17. KOLEJKA FORTUNA 1. LIGI
Mecz Zagłębie Sosnowiec – Chrobry Głogów odbędzie się 19.12 (godz. 17.30). Spotkania Górnik Łęczna – GKS Tychy, Resovia – Wisła Płock i Podbeskidzie Bielsko-biała – Motor Lublin zostały przełożone z powodu złego stanu boisk.
17 17 17 16 17 16 16 17 17 16 17 17 17 17 16 16 16 16 33 30 29 28 27 26 26 25 23 23 22 21 20 19 18 14 13 11 27–18 21–15 25–16 22–20 26–17 18–14 21–22 32–21 29–23 21–21 25–26 22–21 13–20 23–25 16–26 15–30 11–23 13–22
Miejsca: 1–2. – awans; 3–6. – baraże o awans; 16–18. – spadek.
FORTUNA 1. LIGA – ZAPOWIEDŹ
{18. KOLEJKA: 8.12: GKS Tychy – Polonia Warszawa
} (18.00), Zagłębie Sosnowiec – Motor Lublin (20.30); 9.12: Wisła Płock – Podbeskidzie Bielsko-biała (15.00), Lechia Gdańsk – Chrobry Głogów (17.30), Resovia – Znicz Pruszków (20.00); 10.12: Wisła Kraków – Górnik Łęczna (12.40), Odra Opole – Stal Rzeszów (12.40), GKS Katowice – Miedź Legnica (18.00); 11.12: Bruk-bet Termalica Nieciecza – Arka Gdynia (18.00).
KRZYSZTOF PULAK: W sobotę po porażce z Bruk-betem Termalicą Nieciecza (1:2) została przyjęta dymisja trenera Wisły Radosława Sobolewskiego. Jak się pan na to zapatruje?
MAREK MOTYKA (WIELOLETNI KAPITAN WISŁY KRAKÓW): Współczuję mu. Chylę przed nim czoła, bo w pewnym sensie został do tego ruchu zmuszony. Myślałem, że spokojnie popracuje do końca jesieni, a później dopiero zarząd spokojnie usiądzie i przeanalizuje sytuację. Trzeba jednak przy tej okazji podziękować trenerowi za jego trud, bo na pewno włożył serce w swoją pracę.
Pana zdaniem do ewentualnej zmiany powinno dojść właśnie po rundzie?
Tak. W takich sytuacjach często najłatwiej poświęca się właśnie trenera, no bo jest jeden, wraz ze swoim sztabem. To też kwestia tego, jakie mają warunki do pracy oraz materiał ludzki. Czasami przyjdzie gdzieś najlepszy trener świata i nic się nie zmieni. A jaki jest obecnie materiał ludzki w Wiśle?
Wydawało mi się właśnie, że w tym sezonie pójdzie to bardziej gładko. Siła ofensywna Wisły zdawała się być największa w lidze, natomiast drużyna popełniała wiele błędów w obronie. Zespół nie tworzył monolitu. Jest to jednak kadra na co najmniej strefę barażową. Trudno powiedzieć, czemu piłkarze na razie nie wykorzystują potencjału, szczególnie że kibice nieśli swoim dopingiem u siebie, a Hiszpanie w drużynie mają umiejętności techniczne i motoryczne. Nie przekładało się to jednak na wynik i to trzeba sobie uczciwie powiedzieć. Zdarzyło się wiele remisów oraz porażek. Podsumowując: to, co się wydarzyło, mimo wszystko jest dla pana zaskoczeniem.
Myślałem, że po rundzie zarząd wszystko przeanalizuje, zobaczy, co trener Sobolewski zrobił dobrze, a co źle. Trzeba brać też pod uwagę, jakie cele się wcześniej postawiło przed szkoleniowcem i jakie miał warunki do ich realizacji. Czasem ludziom wydaje się, że nowa miotła w szatni będzie stanowiła natychmiastowy impuls, spojrzenie innego człowieka oraz zmiana ustawienia pozwoli na lepsze wyniki. Następuje też momentami przeciążenie szatni, gdy zawodnicy już nie idą w ogień za metodami trenera. Tylko w takim razie powstaje pytanie, czy wystarczy, że przyjdzie nowy szkoleniowiec i wyniki się poprawią? Jednak nie dziwię się Wiśle, że przyjęła tę dymisję. Szczerzę współczuję trenerowi Sobolewskiemu, bo widziałem w trakcie ostatniego domowego meczu z GKS Katowice, jak jeszcze kilka minut przed końcem pojawiły się przyśpiewki od kibiców, by trener podał się do dymisji. A jak losy spotkania zostały odwrócone w ostatnich sekundach, to fani zapraszali piłkarzy do wspólnego dopingu, a ci nie do końca wiedzieli, jak się zachować. Trener też był w trudnej sytuacji. Przeżywał to na pewno w swoim sercu.
Myśli pan, że powodem dymisji było właśnie stracone zaufanie kibiców?
Fani już od jakiegoś czasu chcieli, by klub poszedł w innym kierunku. Dawali temu wyraz podczas meczów. Wi
Trzeba brać pod uwagę, jakie cele się wcześniej postawiło przed trenerem i jakie miał warunki do ich realizacji.