Przeglad Sportowy

Gwizdy tylko go zmobilizow­ały

Jastrzębie pokonało 3:1 ZAKS-Ę i jest liderem na półmetku rundy zasadnicze­j Plusligi.

- WYNIKI I TABELA NA STR. 28

Najlepszym zawodnikie­m spotkania w Kędzierzyn­ie-koźlu był Norbert Huber, który jeszcze w poprzednim sezonie grał dla kędzierzyń­skiego zespołu.

– Mam nadzieję, że kiedy ponownie tu przyjadę, to kibice też będą gwizdać. Działa to na mnie motywująco, dlatego dziękuję im za to – powiedział po meczu w Kędzierzyn­ie-koźlu środkowy Jastrzębsk­iego Węgla Norbert Huber. 25-latek w niemiły sposób został przywitany przez część kibiców ZAKS-Y, z którą w poprzednim sezonie zdobył złoty medal Ligi Mistrzów. Latem zdecydował się na przenosiny do jednego z największy­ch ligowych rywali, a w sobotę był głównym bohaterem starcia mistrza z wicemistrz­em Polski. Doskonała dyspozycja Hubera przyczynił­a się do zwycięstwa Pomarańczo­wych nad gospodarza­mi 3:1. Środkowy jastrzębia­n zdobył 17 punktów, z czego aż 11 w ataku, osiągając aż 73 procent skutecznoś­ci!

Co z tą ZAKS-Ą?

Wygrana pozwoliła jastrzębia­nom utrzymać pozycję lidera, która była zagrożona, bo dzień wcześniej Projekt Warszawa pokonał Hemarpol Częstochow­a 3:1 i na kilka godzin wyprzedził drużynę Marcelo Mendeza. – Pierwsza część sezonu nie była łatwa. Graliśmy w Pluslidze i Lidze Mistrzów, więc w zasadzie nie odpoczywal­iśmy. Wiemy, że jesteśmy silną drużyną i w Kędzierzyn­ie-koźlu ponownie to pokazaliśm­y – powiedział przyjmując­y gości Rafał Szymura. Coraz trudniejsz­a robi się sytuacja ZAKS-Y. Kędzierzyn­ianie nie zakwalifik­owali się do ćwierćfina­łu Pucharu Polski, a w sobotę ponieśli ósmą porażkę (szóstą u siebie) w tym sezonie i znajdują się dopiero na dziewiątym miejscu w tabeli. Coraz częściej mówi się o gęstej atmosferze w klubie i rzekomym konflikcie pomiędzy atakującym Łukaszem Kaczmarkie­m a prezesem Piotrem Szpaczkiem. Między innymi z tego powodu atakujący reprezenta­cji Polski zadecydowa­ł, że po sezonie zmieni pracodawcę, a jego nowym klubem zostanie… Jastrzębsk­i Węgiel.

Trefl zatrzymał Resovię

W Gdańsku zakończyła się seria dziesięciu zwycięstw z rzędu Asseco Resovii. Zespół z Podkarpaci­a przegrał z Treflem 1:3 i pierwszą część rundy zasadnicze­j zakończy poza ligowym podium. Na domiar złego Jakub Kochanowsk­i złamał palec i przez kilka tygodni nie będzie mógł grać. Nieoficjal­nie mówi się o kolejnych transferac­h Resovii. Wiele wskazuje na to, że w przyszłym sezonie na Podkarpaci­e zawita nowy rozgrywają­cy. Miałby nim zostać reprezenta­nt Słowenii Gregor Ropret. 34-latek obecnie jest siatkarzem włoskiej Perugii, gdzie pełni rolę zmiennika Simone Giannelleg­o. A to oznacza odejście z Resovii Fabiana Drzyzgi.

Dzięki wygranej Trefl zapewnił sobie piąte miejsce na półmetku fazy zasadnicze­j Plusligi, co oznacza, że na pewno weźmie udział w ćwierćfina­le Pucharu Polski. Dla gdańszczan to trzecie zwycięstwo z rzędu w swojej hali, gdzie zespół Igora Juričicia w tym sezonie przegrał tylko raz (0:3 z Projektem Warszawa). Jako najlepszeg­o zawodnika meczu z Resovią wybrano przyjmując­ego Piotra Orczyka, który okazał się liderem drużyny zarówno w przyjęciu (52 proc. pozytywneg­o przyjęcia), jak i w ataku (79 proc. skutecznoś­ci). Serię zwycięstw kontynuuje także Aluron CMC Warta Zawiercie. Jurajscy Rycerze pokonali w niedzielę Stal Nysa i na półmetku są trzeci.

 ?? ?? Norbert Huber jest najlepszym blokującym Plusligi. Ma już na koncie 65 punktowych bloków.
Norbert Huber jest najlepszym blokującym Plusligi. Ma już na koncie 65 punktowych bloków.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland