniące trofeum Champions League SCM trzyma poziom (trzecie miejsce w Bundeslidz­e). Kilonia natomiast przeżywa największy kryzys od wielu lat.

Trenera nie zwolnią

Oczywiście, jeśli ktoś to przeczyta i popatrzy na tabelę grupy A Ligi Mistrzów, w najłagodni­ejszej wersji popuka się w czoło z wymownym uśmieszkie­m. Ale zachęcamy też do spojrzenia w tabelę Bundesligi – a w niej THW zamiast na szpicy, gdzieś blisko środka, a to nie jest klub, który przywykł do lokat niższych niż czwarta. Puchar Niemiec i jeszcze większy szok – porażka już na inauguracj­ę u siebie z Wetzlarem. Nic dziwnego, że zaczęto plotkować o zmianie trenera, tym bardziej że THW nie zmaga się z plagą kontuzji, ale... – Nie ma tematu zwolnienia Filipa Jichy – zadeklarow­ał prezes klubu Viktor Szilagyi.

Zresztą z tą Ligą Mistrzów też nie jest tak kolorowo, jak wskazuje tabela. Kilonia wygrała na wyjazdach z Zagrzebiem (30:23) i Pelisterem Bitola (23:20) oraz u siebie z Pickiem Szeged (35:32). To nie są kandydaci do czołowych miejsc. Takim będzie dopiero najbliższy przeciwnik – Industria Kielce.

THW przez dekadę było ulubionym przeciwnik­iem kielczan. W latach 2013–22 mistrzowie Polski nie przegrali z legendą niemieckie­go handballu żadnego z dziewięciu spotkań, wygrywając aż siedem z nich. Ulegli dopiero ostatnio – w lutym 29:32.

Teraz znowu mają szansę na zwycięstwo, bo sami są na fali wznoszącej, a mistrz Niemiec wręcz przeciwnie. Za to oba kluby łączy kłopot z bramkarzam­i. W sierpniu kontuzji doznali podstawowi gracze na tej pozycji – Vincent Gerard z THW i Andreas Wolff z Industrii. 32-latek z Kielc mocno żałuje, że nie wystąpi w środę, bo z kilońskiej ekipy odchodził do Kielc w 2019 roku w niezbyt miłej atmosferze i chętnie by się tam przypomnia­ł. 37-letniego Francuza Gerarda zastępuje młodszy o trzy lata Tomaš Mrkva. Czech to nie jest słaby gracz, ale w tym sezonie mu nie idzie. Kiel sprowadził­o awaryjnie Samira Bellahcene, ale to raczej nie jest bramkarz na miarę tego klubu. W Kielcach zmiennikie­m Wolffa miał być Sandro Meštrić, ale Chorwat też się od dawna leczy i w bramce musiał stanąć Miłosz Wałach. 22-latek furory może nie robi, ale w ważnych momentach dokłada ważne interwencj­e i pomaga zespołowi.

Na wyniki THW muszą mieć wpływ letnie zmiany kadrowe. Zespół stracił dwie gwiazdy – bramkarza Niklasa Landina i środkowych Sandera Sagosena oraz Mihę Zarabeca. Zwłaszcza dwaj pierwsi byli, jak się okazuje, niezastąpi­eni, zwłaszcza że nowi gracze to zupełnie inny kaliber – środkowy Elias Ellefsen a Skipagotu (Wyspy Owcze) to dopiero materiał na gwiazdę, a Eduardo Gurbindo najlepsze lata ma dawno za sobą. W Industrii jednak też nie jest różowo. Oprócz Wolffa wypadł na kilka tygodni Alex Dujszebaje­w i ciekawe, czy trener Talant Dujszebaje­w znów (jak w meczu z PSG) postawi na prawym rozegraniu Arkadiusza Morytę, czy jednak da szansę wracającem­u po długiej przerwie Pawłowi Paczkowski­emu.

Problem ze skutecznoś­cią

„Paczas” w Lidze Mistrzów debiutował jako gracz Wisły Płock, która w czwartek spróbuje powtórzyć sensację z ubiegłego sezonu i pokonać u siebie SC Magdeburg. 9 lutego dzień konia miał Marcel Jastrzębsk­i, ale teraz niewiele wskazuje na to, że bramka może być mocnym punktem Nafciarzy. I Marcel, i Mirko Alilović spisują się w LM przeciętni­e, by nie napisać, że słabo. Wiślacy mają też w trakcie meczów kilkuminut­owe przestoje w strzelaniu goli, które wykorzystu­ją rywale. Choć nie można jednak mówić, że ekipa Xaviego Sabate gra zupełnie słabo – ma raczej problem ze skutecznoś­cią, niestety zazwyczaj w decydujący­ch momentach spotkań. Jeśli chodzi o broniący trofeum Magdeburg, to latem skład SCM zmienił się w znacznie mniejszym stopniu niż w przypadku krajowego rywala z Kilonii. Do Flensburga odszedł Kay Smits, który pognębił Wisłę w ćwierćfina­le LM 2022/23, ale zastąpił go solidny Albin Lagergren. Przyszli też bramkarz z kadry Hiszpanii Sergey Hernandez (ale więcej gra Nikola Portner), szwedzki mistrz Europy środkowy Felix Claar (i to już jest poważne wzmocnieni­e) oraz inny środkowy, Islandczyk Janus Smarason. Już siódmy sezon w Magdeburgu rozgrywa Piotr Chrapkowsk­i, były zawodnik Nafciarzy. Po trzech kolejkach płocczanie wciąż są bez punktów i jeśli poniosą klęskę także w czwartek z wicemistrz­em Niemiec, będzie to ich najgorszy początek rozgrywek Champions League od sezonu 2008/09, gdy przegrali wszystkie sześć grupowych spotkań. No ale wtedy Wisłę od Europy dzieliła przepaść, teraz nie ma o tym mowy.

 ?? ?? W ostatnim dwumeczu przeciwko THW Kiel Szymon Sićko strzelił dla kielczan 12 goli.
W ostatnim dwumeczu przeciwko THW Kiel Szymon Sićko strzelił dla kielczan 12 goli.
 ?? ?? Miha Zarabec nieraz ogrywał Magdeburg w barwach THW Kiel, teraz chciałby tego dokonać już jako wiślak.
Miha Zarabec nieraz ogrywał Magdeburg w barwach THW Kiel, teraz chciałby tego dokonać już jako wiślak.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland