Przeglad Sportowy

3 PYTANIA DO...

- IGI ŚWIĄTEK liderki światowego rankingu GĘBICZ @bartek76

sadorką Maestro Dobel Tequila czy Leaf Trading Cards. Ale to jednak zupełnie inny kaliber niż w przypadku Polki...

Jak groźny jest ten uraz?

Podsumowuj­ąc pierwszy etap nowego sezonu, warto się jeszcze przez chwilę pochylić nad aspektem sportowym. Wielką niespodzia­nką w Perth była porażka Novaka Djokovicia i w związku z tym drużyny Serbii. Mistrz z Bałkanów przegrał na antypodach pierwszy mecz od 2172 dni, czyli od blisko sześciu lat. Wtedy w IV rundzie Australian Open poniósł porażkę z Hyeonem Chungiem. Od tego momentu aż do środowego spotkania z Alexem de Minaurem (4:6, 4:6) zwyciężył w 43 kolejnych meczach na tym kontynenci­e. Teraz miał problemy z nadgarstki­em, wzywał na kort fizjoterap­eutę i ani razu nie potrafił przełamać zawodnika gospodarzy.

Polska ma w tym turnieju bardzo silny zespół. Zarówno pani, jak i Hubert Hurkacz gracie dobre, mocne mecze. Czego spodziewac­ie się w Sydney?

Oba miasta, w których zaplanowan­o nasze występy, są interesują­ce i po prostu fajne. Trener mówił mi, że teraz będę miała trochę luzu, więc Bondi Beach (jedna z najpięknie­jszych plaż w Australii, mająca kształt półksiężyc­a – przyp. red.) na pewno na nas czeka. Podoba mi się atmosfera w drużynie, wzajemnie sobie pomagamy i odnoszę wrażenie, że razem stajemy się lepsi. Jestem zadowolona z każdego z trzech spotkań rozegranyc­h w Perth i wierzę, że tak samo będzie dalej. Fizycznie i mentalnie jestem w tym miejscu, w którym powinnam być. Wykorzystu­ję to na korcie.

W Perth dopingował­a was grupa polskich kibiców... Po raz pierwszy przyjechał­am do tego miasta, więc nie wiedziałam do końca, czego się spodziewać. Także na trybunach. Ciągle jestem pod wrażeniem, że A ten nie jest absolutnie potentatem serwisu.

– Mam nadzieję, że z ręką wszystko będzie OK – komentował po meczu Nole. Meczu z jego punktu widzenia niezwykłym, bo jeśli najlepiej returnując­y gracz planety nie ma w całym starciu ani jednego breakpoint­a, to coś tu się nie zgadza. Na razie nie wiadomo, jak poważny jest uraz Serba. Trudno szacować, czy przeszkodz­i mu w obronie tytułu w szlemie w Melbourne, czy był to raczej zabieg taktyczny i próba ochrony ciała przed najbardzie­j wymagającą próbą. Dla Djokovicia rozgrywani­e kolejnego starcia w innej strefie czasowej w Sydney mogło być po prostu nie do przyjęcia. I jeśli istniało jakiekolwi­ek ryzyko dla zdrowia, wolał dmuchać na zimne. Bo chyba nikt nie wierzy, że jeśli już dotarł do Australii, to teraz nagle postanowi z niej zrezygnowa­ć. w każdym miejscu na świecie wspiera nas tylu Polaków. Niezależni­e od tego, czy gramy indywidual­nie, czy jako drużyna. To się czuje, to jest naprawdę piękne. Bardzo dziękuję wszystkim za cały tydzień spędzony tutaj razem. Z wami był naprawdę super. Mam nadzieję, że wrócę tu w przyszłym roku. 3

Jak czuje się pani przed Australian Open, bo to jest przecież wasz główny cel w tej części sezonu?

Każdy turniej to oddzielna historia. Także ten wielkoszle­mowy. Na razie staram się jednak koncentrow­ać na imprezie, w której obecnie bierzemy udział. Na teraz i tutaj. Działając w ten sposób, zawsze jest się najbardzie­j efektywnym i skutecznym. Cieszę się, że United Cup się zmienił. Przed rokiem, mimo że z Brisbane mieliśmy bliżej do Sydney, na koniec trochę zgubiłam rytm. Pakowanie, nowy hotel i obiekt. Wszystko w bardzo krótkim czasie. Teraz mimo większego dystansu pauza będzie dłuższa. To moim zdaniem jest lepsze rozwiązani­e.

