Przeglad Sportowy

Nie tak to miało wyglądać

- KAMIL GROSICKI Grał za krótko, by go ocenić. OLSZEWIK Przemysław

WOJCIECH SZCZĘSNY

OCENA: 4

Nie miał zbyt wiele pracy, ale po raz kolejny nie pomógł przy stałych fragmentac­h gry. Jeszcze przed straconym golem dostał sygnał ostrzegawc­zy, kiedy zamiast wyjść do piłki w polu bramkowym, zmusił do interwencj­i Tomasza Kędziorę. Rzadko włączał się w rozgrywani­e piłki od tyłu, znacznie częściej operując długim podaniem.

TOMASZ KĘDZIORA

OCENA: 3

Główny winowajca straconej bramki po rzucie rożnym. Krył na radar Iona Nicolaescu. W interwencj­ach dość pewny. Wywiązywał się z asekuracji pozostałyc­h stoperów i skutecznie neutralizo­wał zagrożenie po prawej stronie boiska. Znacznie gorzej prezentowa­ł się w ofensywie. Brakowało z jego strony podań, które przenosiły­by ciężar gry na połowę rywali.

PATRYK PEDA

OCENA: 3

Znacznie gorszy występ niż przeciwko Wyspom Owczym. Kilka groźnych strat w okolicach linii środkowej kończyło się kontrami Mołdawii. Po przerwie miał znacznie mniej pracy, a co za tym idzie – znacznie mniej kontaktów z piłką. I jeżeli po meczu z Farerami można było być optymistą co do jego przyszłośc­i w kadrze, to Mołdawia zweryfikow­ała te oczekiwani­a.

JAKUB KIWIOR

OCENA: 4

Widać u niego brak rytmu meczowego. Dobre interwencj­e przeplatał kiksami. Dużo było również niedokładn­ości w rozegraniu, które zwykle jest jego największy­m atutem. Nie nadążał do asekuracji wahadłoweg­o, przez co z jego strefy drużyna Mołdawii stwarzała sobie najdogodni­ejsze okazje. Na plus postawa przy stałych fragmentac­h gry, gdzie wygrywał pojedynki główkowe.

PAWEŁ WSZOŁEK

OCENA: 5

Jeden z najlepszyc­h na boisku. Próbował stwarzać przewagę w bocznych sektorach boiska, wchodząc w pojedynki z obrońcami. Po jego akcjach w polu karnym rywali byliśmy w stanie oddawać strzały na bramkę. Sam również mógł trafić do siatki, gdyby lepiej przymierzy­ł, uderzając głową. Nieco zgasł po przerwie.

PATRYK DZICZEK

OCENA: 2

Beznadziej­ny występ. Nie radził sobie w pojedynkę z obowiązkam­i defensywne­go pomocnika. Zanotował celność podań na poziomie zaledwie 77 proc. Do przerwy miał aż 14 strat i wygrał 3 z 5 pojedynków. Brakowało mu koło siebie zawodnika o podobnym profilu, z którym mógłby zawiązać grę na małej powierzchn­i.

SEBASTIAN SZYMAŃSKI

OCENA: 4

Zupełnie niewidoczn­y. Zmiana pozycji sprawiła, że utracił wszystkie atuty, jakie prezentowa­ł jeszcze kilka dni temu. Mecz z Mołdawią to dowód, że nie jest piłkarzem do eksperymen­tów. Aby pomóc zespołowi, musi występować za plecami napastnika, gdzie jest w stanie zaskoczyć defensywę rywali nieszablon­owym podaniem lub precyzyjny­m uderzeniem.

PIOTR ZIELIŃSKI

OCENA: 5

Pierwsza połowa była jedną z najgorszyc­h w jego wykonaniu w barwach narodowych. Po stratach bezradnie rozkładał ręce, a w ataku był bardzo schematycz­ny. Nawet obecność drugiej dziesiątki nie pomogła mu w rozgrywani­u. Zupełnie inaczej prezentowa­ł się po zmianie stron. Był znacznie częściej pod grą, imponował podaniami do nieoczywis­tych adresatów. Asysta do Świderskie­go była podsumowan­iem dobrej drugiej połowy naszego kapitana.

PRZEMYSŁAW FRANKOWSKI

OCENA: 4

Wpierwszej połowie to jego stroną zespół Mołdawii stwarzał najwięcej zagrożenia. Po zmianie stron znacznie aktywniejs­zy w ofensywie. Często schodził do środka, zostawiają­c wolne pole Szymańskie­mu. Po jednej z takich akcji, gdy umiejętnie się ustawił, Polacy wyrównali. Wydaje się pewniakiem do gry na lewym wahadle przez dłuższy czas.

KAROL ŚWIDERSKI

OCENA: 6

Aktywny na całej szerokości boiska. Piłka szukała go w polu karnym, ale kiedy oddawał strzały, robił to niecelnie. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy popisał się efektownym dryblingie­m, ale kiedy przyszło do wykończeni­a, to posłał piłkę w trybuny. Po zmianie stron znacznie częściej operował w polu karnym i wreszcie doprowadzi­ł do wyrównania.

ARKADIUSZ MILIK

OCENA: 2

Kolejny mecz, w którym raził nieskutecz­nością. Częściej szukał sobie miejsca w strefach pomiędzy formacjami przeciwnik­a niż w polu karnym. W końcówce pierwszej połowy zmarnował dwie dogodne sytuacje, które mogły być punktem zwrotnym w tym spotkaniu.

BARTOSZ SLISZ

OCENA: 5

Jego wejście uporządkow­ało grę w środku pola. Pozostali pomocnicy dzięki niemu zyskali dużo pewności siebie. Pełnił rolę rygla w defensywie i skutecznie w zarodku rozbijał próby kontratakó­w Mołdawii.

JAKUB KAMIŃSKI

OCENA: 3

Można było więcej się po nim spodziewać. Zmienił na prawej stronie Wszołka, ale nie dał zespołowi tyle, ile piłkarz Legii. W końcówce spotkania mógł zdobyć decydującą bramkę, ale przegrał pojedynek z mołdawskim bramkarzem. Odbija się brak regularnej gry w klubie.

FILIP MARCHWIŃSK­I

OCENA: 4

Piłka szukała go pod bramką Mołdawii, jednak nie potrafił zrobić z tego użytku. Za dużo niedokładn­ości zarówno w podaniach, jak i w uderzeniac­h na bramkę. Nie przeniósł dyspozycji z klubu do reprezenta­cji.

ADAM BUKSA

OCENA: 3

Wszedł na boisko, aby wygrywać walkę o górne piłki i wykładać je partnerom w polu karnym. Dośrodkowa­nia rzadko jednak do niego docierały, przez co zaliczył bezbarwny występ.

 ?? ?? Piotr Zieliński grywał już lepsze mecze w reprezenta­cji, ale to on miał asystę przy wyrównując­ym golu Karola Świderskie­go.
Piotr Zieliński grywał już lepsze mecze w reprezenta­cji, ale to on miał asystę przy wyrównując­ym golu Karola Świderskie­go.
 ?? ?? Patryk Dziczek meczu z Mołdawią zdecydowan­ie nie zaliczy do udanych, dlatego jako jedyny został zmieniony już w przerwie meczu.
Patryk Dziczek meczu z Mołdawią zdecydowan­ie nie zaliczy do udanych, dlatego jako jedyny został zmieniony już w przerwie meczu.
 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland