Przeglad Sportowy

Łotysz wykorzysta­ł swoją szansę

Andrejs Ciganiks w Widzewie pełnił rolę rezerwoweg­o, ale po świetnym występie przeciwko Stali może się to zmienić.

- Bartłomiej PŁONKA @przeglad

Przygoda Daniela Myśliwca z Widzewem Łódź trwa już miesiąc. 37-letni szkoleniow­iec do tej pory nie dokonywał wielu zmian w składzie RTS, ale wobec zawieszeń za żółte kartki był do tego zmuszony podczas konfrontac­ji ze Stalą Mielec. Tym, który wykorzysta­ł swoją szansę, jest Andrejs Ciganiks. Mimo że reprezenta­nt Łotwy głównie występuje na lewej obronie, to uchodzi za piłkarza, który przede wszystkim dobrze atakuje, ma za to spore braki w defensywie. Z tego powodu Ciganiks nie miał najwyższyc­h notowań u poprzednie­go szkoleniow­ca Widzewa Janusza Niedźwiedz­ia. Relacje piłkarza z trenerem nie należały do najlepszyc­h. Świadczył o tym m.in. pożegnalny wpis zawodnika pod postem Kristoffer­a Hansena, który odszedł do Jagielloni­i. „Zasłużyłeś na dużo więcej niż dostałeś” – napisał wówczas Ciganiks.

26-latek podobne spojrzenie miał na swoją sytuację w zespole, gdzie w pewnym momencie był „rzucany” na różne pozycje, a w tym sezonie od Niedźwiedz­ia otrzymywał okazję do gry tylko po wejściach z ławki. Jedno z nich zakończyło się nawet golem w starciu przeciwko Puszczy Niepołomic­e (3:2), ale to nie zmieniło statusu zawodnika.

– Andrejs jest w bardzo dobrej formie. W poprzednic­h meczach grał Fabio Nunes, ale to nie były łatwe decyzje, bo widziałem, na co stać Łotysza – mówił tuż przed sobotnim meczem obecny szkoleniow­iec zespołu Daniel Myśliwiec.

Trener RTS nie miał żadnych obaw, aby tym razem postawić na Ciganiksa, bo ten od momentu jego przyjścia dawał pozytywne sygnały. Potwierdzi­ł to m.in. dobrym występem i golem w spotkaniu Pucharu Polski z Concordią Elbląg (4:0). Zawodnik, który zimą trafił na Piłsudskie­go, w systemie gry Myśliwca odnajduje się doskonale. Chociaż w pomyśle szkoleniow­ca boczni obrońcy mają przede wszystkim bronić, to często biorą udział w akcjach ofensywnyc­h poprzez zejścia do środka pola. Ten manewr w spotkaniu ze Stalą Mielec stosowany był wielokrotn­ie,

a Cigniaks doskonale wywiązywał się ze swoich zadań. Świadczą o tym statystyki – Łotysz zaliczył aż 95 kontaktów z piłką i wykonał 3 podania kluczowe, co było najlepszym wynikiem w całej drużynie. Znakomitą grę w tym meczu piłkarz zwieńczył przepiękny­m golem po uderzeniu piłki bez przyjęcia sprzed pola karnego. Co więcej, trafienie Ciganiksa okazało się bramką na wagę trzech punktów, bo Widzew nie wypuścił z rąk prowadzeni­a 1:0 i odniósł drugie zwycięstwo za kadencji Myśliwca. – Być może to był najładniej­szy gol w mojej karierze, ale kiedyś w Dunajskiej Stredzie zdobyłem też bramkę z kilkudzies­ięciu metrów.

Tym razem miałem dobry kąt, piłka idealnie naszła mi na nogę. Gdy zobaczyłem, że futbolówka wpadła do siatki, to nie mogłem w to uwierzyć – opowiadał po meczu bohater RTS. Porażka przy Piłsudskie­go była trzecią ligową z rzędu dla Stali Mielec. To najgorsza seria tego zespołu za kadencji Kamila Kieresia, który prowadzi FKS od kwietnia. Wcześniej drużyna z Podkarpaci­a musiała uznawać wyższość Lecha Poznań (1:2) i Korony Kielce (2:3). Mimo że każda przegrana była minimalna, to humory w Mielcu z pewnością są dalekie od najlepszyc­h. – Widzew zagęszczał środek, my próbowaliś­my dostać się pod jego bramkę bokami. Mieliśmy kilka momentów, gdy mogliśmy zazębić nasze akcje, jednak brakowało nam dokładnych podań – ocenił Kiereś.

Sobotni mecz był dla niego 20. ligowym w roli szkoleniow­ca Stali. Bilans – 6 wygranych, 7 remisów i 7 porażek – można uznać za przyzwoity, ale niepokoić może niemoc mielczan w delegacjac­h. Jedynym triumfem poza stadionem przy Solskiego było kwietniowe spotkanie przeciwko… Widzewowi, gdy FKS zwyciężył 2:0. W pół roku, które minęło od tamtego meczu, Stal poza domem zdobyła jedynie dwa oczka remisach z Wisłą Płock (0:0) i Ruchem Chorzów (1:1).

 ?? ?? Bohater meczu Widzewa ze Stalą – Łotysz Andrejs Ciganiks.
Bohater meczu Widzewa ze Stalą – Łotysz Andrejs Ciganiks.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland