NAJPIERW FORMUŁA 3, PÓŹNIEJ FORMUŁA 1
Dla Kacpra Sztuki to był fantastyczny rok. Trafił w szeregi Akademii ORLEN Teamu, później został mistrzem włoskiej Formuły 4, a następnie dołączył do juniorskiego programu Red Bulla.
Motorsport to filar naszej strategii sponsoringowej. Jako ORLEN współpracujemy z zawodnikami i zespołami występującymi na najważniejszych międzynarodowych arenach sportowych, takich jak Formuła 1 czy Rajd Dakar – mówiła Agata Pniewska, dyrektor Biura Marketingu Sportowego, Sponsoringu i Eventów w ORLENIE. – W ten sposób budujemy silną markę, która wspiera rozwój strategicznych obszarów funkcjonowania koncernu. Od kilku lat konsekwentnie wspieramy też utalentowanych następców mistrzów. Dlatego cieszymy się, że dołączył do nas Kacper Sztuka. Widzimy jego możliwości zarówno na polu sportowym, jak i wizerunkowym. Współpraca z nim to dla nas istotna wartość marketingowa, a dla całego polskiego motorsportu szansa na kolejne wielkie sukcesy – wyjaśniała w kwietniu tego roku. – Współpracę z ORLENEM traktuję jako wyróżnienie i docenienie wielu lat ciężkiej pracy – tłumaczył wtedy Sztuka. 17-latek nie zdawał sobie sprawy, jak wiele wydarzy się od tego czasu. Już w pierwszym wyścigu sezonu 2023 Polak pokazał klasę na słynnym Autodromo Enzo e Dino Ferrari w Imoli. Najpierw zdobył pole position, a później wygrał cały wyścig. Następnie wyczyn ten powtórzył osiem razy. Dzięki temu sięgnął po tytuł mistrzowski we włoskiej F4. To najważniejszy sukces w jego dotychczasowej karierze. Sztuka swoją przygodę z motorsportem rozpoczął, gdy miał cztery lata. Wówczas po raz pierwszy pojechał na tor kartingowy.
Niedawno podczas corocznej gali nagród Międzynarodowej Federacji Samochodowej FIA Sztuka odebrał nagrodę za wygranie włoskiej Formuły 4. W Baku miał okazję spotkać się z Maxem Verstappenem, który po raz trzeci został mistrzem świata Formuły 1. Królowa motorsportu to cel Sztuki.
– Chciałbym tam trafić za pięć lat – mówi. Na razie w najbliższym sezonie czekają go występy w Formule 3. – Traktuję to jako przystanek – tłumaczy nasz młody kierowca. 17-latek w tym roku trafił również do juniorskiego programu Red Bulla. Istnieje on od 2001 roku i przewinęło się przez niego około stu zawodników. Celem jest przygotowywanie ich do jazdy w F1. Najpierw trafiają do teamu córki Alpha Tauri (kiedyś Toro Rosso), a później do głównego zespołu – Red Bulla.
Aż piętnastu kierowców wspieranych przez austriacki koncern w juniorskich seriach awansowało do F1, a dwóch z nich – Sebastian Vettel i Max Verstappen – sięgnęło po tytuł mistrza świata. W sezonie 2024 wystartuje sześciu kierowców wywodzących się z tego programu: Alex Albon, Pierre Gasly, Daniel Ricciardo, Carlos Sainz, Yuki Tsunoda oraz właśnie Verstappen.
Jak widać po nazwiskach, dla Sztuki to niezwykła szansa. W rozwoju Polakowi będzie pomagał również ORLEN. – Wejście do juniorskiego programu zespołu Formuły 1 jest zawsze ogromnym wyróżnieniem. Jednak reprezentowanie mistrzowskiej ekipy to osiągnięcie zupełnie nowego poziomu! Jestem dumny i wdzięczny za możliwość dalszego rozwoju mojej kariery. To motywacja do jeszcze cięższej pracy oraz stawiania sobie poprzeczki coraz wyżej – mówił Sztuka.
Do Akademii ORLEN Teamu należą również Tymoteusz Kucharczyk (kierowca GB3 Championship), Maciej Gładysz (kierowca kartingowy i zwycięzca FIA Karting Academy Trophy), Karol Kręt (mistrz Porsche Sports Cup Deutschland), Mateusz Kaprzyk (przyszły kierowca rajdów European Le Mans Series) oraz Mateusz Cierniak (indywidualny żużlowy mistrz świata juniorów). W ubiegłym sezonien cała wymieniona tu piątka dzięki zaangażowaniu ORLENU w F1 miała okazję obejrzeć na żywo, prosto z padoku, Grand Prix Holandii.