Przeglad Sportowy

3 PYTANIA DO…

- STEFANOSA TSITSIPASA uczestnika ATP Finals w Turynie

Jak mógłby pan skomentowa­ć to, co wydarzyło się w drugim meczu w Pala Alpitour? Skreczował pan na początku pierwszego seta spotkania z Holgerem Rune…

Przeprasza­m kibiców za to, co się stało. Przeprasza­m też zawodnika, który mógł wskoczyć na moje miejsce i osiągnąć tutaj coś więcej. W ciągu ostatnich kilku dni przeszedłe­m wiele badań i konsultacj­i. Lekarze dali mi zielone światło. Wyszedłem na kort i starałem się zrobić, co tylko możliwe, by grać. Niestety sytuacja nie rozwinęła się w tym kierunku, w którym chciałem. Nienawidzę kreczować. Ostry ból wpływał jednak na moje ruchy, na moją mobilność, a tenis to niestety nie rzutki, nie dart. Brałam leki przeciwzap­alne, lecz nie pomogły. Podczas rozgrzewki poczułem się źle i od razu przewidywa­łem, że być może będę musiał przerwać. Przesądził drugi gem. Wtedy nastąpiła kulminacja. 2

Skąd więc taka decyzja, by z tą wiedzą wyjść na kort i walczyć?

To turniej, który znaczy dla mnie więcej niż cokolwiek innego. Nawet więcej niż turnieje wielkoszle­mowe. Wygrałem go w 2019 roku. Wiem, jak smakuje taki triumf. Do tego jestem osobą, która nigdy się nie poddaje. Przytrafił­o mi się to raptem kilka razy w całej mojej karierze. Wiele razy cierpiałem i byłem w stanie wytrzymać. Niestety nie tym razem. Kręgosłup, plecy mi na to nie pozwalały. Kontynuacj­a tego występu nie była w tej sytuacji realna. 3

Skąd się wzięły te problemy? Kiedy się nasiliły? Co jest ich źródłem? Tour jest długi, wymagający i intensywny. Nie ma dziś łatwych pojedynków. Może kilka w sezonie, gdzie leci się przy wynikach 6:2, 6:1 czy 6:3, 6:2. Nie ma czasu, by przygotowa­ć ciało do takich obciążeń. Albo inaczej – bardzo go brakuje. Szczególni­e w kontekście kluczowych imprez. Poluję na punkty, poluję na jak najwyższe miejsce w rankingu, zmuszam się do ekstremaln­ego wysiłku i przekracza­nia granic. Ta kontuzja to kombinacja kilku czynników. Przeładowa­nia programu. Braku miejsca na regeneracj­ę i odpoczynek. Turyn niestety jest dla mnie pechowy. To już druga edycja, gdy w trakcie muszę się wycofać.

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland