165 TROFEA 1, 5
nie tylko regenerować się nocą, ale również za dnia. Dziennie zawodnikowi i innej osobie wystarczy pięć przespanych cykli (7,5 h snu – przyp. red.), jednak nie muszą one następować po sobie.
Piłkarze Legii od początku sezonu sporo podróżowali, przykładowo na mecz do Birmingham. Naszym zadaniem jest doradzenie zawodnikowi, w jaki sposób może się zregenerować. Dla człowieka naturalne jest spanie nocą, ale piłkarz musi zdjąć z tego „presję”. Trzeba sprawdzić, jak regenerować organizm przez cały dzień, bo jeżeli kilka godzin spędzasz w podróży do Wielkiej Brytanii, rozgrywasz mecz o 21, śpisz w hotelu, z samego rana wracasz do Warszawy, aby za chwilę rozegrać kolejne spotkanie, to nie jest możliwe, aby organizm regenerował się jedynie podczas snu w nocy. Pamiętajmy, że po każdym meczu zawodnikowi towarzyszy adrenalina, a presja towarzyszy mu przed spotkaniem, w trakcie oraz po ostatnim gwizdku sędziego. Trzeba zawodnikowi stworzyć przestrzeń, aby faktycznie mógł się zregenerować. Rozwiązaniem jest CRP (Controlled Recovery Periods, co po polsku oznacza kontrolowanie okresu regeneracji – przyp. red.), więc drzemki, czasami 20-minutowe lub półgodzinne, ale samo słowo „drzemka” źle się kojarzy. Sportowiec musi skorzystać z techniki 90-minutowych cykli rytmu regeneracji i CRP, o czym wspomniałem wcześniej.
Czy mógłby pan poradzić coś ludziom, którzy nie grają w piłkę, aby ich sen był lepszy?
Skupiam się na sporcie, ale wszystko, co mówię, tyczy się również osób, które nie uprawiają go na profesjonalnym poziomie. Chodzi o zrozumienie pewnych czynników, przede wszystkim naszego rytmu dobowego. Każdy powinien zadać sobie pytanie, w jaki sposób regeneruje się poza nocnym spaniem, bo na wysypianie się wpływa to, co robi się za dnia. Nawet stanie przy oknie będzie dla nas pomocne, bo poziom światła jest silniejszy i korzystniejszy, a dzięki temu wytwarzamy serotoninę. Przebywanie w słabym oświetleniu spowoduje, że będziemy odczuwać tego konsekwencje.
Wpływać pozytywnie na sen będzie też przebywanie na zewnątrz czy medytacja. To są drobne rzeczy, które zebrane razem mają znaczenie. My jako ludzie możemy spać gdziekolwiek. Dzięki wstawieniu łóżka do jednego z pokoi on staje się naszą sypialnią, ale najważniejsze jest to, co będziemy robić, zanim do niej wejdziemy. Dodatkowo można ją traktować jak siłownię, gdzie idziemy tylko potrenować, tak samo naszego miejsca do spania nie powinniśmy używać jako pokoju do wszystkiego. Co więcej, aktualnie na wyciągnięcie ręki mamy wiele rzeczy, które pomagają nam w lepszej regeneracji, jak wymyślne materace i poduszki, suplementy czy maseczki, jednak w odosobnieniu zapewniają one jedynie krótkotrwałe wytchnienie lub powodują dalsze komplikacje.
Kiedyś żona Roberta Lewandowskiego Anna w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Bild” mówiła, że jej mąż skrapla poduszki olejkiem z lawendy. Czy to również może pomóc?
Moja wysokowydajna technika R90 koncentruje się na możliwości optymalizacji snu i spania w dowolnym miejscu i czasie. Zaznajomienie się jest kluczowym czynnikiem, ponieważ wyzwala mózg, aby czuł się swobodniej lub był dostosowany do naszych naturalnych rytmów. Jest to szczególnie przydatne podczas podróży. Chodzi o łączenie przestrzeni, np. zestawiając poduszkę w domu i hotelu, można wyczuć podobieństwa, więc sen powinien być dzięki temu lepszy.
W przeszłości pracował pan z Cristiano Ronaldo. Co robić, aby spać jak jeden z najlepszych piłkarzy w historii?
Kiedy pomagałem Manchesterowi United, Portugalczyk reprezentował jego barwy. Podobnie było gdy współpracowałem z Realem Madryt. Ronaldo zawsze był chętny do pracy i wkładał wiele wysiłku w dbanie o siebie. Trenerzy nazywali go elitarnym sportowcem. Stosował również regenerację, technikę rytmu 90-minutowego cyklu, w tym drzemki CRP. Cieszę się, że mówił o tym głośno, ponieważ chociaż nie trenowałem go osobiście, uczył się i przyjmował moje techniki.
MECZÓW
rozegrał w Legii Bartosz Slisz. Strzelił pięć goli i miał jedenaście asyst. Dostał 44 żółte kartki i 1 czerwoną. wywalczył Slisz podczas czteroletniego pobytu w Legii: dwa mistrzostwa Polski (2020 i 21), Puchar oraz Superpuchar kraju (2023).
MLN EURO
netto kosztował Slisz, kiedy w 2019 roku przychodził do Legii. Jego kontrakt obowiązywał do czerwca 2024 roku.