Rywalki nie mają litości dla Zagłębia 53 5
Mistrzynie Polski z Lubina po pięciu występach w debiutanckim sezonie w Champions League pozostają bez punktu.
Przed zgłoszeniem zespołu do fazy grupowej najtrudniejszych rozgrywek klubowych w Europie wiedzieliśmy, że będzie to dla nas ogromne wyzwanie pod względem sportowym i logistycznym. Mimo to podjęliśmy wyzwanie. Mam nadzieję, że te wszystkie konfrontacje z najlepszymi ekipami kontynentu przyniosą owoce i sprawią, że również reprezentacja Polski osiągnie wyższy poziom – powtarza Bożena Karkut. Doświadczona trenerka KGHM Zagłębia Lubin – która prowadzi Miedziowe od ponad dwóch dekad – nie traci nadziei na to, że jej drużyna wywalczy punkty w debiutanckim sezonie Champions League. Nie miała jednak złudzeń, że jej zawodniczki przerwą złą passę już w minioną sobotę w Danii. Zagłębie, jak bokserski pretendent, poszło na wymianę ciosów ze szczypiornistkami Herning-ikast, przegrało wyraźnie 29:41, ale nie pozwoliło znokautować się niepokonanym liderkom grupy B.
Mimo wszystko trudno się cieszyć. Strach pomyśleć, ile goli straciłyby lubinianki, gdyby nie 11 fantastycznych interwencji bramkarek Moniki Maliczkiewicz i Barbary Zimy. Z kolei aż 41 trafień miejscowych sprawia, że mistrzynie Polski mogą mieć sobie wiele do zarzucenia za postawę w defensywie. Inna sprawa, że większość goli ekipa Kaspera Christensena zdobyła z kontrataków po prostych błędach i stratach Zagłębia w rozegraniu piłki. Triumfatorki Ligi Europejskiej bez wahania wykorzystywały każdą pomyłkę przyjezdnych i systematycznie budowały przewagę, mimo że pozornie gra była wyrównana. Aż 10 goli strzeliła Miedziowym 19-letnia lewa rozgrywająca Julie Mathiesen Scaglione. Najskuteczniejsza wśród przyjezdnych
PROCENT
skuteczności w ataku uzyskały piłkarki ręczne Zagłębia w przegranym 29:41 meczu 5. kolejki Ligi Mistrzyń z Herning-ikast. Trzeci zespół ligi duńskiej miał 72 procent skuteczności w ofensywie.
MECZÓW
w grupie B Champions League przegrało Zagłębie. Przed porażką z Ikastem lubinianki uległy 18:36 Krimowi Lublana u siebie, 25:26 Rapidowi Bukareszt w Rumunii, 20:34 Vipers Kristiansand w Lubinie oraz 26:42 Metz we Francji. była kołowa Joanna Drabik – 6 trafień na 7 rzutów. Kiedy więc Zagłębie zapunktuje w elicie? W sobotę podejmie mistrzynie… Danii – Team Esbjerg. Czyli w teorii rywalki jeszcze trudniejsze niż trzeci zespół ligi duńskiej ostatniego sezonu.
Polscy fani kobiecego handballu trzymają również kciuki za pozostałe nasze zawodniczki w Lidze Mistrzyń. W weekend kluby z Biało-czerwonymi w składach rywalizowały ze zmiennym szczęściem. Krim Lublana, gdzie gra Aleksandra Rosiak, stracił punkt po remisie 24:24 w stolicy Słowenii z broniącym trofeum norweskim Vipers Kristiansand. Z kolei CSM Bukareszt, z kapitan naszej reprezentacji Moniką Kobylińską, przegrało 28:30 z francuskim Brestem, czyli… poprzednim klubem naszej leworęcznej rozgrywającej. Zaś była kadrowiczka Karolina Kudłacz-gloc w barwach Bietigheim (30:21) cieszyła się ze zwycięstwa nad szwedzkim Sävehofem i z kompletem punktów niemiecka ekipa zajmuje 2. pozycję w grupie A.
LIGA MISTRZYŃ
5. KOLEJKA GRUPA B: HERNING-IKAST HANDBOLD
{ } – KGHM MKS ZAGŁĘBIE LUBIN 41:29 (21:15). IKAST: Pedersen, Schjott – Scaglione 10, Brandt 3, Skogrand, Iversen 4, Lindqvist 4, Petersen 1, Lykkegaard 2, Hansen, Bakkerud 3, Mortensen 5, Jerabkova 6, Sogaard 1, Hougaard 2. Trener: Christensen. ZAGŁĘBIE: Maliczkiewicz 1, Zima – Promis 4, Pankowska, Grzyb 2, Przywara 3, Górna 1, Zych, Drabik 6, Szarkova 1, Michalak 1, Bujnohova 1, Kochaniak-sala 6, Matieli 2, Jureńczyk 1, Milojević. Trenerka: Karkut. Inne mecze: Krim Lublana (Aleksandra Rosiak 1 gol) – Vipers Kristiansand 24:24, Metz – Rapid Bukareszt 33:22, Esbjerg – FTC Rail Cargo Hungaria 27:23.
Drużyna M Pkt Bramki
1. Ikast 5 10 178–150
2. Team Esbjerg 5 8 151–148
3. Krim Lublana 5 7 157–128
4. Metz 5 6 176–141
5. Vipers Kristiansand 5 5 158–138
6. Rapid Bukareszt 5 3 127–147
7. FTC-RAIL Cargo 5 1 124–158
8. Zagłębie Lubin 5 0 118–179 GRUPA A: CSM Bukareszt (Monika Kobylińska 3 gole) – Brest 28:30, DVSC Schaeffler – Budućnost Podgorica 27:22, Györi Audi ETO – Odense 32:29, BBM Bietigheim (Karolina Kudłacz-gloc 6 goli) – Sävehof 30:21.
1. Györi Audi ETO 5
2. BBM Bietigheim 5
3. Odense 5
4. CSM Bukareszt 5
5. Brest Bretagne 5
6. DVSC Schaeffler 5
7. Budućnost Podgorica 5
8. IK Sävehof 5
1–2.: ćwierćfinał; 3–6.: play-off. 10 10 6 4 4 4 2 0 [ ] [ ]