Królowa rządzi, Polki na plus
Mikaela Shiffrin odniosła 92. zwycięstwo w zawodach alpejskiego Pucharu Świata. Tym razem Amerykanka, jak przystało na królową nart, świetnie spisała się w czwartkowym slalomie gigancie w austriackim Lienzu. 28-latka wykręciła znakomity czas w pierwszym przejeździe – 1:01.82. Dzięki niemu wyprzedzała o ponad pół sekundy Szwedkę Sarę Hector. O pechu może mówić Federica Brignone. Włoszka w Austrii jeździła bardzo dobrze. Błąd podczas pierwszego przejazdu sprawił jednak, że była dopiero piąta. W drugiej próbie zaatakowała i płynnie nadrabiała straty do rywalek. Ostatecznie dało jej to drugie miejsce i awans na pierwszą lokatę w klasyfikacji generalnej w slalomie gigancie. Co ciekawe, Shiffrin w drugim przejeździe miała dopiero 17. czas drugiej serii, a mimo to wygrała z przewagą 0.38 s nad Brignone. To czwarta wygrana Amerykanki w tym sezonie PŚ. Mikaela pewnie prowadzi w ogólnej klasyfikacji generalnej (800 pkt). Nad Brignone ma już 163 oczka przewagi. Dobrze spisała się również Maryna Gąsienica-daniel (na zdjęciu). Polka po pierwszym przejeździe była 11. Najwidoczniej pomógł jej fakt, że trasę pierwszego startu układał jej trener Marcin Orłowski. Później Maryna wykręciła 18. czas drugiej serii i ostatecznie zajęła 12. pozycję. To jej najlepszy wynik w tym sezonie. Po raz kolejny w czołowej „30” oglądaliśmy dwie Polki, bo 20. była Magdalena Łuczak. Panie w Lienzu rywalizować będą również w piątek – w slalomie. Faworytką jest nie kto inny jak Shiffrin. Wśród panów pierwszą wygraną od siedmiu lat w PŚ odniósł Cyprien Sarrazin. 29-letni Francuz najlepszy okazał się w zjeździe we włoskim Bormio. Dramat przeżywa zaś Marco Schwarz. Austriak ma za sobą znakomity początek sezonu. Prowadził w klasyfikacji generalnej. W czwartkowym zjeździe postanowił wystartować, by nie dać się wyprzedzić Marco Odermattowi. Decyzja okazała się bardzo kosztowna. Schwarz przewrócił się tak niefortunnie, że trasę opuścił zabrany przez helikopter. Podejrzewa się zerwanie więzadeł krzyżowych, a to oznaczałoby koniec sezonu. DL