UŚMIECHY, REKORDY I ŚWIETNA ZABAWA
AZS w Dobrej Drużynie PZU. Za nami część wydarzeń związanych z akcją Od Młodzika do Olimpijczyka i Testem Coopera.
Spragnieni rywalizacji, czasem rzuceni na głęboką wodę oraz chłonący atmosferę dużych zawodów – setki młodych pływaków i pływaczek wzięły udział w inauguracji trzynastego sezonu akcji Od Młodzika do Olimpijczyka. W sobotę 14 października na pływalni Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego rozegrano pierwszy z sześciu etapów eliminacyjnych cyklu znanego pod skrótem OMDO.
Otwarcie z mistrzem
Przez niemal dziesięć godzin w imprezie wzięło udział łącznie 770 osób z 77 klubów z całego kraju. Tradycyjnie zawody rozgrywano z podziałem na dwa bloki według roczników.
Dla większości z młodych pływaków był to pierwszy sprawdzian formy w nowym sezonie. Zdążyli oni już stęsknić się za swoimi kolegami i koleżankami oraz walką o jak najlepsze czasy. Nie brakowało debiutantów (zwłaszcza z najmłodszego rocznika 2015), którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tą akcją. Dla nich premierowy start wiązał się z dodatkowymi emocjami.
– Ci, którzy brali udział w poprzednich edycjach, nie mogli doczekać się startu w tegorocznej serii. Mamy też najmłodszy rocznik i są to ich pierwsze tak poważne zawody. Bardzo ten dzień przeżywali. Ale widać już uśmiechy po startach, rekordy życiowe i bawimy się bardzo dobrze. Do tego jest tu bardzo fajna atmosfera. Moim zdaniem to najciekawsze zawody dla dzieci w sezonie. Fajnie, że są gadżety i okazja do poznania mistrzów, bo dla nich ważne jest też to, żeby zobaczyć, po co trenują i co dzięki temu mogą osiągnąć – opowiadał trener Piotr Mrowiński z klubu Victoria Józefów. W ceremonii otwarcia zawodów udział wziął Radosław Kawęcki, czyli wielokrotny mistrz świata i Europy na 200 m stylem grzbietowym. Ambasador imprezy na koniec sezonu ma ufundować obozy sportowe dla najlepszych pływaków i pływaczek w tzw. klasyfikacji Rudolfa, uwzględniającej wszystkich uczestników bez podziału na wiek.
– Dla mnie fajne jest to, że tak dużo dzieci chce bawić się dyscypliną, którą ja kocham i trenuję 23 lata. Jeśli chociaż trzy osoby z tych setek też będą startować tak długo jak ja, to będę niesamowicie szczęśliwy. Finał tegorocznej imprezy odbędzie się na miesiąc przed igrzyskami w Paryżu i uczestnicy poprzednich edycji mają szansę powalczyć o kwalifikację olimpijską. W igrzyskach bierze udział coraz więcej bardzo młodych zawodników, jednak na swoje pierwsze albo trzecie igrzyska można pojechać, mając 35 lat. Nie możemy patrzeć jedynie na metrykę, bo liczą się przede wszystkim chęci do pracy i wyniki – mówił Kawęcki.
Objawiły się młode talenty
Multimedalistką pierwszych zawodów została Julia Fąferek (MUKS Turekin Pływa), która wśród 8-latek zwyciężyła aż w czterech konkurencjach: na 50 m stylem dowolnym, na 50 m stylem klasycznym, 50 m stylem grzbietowym i 50 m stylem motylkowym. Po trzy zwycięstwa odnieśli za to Filip Fąferek (MUKS Turekin Pływa), Anastazja Żak (MUKS Zgierz) i Zofia Lepa (MKS Piaseczno).
– Od dwóch lat tu startuję i trochę tęskniłam za tymi zawodami. Brakowało mi pływania i medali. Zawsze jest tu bardzo fajnie. Wszyscy starają się o jak najlepszy wynik. Bardzo cieszę się z wygranych. W przyszłości chciałabym zostać pływaczką, a moją idolką jest Otylia Jędrzejczak – mówiła Zofia Lepa.
Na uwagę zasługuje też wynik 13-letniego Rafała Szymańskiego (MKS Jagiellonka Warszawa), który na 100 m stylem grzbietowym wygrał z czasem 1:01.91 i o prawie 8 sekund wyprzedził drugiego zawodnika. Wśród dziewcząt po raz kolejny dała znać o sobie Gabriela Bortlisz (MUKP Warszawianka – Wodny Park). Na 200 m stylem dowolnym uzyskała wynik 2:08.66 i o ponad 8 sekund wyprzedziła drugą zawodniczkę. Kolejny etap akcji odbędzie się 25 listopada w Lublinie i będą to jedyne zawody z serii rozgrywane poza stolicą. Do wielkiego finału droga jeszcze daleka. Ten odbędzie się 22 czerwca 2024 roku w Warszawie.
Sprawdzian dla każdego
Jesień to także czas na Test Coopera dla Wszystkich. To kolejna impreza przygotowywana przez AZS i prosty sprawdzian, pozwalający zmierzyć każdemu swoją sprawność fizyczną. Polega on na pokonaniu jak najdłuższego dystansu w ciągu 12 minut. Tylko tyle, więc chętnych do wzięcia udziału w imprezie nie brakuje. Jesienną edycję biegowej próby sił zaplanowano w 16 lokalizacjach od Gdańska przez Warszawę aż po Wrocław. W większości uczestnicy już dali z siebie wszystko i znają wynik testu. Do przeprowadzenia pozostały jedynie wydarzenia w Białymstoku i Rzeszowie.
W samej Warszawie zorganizowanych zostało pięć testów formy w pięciu różnych dzielnicach. Rekordową frekwencją mógł pochwalić się Targówek, gdzie pobiegło aż 941 uczestników i uczestniczek. Najmłodszy miał 3 lata, a najstarszy 75 lat, co pokazuje, że zgodnie z nazwą faktycznie jest to test dla wszystkich. – Człowiek stara się „żyłować”, żeby zobaczyć czy to jego bieganie coś daje i czy treningi przynoszą jakieś skutki. Tu faktycznie nie ma tradycyjnej mety, ale z pomocą przychodzi technologia i smartwatche, kontrola tętna i tempa. Ja zwykle staram się biec tempem szybszym niż moje tempo na 5 km – powiedział Bartosz Bobke, który na warszawskim Bemowie pokonał 2530 metrów. Zresztą prawie wszyscy, którzy wzięli udział w teście, chętnie dzielili się swoimi odczuciami. Trzeba też podkreślić, że na bieżniach pojawiało się wiele rodzin, chcących aktywnie spędzić czas. Należy dodać, że organizacja OMDO i Testu Coopera nie byłaby możliwa bez wsparcia Sponsora Strategicznego AZS, czyli PZU. Grupa PZU jest liderem rynku ubezpieczeniowego i znajduje się w ścisłej czołówce na rynkach usług bankowych, inwestycyjnych, emerytalnych i opieki zdrowotnej. Przewodzi rewolucji technologicznej w świecie finansów. Swój biznes rozwija w sposób zrównoważony i odpowiedzialny, dbając o środowisko, tworząc przyjazne miejsce pracy oraz angażując się społecznie, m.in. jako organizator wielu programów prewencyjnych i profilaktycznych, sponsor drużyn i gwiazd sportu. Marka PZU należy też do najlepiej rozpoznawalnych, znanych praktycznie każdemu Polakowi.
Codzienne upowszechnianie sportu
– W tym roku przeżywaliśmy wraz z Akademickim Związkiem Sportowym wiele wspaniałych momentów. Doceniamy jednak nie tylko sukcesy Akademickiej Reprezentacji Polski osiągnięte na uniwersjadach, lecz przede wszystkim zaangażowanie AZS w codzienne upowszechnianie sportu wśród Polaków. Od Młodzika do Olimpijczyka czy Test Coopera dla Wszystkich nie bez powodu znalazły się w naszym programie Dobra Drużyna PZU, do którego należą już ponad 132 tysiące zawodników. Są to projekty, które pozwalają sprawdzić swoją sprawność oraz oswajają młodych zawodników ze sportową rywalizacją – mówi Łukasz Turkowski, dyrektor zarządzający ds. marketingu, sponsoringu i prewencji w PZU.