Nie ostał się 17-letni rekord
W 2023 roku nasi siatkarscy kadrowicze zgarnęli wszystko, co mieli do zdobycia.
Dla polskiej siatkówki 2023 rok był wyjątkowy. Przez wielu jest uważany za najlepszy w historii tej dyscypliny w naszym kraju. Kadra kobiet zdobyła brązowy medal Ligi Narodów i awansowała na igrzyska. Do tego mieliśmy pierwszy w historii medal mistrzostw świata w siatkówce plażowej (Michał Bryl, Bartosz Łosiak), polski finał Ligi Mistrzów w hali (ZAKSA – Jastrzębie), a ponadto sukcesy naszej męskiej reprezentacji: złoty medal mistrzostw Europy, wygrana w Lidze Narodów i awans na igrzyska. – Nie byłyby one możliwe, gdyby nie wsparcie udzielane nam przez Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz sponsorów – nie ukrywał przyjmujący reprezentacji Polski Aleksander Śliwka, który w imieniu przebywającego w Japonii kapitana kadry Bartosza
Kurka odebrał nagrodę dla Drużyny Roku i wygłosił okolicznościowe przemówienie. Nieobecnych na Gali było więcej, ale w Warszawie i tak stawiła się mocna siatkarska reprezentacja. Oprócz selekcjonera Nikoli Grbicia i Śliwki na scenie pojawiło się jeszcze ośmiu zawodników: Łukasz Kaczmarek, Marcin Janusz, Bartosz Bednorz, Jakub Popiwczak, Norbert Huber, Tomasz Fornal, Bartłomiej Bołądź i Grzegorz Łomacz. Reprezentacja Polski siatkarzy po raz drugi z rzędu została uznana za Drużynę Roku i nie można się temu dziwić, bo w minionym sezonie zgarnęła wszystko, co było do zdobycia. Ponadto Biało-czerwoni wygrali aż 24 oficjalne mecze z rzędu, bijąc rekord z 2006 roku, który należał do reprezentacji prowadzonej przez argentyńskiego szkoleniowca Raula Lozano (17 zwycięstw). W najbliższym sezonie Polacy mają do zrealizowania kolejne cele. Są nimi obrona złotego medalu Ligi Narodów, a przede wszystkim przełamanie klątwy olimpijskiego ćwierćfinału, który już pięć razy z rzędu zamykał im drogę do medalu igrzysk. – Nasza drużyna reprezentuje całe środowisko siatkarskie, dlatego chcielibyśmy podziękować najlepszym kibicom na świecie. Spróbujemy dostosować się do was naszym poziomem gry i to wam dedykujemy wszystkie medale i trofea. Wiemy, jakie wyzwania czekają nas w 2024 roku. Trzymajcie za nas kciuki, bądźcie z nami, a my zrobimy wszystko, aby osiągać kolejne sukcesy – obiecywał ze sceny Śliwka.