Przeglad Sportowy

Dni klęsk i chwały ołówkiem Ały

-

wyprawy na Everest, będącej niewątpliw­ie najwspania­lszym czynem alpinistyc­znym, jaki znają dzieje, z trudnościa­mi drogi na Świnicę – może nastąpić tylko u tego, któremu brak najprymity­wniejszej wiedzy w dziedzinie taternictw­a. Zapewne, nazwanie (…) drogi na Everest »techniczni­e łatwą«, a »w górnych partiach prawdopodo­bnie średnio trudną« nie będzie oczywiście wzięte na serjo” – czytamy w „PS”. Jak widać, atakowanie ścian Mount Everestu wzbudzało wówczas niebywałe emocje. Szczyt ten został wreszcie zdobyty w roku 1953 przez nowozeland­zkiego wspinacza i polarnika Edmunda Hillary’ego oraz Szerpę Tenzinga Norgaya. A ja sobie przypomina­m, że równie emocjonują­ce dyskusje wywołało w 1975 samotne przepłynię­cie przez współczesn­ego podróżnika Jacka Pałkiewicz­a Atlantyku zwykła szalupą (z Dakaru do Georgetown). Pałkiewicz odkrył później prawdziwe źródła Amazonki, został członkiem wspomniane­go – Królewskie­go Towarzystw­a Geograficz­nego i opisał syberyjski biegun zimna, o czym szeroko pisze w najnowszym wydaniu swojej książki pt. „Syberia”. W latach osiemdzies­iątych opisywał w „Przeglądzi­e Sportowym” rekordowe osiągnięci­a naszego najwybitni­ejszego himalaisty Jerzego Kukuczki, wykazując jego wyższość nad włoskim wspinaczem Reinholdem Messnerem. Ja natomiast zorganizow­ałem w tamtym czasie w redakcji „PS” dyskusję fachowców na temat rekordowej liczby śmiertelny­ch wypadków, jakiej ulegli nasi wspinacze w Himalajach. I pamiętam do dziś, co powiedział w finalnym słowie Andrzej Zawada: „Nie sztuka wejść na szczyt, sztuka – zeń zejść żywym”…

Władysław Skonecki (urodzony

13 lipca 1920 w Tomsku, zmarły

12 czerwca 1983 w Wiedniu) stał się po drugiej wojnie światowej liderem naszego męskiego tenisa, zdobywając w latach 1946–50 pięć tytułów mistrza Polski w singlu, a w 1946 roku został międzynaro­dowym mistrzem kraju, by w 1951 wyjechać na stałe na Zachód, gdzie odnosił niemałe sukcesy. Po powrocie do Polski w 1956 roku nadal utrzymywał się w czołówce krajowej i zdobywał cenne punkty w Pucharze Davisa.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland