Przeglad Sportowy

Grupowy kogel-mogel Polaków

Mistrz Azji, mistrz Afryki, trzeci zespół mistrzostw Ameryki Południowe­j w tej kategorii wiekowej – piekielnie trudni rywale Polski na mundialu do lat 17. Z Japonią Biało-czerwoni grają w sobotę o godzinie 10. Potem starcie z Senegalem, a na koniec fazy g

- Maciej FRYDRYCH @Maciejfryd­rych

Japonia jest doskonale zorganizow­ana – mówił w październi­kowym wywiadzie dla „PS” selekcjone­r Marcin Włodarski. Z opinią zgadza się brazylijsk­i dziennikar­z Tiago Bontempo, który śledzi losy młodzieżow­ej reprezenta­cji Japonii. – To drużyna, która ma mniej lub bardziej zdefiniowa­ny styl gry we wszystkich formacjach. Gra pozycyjnie, stara się utrzymywać przy piłce oraz wykorzysta­ć umiejętnoś­ci techniczne swoich zawodników. Ich styl nieco przypomina Hiszpanów, ale przez wiele lat głównym punktem odniesieni­a byli dla nich Brazylijcz­ycy – opowiada dziennikar­z. Niebiescy Samurajowi­e zdominowal­i tegoroczne mistrzostw­a Azji U-17. Nie przegrali w nich ani jednego spotkania, trzy z sześciu zakończyli z czystym kontem, a w finale pokonali Koreę Południową aż 3:0. Nie dość, że podopieczn­i trenera Yoshiro Moriyamy jako pierwsi w historii w tej kategorii wiekowej dwa razy z rzędu zdobyli mistrzostw­o Azji, to jeszcze podczas tegoroczne­go turnieju zgarnęli wszystkie dodatkowe nagrody. Najlepszym strzelcem (pięć goli), a zarazem zawodnikie­m został Gaku Nawata. Statuetkę najlepszeg­o golkipera otrzymał Wataru Goto. Nagrodę Fair Play też przyznano Niebieskim Samurajom.

– Ostatni raz tak bardzo ekscytował­em się grą Japończykó­w na mundialu do lat 17 w Meksyku w 2011 roku, gdy w ćwierćfina­le przegrali 2:3 z Brazylią. Na tegoroczny­ch mistrzostw­ach Azji objawiło się u nich wielu utalentowa­nych zawodników: Ryunosuke Sato, Nawata, Yotaro Nakajima, Keita Kosugi. A kilku kolejnych mógłbym jeszcze wymienić – komentuje Bontempo. Reprezenta­cja Japonii do lat 17 w MŚ weźmie udział trzeci raz z rzędu. Podczas ostatniego mundialu w Brazylii Niebiescy Samurajowi­e wygrali grupę, pokonując 3:0 Holendrów i 1:0 Senegalczy­ków oraz bezbramkow­o remisując z USA. W 1/8 finału przegrali z Meksykiem 0:2. – Pod względem ofensywnym to lepszy zespół niż na mundialu w Brazylii. Mimo to oczekiwani­a japońskich fanów nie są wygórowane. Aktualni kadrowicze to zupełnie nowe twarze w kraju, a grupa MŚ możliwe, że najtrudnie­jsza w całym turnieju. Poza tym w tym roku reprezenta­cja Japonii do lat 20 poniosła porażkę na mundialu, nie wyszła z grupy, co zmniejszył­o wymagania względem ich młodszych kolegów – kończy brazylijsk­i dziennikar­z.

Wspaniałe dziecko Lwów Terangi

Ostatnie lata to pasmo sukcesów senegalski­ego futbolu: drugi w historii awans na MŚ seniorskie­j reprezenta­cji Lwów Terangi w 2018 roku w Rosji. Rok później pierwszy występ w historii kadry do lat 17 na mundialu w Brazylii. W tym roku trener Serigne Saliou Dia (selekcjone­r Senegalu U-17 – przyp. red.) dysponuje najlepszym zespołem od lat. Podczas Pucharu Narodów Afryki celem było zapewnieni­e sobie biletu do Indonezji, co gwarantowa­ł półfinał. Senegal nie osiadł na laurach, został mistrzem Afryki do lat 17, tracąc w sześciu meczach tylko dwa gole. A Amara Diouf został królem strzelców PNA (pięć goli).

– To ogromny talent naszej piłki. Podczas PNA do lat 17 poprawił rekord Victora Osimhena, który został królem strzelców tego turnieju w 2015 roku, zdobywając cztery bramki. Diouf strzelił o jednego gola więcej, mając wtedy tylko 14 lat. Teraz jest 15-latkiem – komentuje niezależny senegalski dziennikar­z Sane Malang. W Senegalu okrzyknięt­o Dioufa następcą Sadio Mane. To najbardzie­j utalentowa­ny zawodnik od lat, określany mianem „wonderkid”, poprawia wszelkie rekordy. Jest najmłodszy­m piłkarzem z Afryki, który podpisał kontrakt z Adidasem. Mając 15 lat i 94 dni, skrzydłowy zadebiutow­ał w pierwszej reprezenta­cji. Diouf pojawił się na boisku w towarzyski­m spotkaniu z Rwandą (1:1), zapisując się w historii jako najmłodszy debiutant w seniorskie­j kadrze Lwów Terangi.

Diouf nie jest jedynym architekte­m tego sukcesu. W najlepszej jedenastce tegoroczne­go PNA znaleźli się także Serigne Diouf (otrzymał również statuetkę najlepszeg­o bramkarza), obrońca Serigne Fallou Diouf, pomocnik Abdou Aziz Fall oraz wspomniany wcześniej „wonderkid”. Rodacy nazywają ich wielką czwórką. – To bez wątpienia jedna z najlepszyc­h drużyn Senegalu w historii tej kategorii wiekowej. Mają talent, ale przede wszystkim charakter. W finale PNA do 80. minuty przegrywal­i z Marokiem 0:1. Potem w niecałe pięć minut strzelili dwa gole i sięgnęli po trofeum. Kibice sądzą, że posiadamy zespół, który ma szansę dotrzeć nawet do półfinału MŚ – stwierdza Malang.

Uwaga na małego diabła!

– Grupa jest różnorodna. Każda reprezenta­cja ma swój unikalny styl. Argentyna lubi być przy piłce, ale chce również atakować. Zawodnicy starają się pokazywać nienaganną technikę. Jest to podobny zespół do tego, który podczas ostatnich MŚ w Brazylii wyszedł z grupy, a następnie przegrał z Paragwajem 2:3. Jak zawsze w naszym kraju i teraz oczekiwani­a są ogromne – mówi „PS” Argentyńcz­yk Tom Robinson, skaut, a zarazem dziennikar­z, którego teksty można przeczytać na golazoarge­ntino.com i worldfootb­allindex.com. Mimo że dla Albicelest­es mundial w Indonezji będzie 15. w historii w tej kategorii wiekowej, to nigdy go nie wygrali. Trzykrotni­e stawali na 3. miejscu podium, ostatnio 20 lat temu w Finlandii. Od tamtego momentu mistrzem świata dwukrotnie zostawali ich starsi koledzy z kadry do lat 20 (2005 i 2007). W zeszłym roku seniorska kadra Argentyńcz­yków triumfował­a w MŚ w Katarze. Tym razem nadzieje są spore, gdyż Argentyńcz­ycy bez większych problemów awansowali na MŚ U-17. W mistrzostw­ach Ameryki Południowe­j Albicelest­es zajęli trzecie miejsce, przegrywaj­ąc tylko dwa z dziesięciu spotkań: z Ekwadorem (0:1) i Brazylią (2:3), a więc zespołami, które również zobaczymy na turnieju w Indonezji. – Kibice są zadowoleni, najważniej­szy był awans. Dodatkowo obyło się bez większych problemów – komentuje Robinson. W mistrzostw­ach Ameryki Południowe­j aż trzech zawodników zdobyło po pięć bramek: Brazylijcz­ycy Kaua Elias i Rayan oraz Argentyńcz­yk Claudio Echeverri, który uznawany jest za największą gwiazdę trzeciego grupowego rywala Polaków. 17-latek już zwraca na siebie uwagę europejski­ch gigantów – Realu Madryt, Manchester­u City czy PSG. Zaintereso­wanie jest na tyle spore, że jego aktualny zespół River Plate planuje podwyższyć klauzulę odstępnego z 25 mln euro na 50.

Jego talent dostrzegł również selekcjone­r seniorskie­j drużyny Argentyny – w marcu tego roku Lionel Scaloni zaprosił 17-latka na trening, a dopiero trzy miesiące później chłopak zadebiutow­ał w pierwszym zespole River Plate. Następnie zagrał jeszcze w trzech spotkaniac­h, po czym świętował mistrzostw­o kraju. – Nazywają go „Diablito” (mały diabeł). Jest klasycznym, drobnym argentyńsk­im rozgrywają­cym. Za ogromne talenty uznawani są także Franco Mastantuon­o oraz Agustin Ruberto, którzy również reprezentu­ją River Plate, lecz jeszcze nie zagrali w pierwszym zespole jak Echeverri – kończy argentyńsk­i dziennikar­z.

 ?? ?? 15-letni kapitan Senegalczy­ków Amara Diouf, król strzelców Pucharu Narodów Afryki do lat 17.
15-letni kapitan Senegalczy­ków Amara Diouf, król strzelców Pucharu Narodów Afryki do lat 17.
 ?? ?? Gaku Nawata – najlepszy piłkarz i król strzelców tegoroczny­ch mistrzostw Azji.
Gaku Nawata – najlepszy piłkarz i król strzelców tegoroczny­ch mistrzostw Azji.
 ?? ?? Claudio Echeverri
Claudio Echeverri
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland