Kolejna porażka San Antonio
Wlidze NBA San Antonio Spurs przegrali u siebie 110:117 z Minnesotą Timberwolves. Ostrogi poniosły czwartą z rzędu porażkę w rozgrywkach. Przez pół godziny w tym meczu grał Jeremy Sochan (na zdjęciu). Dwudziestoletni rozgrywający znalazł się w wyjściowej piątce, zdobył czternaście punktów. Poza tym reprezentant Polski zaliczył siedem zbiórek, pięć asyst i trzy przechwyty. Natomiast po 29 oczek uzyskali Victor Wembanyama i Devin Vassell. Koszykarze z San Antonio prowadzili do 21. minuty. Największe straty ponieśli w trzeciej części meczu – po minucie od jej rozpoczęcia tracili tylko punkt do przeciwników (57:58), ale w połowie tej odsłony zrobiło się już 59:73, a na koniec kwarty 73:90. Dla koszykarzy trenowanych przez Gregga Popovicha było to premierowe spotkanie w rozgrywanym po raz pierwszy Pucharze
NBA przeprowadzanym w trakcie sezonu zasadniczego. Rywalizacja o punkty do tego turnieju rozpoczęła się 3 listopada, a finał zaplanowano na 9 grudnia. 30 zespołów podzielono na sześć grup – ich zwycięzcy oraz dwie drużyny z drugich miejsc zakwalifikują się do ćwierćfinałów. W grupie z San Antonio i Minnesotą są też: Golden State Warriors, Oklahoma City Thunder i Sacramento Kings.
Spurs z trzema zwycięstwami i sześcioma porażkami zajmują trzynaste miejsce w gronie piętnastu ekip w tabeli konferencji zachodniej. Prowadzą obrońcy tytułu Denver Nuggets, którzy zwyciężyli już ośmiokrotnie i mieli tylko jedną przegraną. Odwrotny bilans (1–8) uzyskali zawodnicy Memphis Grizzlies. 54 punkty dla Milwaukee Bucks – najwięcej w tym sezonie w jednym meczu – zdobył Giannis Antetokounmpo. Mistrzowie NBA 2020/21 ulegli jednak Indianie Pacers 124:126. PZ