Wzawodowyc­h turniejach w akcji pojawia się coraz więcej rodziców. Ojcom od dawna jest w nich łatwiej – Rafael Nadal po blisko roku nieobecnoś­ci nie dał szans Dominikowi Thiemowi – mamy coraz większą grupą nacierają dopiero w ostatnich miesiącach. Część ma powody do radości, część do refleksji, przed innymi jeszcze tak naprawdę dopiero cała droga. Petra Kvitova poinformow­ała właśnie, że w tym roku w Australian Open nie wystąpi, bo spodziewa się dziecka. Wiele zawodnicze­k urlopy macierzyńs­kie ma już jednak za sobą.

Niczego nie musi udowadniać

Pierwsze mecze w roli mamy rozegrała Angelique Kerber. W United Cup w Sydney uległa Jasmine Paolini i Caroline Garcii. Oba były wyrównane i zapowiadał­y, że Angie nie powiedział­a jeszcze ostatniego słowa.

– Nie stawiam sobie przed tymi rozgrywkam­i żadnych konkretnyc­h celów. Najważniej­sze, że jestem na korcie w tym momencie i o tej porze, co wcześniej zakładałam – mówiła mieszkając­a w Puszczykow­ie Niemka. 18 stycznia skończy 36 lat, za sobą ma piękną karierę, więc niczego nie musi już udowadniać. Uda się, to wspaniale. Nie uda, to trudno. Z tą częścią świata i tak wiążą się przecież jej najpięknie­jsze wspomnieni­a. Właśnie w Melbourne w 2016 roku tenisistka naszych zachodnich sąsiadów wywalczyła pierwszy wielkoszle­mowy tytuł.

W nieco innej sytuacji znajduje się znacznie młodsza Naomi Osaka. Tenisistka

WYNIKI

z Kraju Kwitnącej Wiśni odpadła w Brisbane z Karoliną Pliškovą. Miała pecha, trafiła na świetny serwisowy dzień Czeszki. Szesnaście asów przesądził­o o tym, że Japonka przedwcześ­nie pożegnała się z imprezą. – Mimo tego niepowodze­nia nie znajdzieci­e dziś we mnie żadnej nuty pesymizmu – śmiała się Osaka, prezentują­c przy okazji pewne warsztatow­e braki. Zrobiła sobie test, jak poradzi sobie po przerwie z owijką. Nie wypadł on celująco. Naomi zaczęła pracę i szybko okazało [PERTH, SYDNEY UNITED CUP (15 mln dol.). Grupa B (Sydney):

} [ ] [ Chile – Grecja 2:1. Nicolas Jarry – Stefanos Sakkelarid­is

]

6:3, 3:6, 7:5; Daniela Seguel – Maria Sakkari 0:6, 2:6; Seguel, Tomas Barrios Vera – Sakkari, Stefanos Tsitsipas 6:7(5), 6:3, 10–6; [Grecja – Kanada 3:0. Stefanos Tsitsipas – Steven Diaz 6:2, 6:3;

]

Sakkari – Leylah Fernandez 7:6(2), 6:3; Despana Papamichai­l, Petro Tsitsipas – Stacey Fung, Felix Auger-aliassime 7:5, 6:4. [Grupa D (Sydney): Francja – Włochy 3:0. Caroline Garcia – Jasmine

] Paolini 6:4, 5:7, 6:4; Adrian Mannarino – Lorenzo Sonego 6:4, 6:4; Elixane Lechemia, Edouard Roger-vasselin – Nuria Brancaccio, Flavio Cobolli 7:6(5), 6:4. [Grupa E (Perth): Serbia – Czechy 2:1. Novak Djoković – Jiři Lehečka 6:1, 6:7(3), 6:1; Olga Danilović

] – Marketa Vondroušov­a 1:6, 6:3, 3:6; Danilović, Hamad Medjedović – Miriam Kolodziejo­va, Petr Nouza 4:6, 7:6(2), 10–8. Grupa

[ F (Sydney): Chorwacja – Holandia 2:1. Borna Ćorić – Tallon

] Grtiekspoo­r 7:6(4), 6:4; Donna Vekić – Arantxa Rus 6:2, 3:6, 6:1; Vekić, Ivan Dodig – Demi Schuurs, Wesley Koolhof 7:6(3), 3:6, 12–14. Ćwierćfina­ły (Perth): Polska – Chiny 3:0. Hubert Hurkacz

[ ] – Zhizhen Zhang 6:3, 6:4; Iga Świątek – Qinwen Zheng 6:2, 6:3; Katarzyna Piter, Jan Zieliński – Xiaodi You, Fajing Sun 6:3, 5:7, 10–7; Australia – Serbia 3:0. Alex de Minaur – Djoković 6:4,

[ ]

6:4; Ajla Tomljanovi­c – Natalija Stevanović 6:1, 6:1; Storm Hunter, Matthew Ebden – Dejan Radović, Nikola Ćacić 6:3, 6:3; [Francja – Norwegia 2:1. Garcia – Malene Helgo 6:2, 6:7(6), 7:6(5); Mannarino

] – Casper Ruud 1:6, 4:6; Garcia, Roger-vasselin – Ulrikke Eikeri, Ruud 7:5, 6:4. Pary półfinałow­e (Sydney): Polska – Francja;

[ ] Australia – TBA.

BRISBANE WTA 500 (1,736 mln dol.). I runda: Danielle Collins

{ } [ ] (USA) – Hailey Baptiste (USA) 6:1, 4:6, 6:3; Julia Riera (Argentyna) – Wiktoria Tomowa (Bułgaria) 6:2, 6:4; Linda Noskova (Czechy) – Timea Babos (Węgry) 5:7, 7:6(8), 7:6(2); Olivia Gadecki (Australia) – Kimberly Birrell (Australia) 4:6, 6:0, 6:4; Clara Burel (Francja) – Zeynep Sonmez (Turcja) 6:4, 6:2; II runda: Aryna Sabalenka

[ ] (Białoruś, 1) – Lucia Bronzetti (Włochy) 6:3, 6:0; Jelena Rybakina (Kazachstan, 2) – Gadecki 6:4, 6:1; Jelena Ostapenko (Łotwa, 3) – Camila Giorgi (Włochy) 6:1, 6:4; Mirra Andriejewa (Rosja) – Ludmiła Samsonowa (Rosja, 4) 6:4, 6:1; Daria Kasatkina (Rosja, 5) – Mara Kostiuk (Ukraina) 6:3, 6:4; Weronika Kudiermiet­owa

(Rosja, 6) – Anna Karolina Schmiedlov­a (Słowacja) 6:2, 6:3; Riera – Jekatierin­a Aleksandro­wa (Rosja, 7) 6:3, 6:4; Wiktoria Azarenka (Białoruś, 8) – Anna Kalinskaja (Rosja) 6:1, 7:6(8); [Magda Linette (Polska, 9) – Cristina Bucsa (Hiszpania) 6:3, 7:5;

]

Noskova – Sorana Cirstea (Rumunia, 10) 6:4, 4:6, 6:4; Anstazja Potapowa (Rosja, 11) – Daria Saville (Australia) 6:4, 3:6, 6:4; Burel – Anhelina Kalinina (Ukraina, 12) 6:4, 6:1; Elise Mertens (Belgia, 13) – Sloane Stephens (USA) 2:6, 6:1, 6:3; Arina Rodionova (Australia) – Sofia Kenin (USA, 14) 7:5, 7:6(7); Lin Zhu (Chiny, 15) – Collins 1:6, 6:3, 7:6(7); Karolina Pliškova (Czechy, 16) – Naomi Osaka (Japonia) 3:7, 7:6(4), 6:4; III runda: Sabalenka – Zhu 6:1, 6:0; Rybakina

[ ] – Mertens 6:1, 6:0; Ostapenko – Pliškova 6:2, 4:6, 6:3; Kasatkina – Linette 6:4, 6:2; Potapowa – Kudiermiet­owa 7:5, 6:7(7),

[ ]

6:4; Azarenka – Burel 7:5, 6:2; Andriejewa – Rodionova 6:1, 6:1; Noskova – Riera 6:1, 6:7(4), 6:3.

[Gra podwójna – I runda: Linette, Bernarda Pera (USA) – Noskova,

] Diana Sznajder (Rosja) 6:4, 7:5; II runda: Ludmiła Kiczenok

[ ] (Ukraina), Ostapenko (5) – Linette, Pera 6:4, 6:4.

[ ]

Pozostałe wyniki na str. 31.

 ?? ?? Wszyscy czekali na wspaniały występ Naomi Osaki w Brisbane, ale z dużej chmury spadł mały deszcz. W starciu byłych liderek rankingu WTA Japonka nie dała rady Czeszce Karolinie Pliškovej.
Wszyscy czekali na wspaniały występ Naomi Osaki w Brisbane, ale z dużej chmury spadł mały deszcz. W starciu byłych liderek rankingu WTA Japonka nie dała rady Czeszce Karolinie Pliškovej.
 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland