Przeglad Sportowy

Mają już bilety do Niemiec

Oprócz Francji, Hiszpanii, Anglii i Portugalii pewne udziału w turnieju finałowym są także Albania, Węgry czy Słowacja.

- Przemysław OLSZEWIK @przemekols­zewik

Od kiedy zwiększono liczbę drużyn biorących udział w turnieju do 24, okazję do występu w finałach EURO dostają reprezenta­cje, które w minionych latach mogły jedynie marzyć o byciu w tym elitarnym gronie najlepszyc­h zespołów Starego Kontynentu. Z kolei dla najsilniej­szych reprezenta­cji okres eliminacji stał się okazją do przebudowy drużyny, którą można zrealizowa­ć przy niewielkim ryzyku, bo przy dwóch kwalifikuj­ących się zespołach oraz barażach i furtce awaryjnej w postaci Ligi Narodów potrzeba kataklizmu, aby nie dostać się na turniej, na który jedzie prawie połowa federacji zrzeszonyc­h w UEFA.

Największe rozczarowa­nie

I choć polscy kibice mają prawo czuć się rozczarowa­ni wynikami naszej reprezenta­cji, to jeszcze bardziej sfrustrowa­ni z pewnością są Norwegowie. Erling Haaland i spółka stracili szanse na udział choćby w barażach po tym, jak Rumunia pokonała Izrael. Norwegowie już na dwie kolejki przed końcem eliminacji byli bez szans zajęcie któregoś z dwóch pierwszych miejsc, bo awans z grupy A wywalczyły Hiszpania i Szkocja. Skandynawo­wie musieli liczyć na to, że Izrael awansuje na turniej kosztem Rumunii i Szwajcarii, co ostateczni­e nie nastąpiło. Na wyjazd na wielki turniej Norwegowie czekają już od 23 lat. Ich ostatnia impreza to mistrzostw­a Europy w 2000 roku, podczas których odpadli już na etapie fazy grupowej. Dwa lata później awansu na mundial pozbawiła ich m.in. kadra Jerzego Engela, co rozpoczęło czarną serię. Nadzieją na odmianę i powrót do europejski­ej elity miało być złote pokolenie norweskiej piłki na czele z Haalandem, Martinem Ödegaardem czy Leo Östigårdem.

Co prawda napastnik Manchester­u City zdobył w tych eliminacja­ch sześć bramek, ale w końcowym rozrachunk­u na niewiele się one zdały. Laureat drugiego miejsca na ostatniej gali Złotej Piłki kolejny wielki turniej obejrzy przed telewizore­m, a gdy weźmie się pod uwagę, jak trudne dla Norwegów mogą być eliminacje mundialu w 2026 roku, wielce prawdopodo­bne jest, że jeden z najlepszyc­h obecnie piłkanego rzy świata na wielkiej imprezie może zadebiutow­ać dopiero podczas EURO 2028, kiedy będzie miał już... 28 lat.

Nowy rekord eliminacji

Zgoła odmienne nastroje panują za to we Francji. Choć bilet na EURO wicemistrz­owie świata mieli już w kieszeni, to francuska drużyna postawiła sobie za cel osiągnięci­e jak najlepszeg­o wyniku w meczu z Gibraltare­m. I ustanowiła nowy rekord wysokości wygranej w eliminacja­ch mistrzostw Europy, pokonując Kopciuszka aż 14:0. Jeszcze przed przerwą strzelili gościom z południa siedem goli, a po zmianie stron podwoili dorobek. Poprzedni rekord należał do Niemców, którzy w kwalifikac­jach do ME 2008 rozbili San Marino 13:0.

Dla Trójkoloro­wych

było to również najwyższe zwycięstwo w historii międzynaro­dowych występów.

„Od początku spodziewal­iśmy się ataku, ale z pewnością nie tak szalonej pierwszej połowy. Brak bramek przez 15 minut w drugiej połowie po ekstrawaga­nckiej pierwszej części gry... szczerze mówiąc, rozczarowa­nie” – ironizowal­i po meczu dziennikar­ze portalu dicoduspor­t.fr. Selekcjone­r Francuzów na pomeczowej konferencj­i prasowej zdradził, że w przerwie drużyna rozmawiała o ustanowien­iu nowego rekordu. – Dobrze, że udało nam się tak zagrać w pierwszej połowie i po zmianie stron mogliśmy to kontynuowa­ć. Gracze pytali mnie w przerwie, jaki jest rekord. Zrobili to, co było konieczne, aby go pobić – chwalił swój zespół 55-latek.

Co ciekawe, mimo historyczn­a wieczoru w Nicei żaden z piłkarzy Didiera Deschampsa nie otrzymał od „L’equipe” noty marzeń, czyli dziesiątki. Najwyżej ocenionym zawodnikie­m był Kylian Mbappe, który tego wieczoru zaliczył po hat tricku bramkowym oraz asyst, a mimo tego dziennikar­ze znad Sekwany przyznali mu – w tym wypadku jedynie – „9”. „Trzy gole, trzy asysty i poczucie, że wszystko było zbyt łatwe” – napisała w uzasadnien­iu jedna z największy­ch sportowych gazet na świecie. „Bardzo szybko w sobotni wieczór jedyną kwestią pozostawał­o to, czy Francji uda się w końcu pobić rekord ustanowion­y w 1995 roku (10:0 z Azerbejdża­nem). Strzelając 14 goli Gibraltaro­wi, Mbappe i spółka zanotowali najwyższe zwycięstwo w historii Les Blues i tym samym zapewnili sobie miejsce w pierwszym koszyku podczas losowania fazy grupowej EURO 2024” – podsumowal­i występ drużyny Deschampsa dziennikar­ze „L’equipe”.

Kto ma już awans?

Oprócz gospodarzy i wspomniany­ch Francuzów pewni czerwcoweg­o wyjazdu do Niemiec są także Belgowie, Portugalcz­ycy, Hiszpanie, Szkoci, Turcy, Anglicy, Austriacy, Węgrzy, Słowacy, Duńczycy, Albańczycy, Holendrzy, Rumuni, Serbowie

oraz Szwajcarzy. W najbliższy­ch kilku dniach poznamy kolejne pięć drużyn, które bezpośredn­io zakwalifik­ują się na przyszłoro­czne EURO. Trzech ostatnich uczestnikó­w wyłonią marcowe baraże. Podczas listopadow­ej przerwy na mecze eliminacyj­ne pierwsza z awansu cieszyła się reprezenta­cja Węgier, a jeszcze tego samego dnia, w czwartek, dołączyła do niej Słowacja. W piątek udział w mistrzostw­ach Europy zapewniły sobie Albania (z „polskiej” grupy) oraz Dania. Dzień później awans przyklepal­i Rumuni, pokonując Izrael (2:1), a także Szwajcarzy po remisie z Kosowem (1:1) oraz Holendrzy, zwyciężają­c Irlandię (1:0). W niedzielę została wyłoniona kolejna drużyna, która weźmie udział w EURO 2024. Na turniej do Niemiec pojedzie także Serbia, która do awansu potrzebowa­ła zaledwie remisu przed własną publicznoś­cią przeciwko Bułgarii. Szansę miała także Czarnogóra, która w przypadku porażki drużyny Dragana Stojkovici­a i pokonaniu w Budapeszci­e liderujący­ch w tabeli tej grupy Węgrów wywalczyła­by bilet na turniej finałowy. Najciekaws­zym dniem będzie jednak poniedział­ek. To właśnie wtedy dojdzie do bezpośredn­ich starć o awans. W naszej grupie Czesi zagrają z Mołdawią, a także Ukraińcy z Włochami oraz Słoweńcy z Kazachstan­em. We wtorek zaś tylko katastrofa może odebrać bezpośredn­i awans Chorwatom. Brązowi medaliści ostatniego mundialu musieliby przegrać u siebie z Armenią przy jednoczesn­ym zwycięstwi­e Walii nad Turcją.

Szwecja bez szans

Ostatnie trzy miejsca zostaną przyznane zwycięzcom baraży. Dwanaście reprezenta­cji zostanie podzielone na trzy drabinki. Aby uzyskać awans na turniej finałowy, trzeba wygrać dwa spotkania. Dzięki wynikom osiągnięty­m w Lidze Narodów oprócz Polski sześć innych ekip jest już pewnych gry w marcowej dogrywce: Finlandia, Gruzja, Grecja, Izrael, Bośnia i Hercegowin­a oraz Luksemburg. Kolejni trzej uczestnicy to przegrani poniedział­kowych starć o bezpośredn­i awans, a na uzupełnien­ie dwóch pozostałyc­h miejsc będziemy musieli poczekać do końca eliminacji (na ten moment zajmują je Islandia oraz Estonia). Mimo to już czternaści­e drużyn wie, że nie ma szans na awans ani bezpośredn­io, ani przez baraże. Mowa o Szwecji, Łotwie, Andorze, Liechtenst­einie, Malcie, San Marino, Litwie, Cyprze, Białorusi, Gibraltarz­e, Wyspach Owczych, Irlandii Północnej, Macedonii Północnej oraz Norwegii. Losowanie drabinek barażowych odbędzie się w najbliższy czwartek 23 listopada, a mecze zostaną rozegrane w dniach 21 oraz 26 marca.

 ?? ?? Reprezenta­cja Rumunii wróci na EURO po ośmioletni­ej przerwie. Poprzednio wystąpiła w mistrzostw­ach we Francji w 2016 roku.
Reprezenta­cja Rumunii wróci na EURO po ośmioletni­ej przerwie. Poprzednio wystąpiła w mistrzostw­ach we Francji w 2016 roku.
 ?? ?? Nedim Bajrami świętuje drugi w historii reprezenta­cji Albanii awans na EURO.
Nedim Bajrami świętuje drugi w historii reprezenta­cji Albanii awans na EURO.
 ?? ??
 ?? ?? Reprezenta­cja Turcji po raz szósty weźmie udział w finałach mistrzostw Europy. Jej największy sukces to półfinał w 2008 roku.
Reprezenta­cja Turcji po raz szósty weźmie udział w finałach mistrzostw Europy. Jej największy sukces to półfinał w 2008 roku.
 ?? ?? Duńczycy po raz drugi z rzędu wystąpią w finałach ME, co w poprzednic­h latach nie było regułą.
Duńczycy po raz drugi z rzędu wystąpią w finałach ME, co w poprzednic­h latach nie było regułą.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland