O wygraną Polak walczył do końca
Adrian Meronk zajął drugie miejsce w Hero Dubai Desert Classic zaliczanym do cyklu DP World Tour. Pokonał go tylko słynny Irlandczyk Rory Mcilroy.
Polak był czwarty w klasyfikacji końcowej poprzedniego sezonu DP World Tour i awansował do amerykańskiego cyklu PGA Tour, którego będzie teraz stałym uczestnikiem. Meronk nowy rok postanowił rozpocząć dwoma turniejami w Dubaju, gdzie mieszkał przez ostatnie zimy. Już początek był obiecujący, bo wywalczył dziesiątą lokatę w Dubai Invitational. Teraz do końca walczył o zwycięstwo.
Nokaut w przedostatniej rundzie
Można powiedzieć, że Mcilroy swoją wygraną w Hero Dubai Dessert Classic zawdzięcza w największym stopniu nie ostatniej rundzie, ale przedostatniej. To właśnie trzeciego dnia wicelider rankingu światowego wręcz znokautował rywali. Wcześniej grał przeciętnie, ale w trzeciej rundzie do pokonania 18 dołków potrzebował ledwie 63 uderzeń (9 poniżej normy). Dla porównania drugi najlepszy w sobotę Chilijczyk Joaquin Niemann wykonał ich 67, a Meronk 70.
Rozstrzygnięcie na finiszu
Przed niedzielną rundą finałową Mcilroy i Meronk zajmowali wspólnie drugą lokatę i byli o dwa uderzenia gorsi od Camerona Younga. Amerykanin finiszował jednak słabiej od nich i spadł ostatecznie na trzecią pozycję. Meronk w pewnym momencie był nawet ex aequo pierwszy, ale na koniec przegrał minimalnie z Mcilroyem. Triumfator uzyskał wynik –14, czyli potrzebował 14 uderzeń poniżej „normy”. Meronk zakończył z rezultatem –13, a Young –12.
Teraz Kalifornia
Polak może w dobrym humorze udać się do USA, gdzie z PGA Tour Meronk przywita się imprezą Farmers Insurance Open, która rusza 24 stycznia w San Diego w Kalifornii. Meronk w PGA Tour brał udział już gościnnie w ostatnim sezonie, więc gra w USA nie będzie dla niego nowością. W swoim najlepszym występie w The Honda Classic w ubiegłym roku był 14. Teraz na początku roku pokazał, że stać go na walkę o czołowe lokaty. Może jeszcze nie w tych najbardziej prestiżowych turniejach wielkoszlemowych, ale kto wie... – W 2023 roku miałem parę dobrych turniejów w Stanach Zjednoczonych, więc trochę się pokazałem. Myślę, że większość wie, kim jestem. Tegoroczne starty pomogły mi się zaaklimatyzować i czuć pewnie. Dzięki temu będzie mi łatwiej w przyszłym roku. Na PGA Tour jest jednak masa dobrych zawodników i trzeba grać naprawdę dobrego golfa, by zarabiać punkty co tydzień – powiedział nam w niedawnym wywiadzie Meronk, który w DP World Tour w sezonie 2023 odniósł trzy zwycięstwa.