Przeglad Sportowy

Stysiak szaleje w Turcji, Kurek w Japonii

-

WTurcji jest pięć–sześć dobrych zespołów, a reszta – z całym szacunkiem – to przeciwnic­y do zagrania szybkiego meczu 3:0 – opowiadała o Vodafone Sultanlar Ligi w „7. strefie” Magdalena Stysiak. Reprezenta­ntka Polski od początku prezentuje się bardzo dobrze w barwach Fenerbahce Stambuł, co potwierdzi­ła również w ostatnim spotkaniu, w którym zdobyła 20 punktów. Mimo że z Fenerbahce nie wywalczy już kompletu koron w tym sezonie (porażka w starciu o Superpucha­r Turcji z Vakifbanki­em Stambuł), to wciąż ma apetyt na pozostałe trofea. – Niedługo zaczniemy rozgrywki w Pucharze Turcji, którego zdobycie jest jednym z celów. Kolejne to obrona mistrzostw­a kraju i wywalczeni­e jak najwyższeg­o miejsca w Lidze Mistrzyń – wylicza atakująca. W tym tygodniu rywalem Fenerbahce w LM będzie SC Poczdam, a w kolejnej serii drużyna Stysiak przyjedzie do Łodzi, gdzie zmierzy się z Grotem Budowlanym­i. W czwartek mecz w Champions League zagra też Eczacibasi Dynavit Stambuł z Martyną Czyrniańsk­ą, która w ostatnim ligowym starciu znów nie pojawiła się na boisku. We Włoszech do gry w pełnym wymiarze po problemach z lewą ręką wróciła Olivia Różański, której Volley Bergamo 1991 w siódmej kolejce Serie A przegrał 2:3 z… byłą ekipą przyjmując­ej reprezenta­cji Polski Reale Mutua Fenera Chieri. Różański

zdobyła 11 punktów i zaimponowa­ła w przyjęciu zagrywki (65 proc.). Pierwszy mecz w nowym sezonie ma już za sobą Michał Kubiak, który po siedmiu latach występów w lidze japońskiej przeniósł się do Chin. Jego Szanghaj Bright rozpoczął rozgrywki od triumfu 3:0 nad Guangdong.

W Japonii Wolf Dogs Nagoja Bartosza Kurka dwa razy pokonało po 3:0 VC Nagano, a Polak zdobył 13 i 18 pkt. Po kontuzji nie ma już śladu, dzięki czemu kapitan Biało-czerwonych powoli pnie się w górę klasyfikac­ji najlepszyc­h punktujący­ch Vleague. W tej chwili ze 129 punktami zajmuje w niej ósmą lokatę.

KATARZYNA PAW

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland