3 PYTANIA DO...
Jak podchodzicie do spotkania, w którym to rywalki będą faworytem? W większości meczów w TAURON Lidze to wy występujecie w tej roli.
Będziemy chcieli zagrać agresywnie i wierzymy, że jesteśmy w stanie wygrać ten mecz. Znamy swoje możliwości i możemy rywalizować z najlepszymi zespołami na świecie. Oczywiście jest to bardzo trudne, ale pokazaliśmy na co nas stać na przykład podczas meczów z Vakifbankiem Stambuł w marcu 2022 roku (Rysice wygrały u siebie 3:2 – przyp. red.). Oczywiście zdaję sobie sprawę, że statystycznie mamy tylko kilka procent szans, żeby pokonać Conegliano, ale nie zamierzamy się poddać. Będziemy robić wszystko, aby wykorzystywać swoje szanse i powalczyć o zwycięstwo.
Pana zdaniem Conegliano to główny kandydat do zwycięstwa w Lidze Mistrzyń?
Graliśmy z nimi w poprzednim sezonie Ligi Mistrzyń dwa mecze i łącznie wygraliśmy w nich tylko jednego seta, więc doskonale znamy ich siłę. Trudno znaleźć słabe punkty tej drużyny, ponieważ jest bardzo dobra w każdym elemencie. To będzie trudniejsze starcie niż każde inne. Poza tym Conegliano prezentuje inny styl niż pozostałe zespoły z ligi włoskiej, bo rozgrywająca Joanna Wołosz gra niezwykle szybko. To kompletna zawodniczka, która widzi wszystko na boisku. Moim zdaniem jest najlepszą rozgrywającą na świecie. Conegliano ma argumenty, żeby wygrać w tym sezonie każde trofeum, również Ligę Mistrzyń.
Jest pan w stanie trenerskim okiem porównać Joannę Wołosz z Katarzyną Wenerską, czyli dwie rozgrywające reprezentacji Polski?
Wołosz to prawdopodobnie najlepsza rozgrywająca na świecie. Jednak w tym sezonie reprezentacyjnym, kiedy nie było jej z powodu kontuzji, to Kasia Wenerska wniosła do drużyny dużo stabilności. Potem był moment, kiedy kadra grała lepiej w składzie z Wenerską. To po prostu oznacza, że Kasia także jest klasową zawodniczką i jestem pewien, że w środę obie będą częścią ciekawego widowiska.
ROZMAWIAŁ BP