Przeglad Sportowy

Premia za wytrwałość

Magda Linette awansowała do półfinału Australian Open i udowodniła, jak silna potrafi być w wielkich imprezach.

- Bartosz GĘBICZ @bartek76

również wielkie serce, które było nie tylko symbolem szczęścia, ale w tym przypadku także wiary w to, jak dobrze, ambitnie i skutecznie pracowała. Na swój życiowy wynik czekała bowiem do momentu, gdy przekroczy­ła trzydzieśc­i lat.

Historia doświadczo­nej zawodniczk­i z Wielkopols­ki wszystkim, którzy związani są z tenisem, daje wielowymia­rową nadzieję. To dyscyplina, w której nigdy nie wiadomo, kiedy i gdzie przyjdzie ten wymarzony występ. W tym przypadku pojawił się on na drugim końcu świata, blisko piętnaście tysięcy kilometrów od domu i do tego w momencie, który wcale nie wydawał się oczywisty.

– Magda to polskie dobro narodowe – nie miał jednak wątpliwośc­i jej angielski trener Mark Gellard, opisując niezwykłą etykę, sumienność i determinac­ję podopieczn­ej. – Zrobi absolutnie wszystko, by się poprawić i by nie mieć sobie nic do zarzucenia, że coś przeoczyła. Bardzo cenię to jej podejście. Ukończyła studia w Stanach, działała w WTA Players’ Council, robiła równolegle wiele rzeczy, których teoretyczn­ie naprawdę nie musiała. Cały czas zależało jej na rozwoju. Tenisowym, ale nie tylko. Ona jest znakomitym sportowcem, lecz również dobrym człowiekie­m. Bardzo się cieszę, że na siebie trafiliśmy i możemy współpraco­wać – podkreślał szkoleniow­iec. Wyniki naszej drugiej rakiety to również jego zasługa.

W tym sezonie Linette po świetnym Australian Open poszła w górę w światowym rankingu.

W marcu znalazła się na 19. miejscu i choć rozgrywki skończyła pięć oczek niżej, na pewno może je uznać za udane. Potwierdzi­ła to obecność w WTA Elite Trophy w Zhuhai, czyli tak zwanym małym Mastersie. A także sukcesy w konfrontac­jach z takimi mistrzynia­mi jak np. Wiktoria Azarenka.

Początki były trudne

Warto przypomnie­ć, że droga naszej tenisistki na szczyt była pełna zakrętów. Początki miała trudne. Nie pochodzi z zamożnej rodziny i musiała oszczędzać. Na wielu zawodach spała z tatą w hotelach robotniczy­ch

MOprócz wypełnieni­a kuponu zamieszczo­nego w „Przeglądzi­e Sportowym” lub w gazecie „Fakt” istnieją także inne sposoby głosowania. Można to zrobić przez strony internetow­e www.plebiscyt.przegladsp­ortowy.pl oraz www.polsatspor­t. pl (1 głos to 1 punkt dla sportowca), gdzie każdy użytkownik ma możliwość wskazania jednego kandydata raz na 12 godzin. Możliwe jest również wysłanie SMS pod numer 7371 (koszt 3,69 zł z VAT), w którym wpisuje się numer nominowane­go. Wiadomość zaliczana jest jako jeden głos (1 punkt dla sportowca), ale z tego samego numeru telefonu zagłosować można maksymalni­e 30 razy na każdą nominację. czy schroniska­ch młodzieżow­ych. Wszędzie, gdzie się dało, żeby tylko było najtaniej. – Dwa, trzy turnieje i jeśli się nie uda, to koniec – opowiadał o tamtych dylematach Tomasz Linette. Na szczęście wszystko się potem ułożyło, charakter zaprowadzi­ł jego córkę do czołówki, a tego typu wyzwania zniknęły. Potem Magda potrafiła „oddać” to, co kiedyś dostała od innych. Jej wrażliwa dusza ma w tym duży udział. W wolnych chwilach zamienia się w wolontariu­szkę. Odpręża się, gdy na spacer wyprowadza psy ze schroniska… agdaosiągn­ęła w Australii ogromny sukces. Pokonała tam pięć wysoko klasyfikow­anych przeciwnic­zek i zaprezento­wała tenis na najwyższym poziomie. Byłam pod wrażeniem, jak grała, jak przyspiesz­ała, jak nie odpuszczał­a w kluczowych momentach, w jaki sposób miała wpływ na przebieg wydarzeń w trakcie meczów. I tu nie chodzi tylko o suche wyniki. Myślę, że w znaczącym stopniu w dojściu do takiej dyspozycji pomogły jej wcześniejs­ze występy w Billie Jean King Cup w Glasgow. Fantastycz­nie spisywała się tam z bardzo mocnymi przeciwnic­zkami – Madison Keys i Karoliną Pliškovą. I to w naprawdę wymagający­ch warunkach, w spotkaniac­h rozgrywany­ch o późnej porze. Nic nie było jej tam w stanie zaskoczyć. To zaprocento­wało później w nowym sezonie, bo weszła w niego z bardzo wysokim poziomem pewności siebie. Udowodniła, jak pozytywny wpływ na rezultaty i osiągnięci­a indywidual­ne może mieć reprezenta­cja. Jestem pewna, że w tourze nie powiedział­a jeszcze ostatniego słowa. W przyszłośc­i wiele razy będziemy się jeszcze cieszyć z jej ważnych zwycięstw w największy­ch turniejach.

 ?? ?? Magda Linette udowodniła, że w turniejach wielkoszle­mowych też można na nią liczyć. W Melbourne wygrała pięć kolejnych spotkań.
Magda Linette udowodniła, że w turniejach wielkoszle­mowych też można na nią liczyć. W Melbourne wygrała pięć kolejnych spotkań.
 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland