Skoczkowie zmienili plany
Tuż przed startem Pucharu Świata nasza kadra uda się na zgrupowanie do Lillehammer.
Wubiegłym tygodniu reprezentanci Polski wraz z rodzinami przebywali na Cyprze, gdzie korzystali ze słońca i zbierali siły na nadchodzący sezon zimowy, ale już w niedzielę wieczorem odlecieli do Lillehammer, przenosząc się ze słonecznej plaży na śnieg. Pierwotnie ostatnie zgrupowanie miało się odbyć w słoweńskiej Planicy, ale trener Thomas Thurnbichler zdecydował, że ostatecznie nasza kadra uda się do Norwegii. Na olimpijskich skoczniach w Lillehammer Polacy oddadzą pierwsze od miesięcy skoki na śniegu.
– W ostatnim czasie przyglądałem się kilku obiektom i sprawdzałem prognozy pogody. Okazało się, że Lillehammer będzie najlepszą opcją. Obie skocznie, normalna i duża, są naśnieżone, a nadchodzący tydzień zapowiada się tam naprawdę mroźno – poinformował trener reprezentacji Polski cytowany przez oficjalną stronę PZN. – Rozmawiałem z Alexandrem Stöcklem, trenerem reprezentacji Norwegii i wiem, że jego zespół też będzie tam trenować w nadchodzącym tygodniu. Warunki powinny być idealne, co pozwoli nam jeszcze lepiej przygotować się do Pucharu Świata na naturalnym śniegu – dodał Austriak. Kwalifikacje do pierwszego konkursu PŚ sezonu 2023/24 odbędą się już 24 listopada w fińskiej Ruce. Polacy w początkowych konkursach najbliższej zimy będą mogli wystawić pięciu zawodników i już wiadomo, że do Finlandii polecą Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki. Ten ostatni z przyczyn rodzinnych opuścił zgrupowanie na Cyprze, co oczywiście było uzgodnione ze sztabem.
– Postanowił zostać w domu z rodziną i poćwiczyć na miejscu, realizując podobny plan. Trenował na Podhalu pod okiem Wojciecha Topora i Zbigniewa Klimowskiego, więc był w doskonałych rękach. W jego przypadku test na platformie dał najlepszy wynik w tym roku, więc także jest dobrze przygotowany. Świetnie wykorzystał ten czas, by w optymalnej formie wejść w finałowy okres przygotowań do zawodów w Ruce – wyjaśnił trener Thurnbichler, przed którym drugi sezon w roli trenera naszej kadry.