Przeglad Sportowy

TO JEST ROK BIAŁO-CZERWONYCH PRYMUSÓW

- Paweł WOŁOSIK redaktor naczelny „Przeglądu Sportowego”

Istotą igrzysk nie jest zwyciężać, ale wziąć udział – słowa barona Pierre’a de Coubertina wpisują się również w nasze redakcyjne postrzegan­ie Plebiscytu na Najlepszeg­o Sportowca Polski. Uważamy, że ogłoszona właśnie dwudziestk­a nominowany­ch, poza dumą ze swoich tegoroczny­ch osiągnięć, już może czuć się wygrana, gdyż wielu wybitnych sportowców z medalami mistrzostw świata czy Europy w tym roku znalazło się poza listą.

Te prawie jedenaście miesięcy od poprzednie­go Balu Mistrzów Sportu było świetne dla polskiego sportu. Gdyby trzeba było wskazać jakiś minus, to chyba tylko postawa futbolistó­w. Za to w innych grach zespołowyc­h świeciliśm­y przykładem niczym prymus. Siatkarze zdominowal­i sezon tak bardzo, że nie zostawili rywalom złudzeń zarówno jako reprezenta­cja, jak i w rozgrywkac­h klubowych. Niezwykle ucieszyła postawa hokeistów, którzy nareszcie wrócili do elity. Po raz pierwszy od 16 lat podczas igrzysk będziemy emocjonowa­ć się występem zarówno siatkarek, jak i siatkarzy, bo kwalifikac­je zakończyły się sukcesem. Czekamy na podtrzyman­ie dominacji drużyny Nikoli Grbicia w Paryżu. Bo kiedy, jak nie na stulecie występów Biało-czerwonych w igrzyskach pójść wreszcie w ślady ekipy Huberta Wagnera i przywieźć upragniony medal? Nie było miesiąca bez wielkich występów Polaków, ale najbardzie­j cieszyły te nieoczekiw­ane. Zaskakując­e dla nas, bo sportowcy zapewne wierzyli, że ciężka orka przyniesie plony. Zaczęło się od Australian Open i wielkoszle­mowego półfinału Magdy Linette, potem mieliśmy ciekawą zimę z globalnymi tytułami Piotra Żyły i Oskara Kwiatkowsk­iego. Błysnęli hokeiści, mistrzostw­o świata wywalczyły bojowe szpadzistk­i, które bez żadnych kompleksów biły się na planszy z szermiercz­ymi potęgami. Do dołków precyzyjni­ej uderza Adrian Meronk (wygrał trzy światowe turnieje), a nastolatek Krzysztof Chmielewsk­i świetnie radził sobie na basenie. Mocno zaskoczyły też nasze lekkoatlet­ki w prestiżowy­ch konkurencj­ach. Natalia Kaczmarek goni na jedno okrążenie legendarną Irenę Szewińską, a Ewa Swoboda zaczęła schodzić poniżej 11 sekund na 100 metrów.

Zwycięstwo w naszym Plebiscyci­e zapewnia trwałe miejsce w historii polskiego sportu. Wielu największy­ch mistrzów marzy o nim i docenia na równi z najważniej­szymi tytułami i medalami, bo naprawdę trudno nie czuć dumy, stojąc w jednym szeregu z takimi legendami polskiego i światowego sportu, jak Halina Konopacka, Jadwiga Jędrzejows­ka, Janusz Kusociński, Irena Szewińska, Ryszard Szurkowski, Robert Korzeniows­ki, Adam Małysz, Justyna Kowalczyk, Otylia Jędrzejcza­k, Anita Włodarczyk, Kamil Stoch, Robert Lewandowsk­i czy Iga Świątek.

Jak zawsze gorąco zachęcam do głosowania na swoich faworytów. Najlepszeg­o Sportowca Polski 2023 roku poznamy 6 stycznia podczas Gali Mistrzów Sportu w hotelu Doubletree by Hilton.

 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland