Wyjątkowy rajd dla WOŚP
Wymagający tegoroczny Dakar. Polacy nie grali w nim pierwszoplanowych ról.
Organizatorzy Rajdu Dakar starali się jak najbardziej uprzykrzać zawodnikom życie – jak na przykład 48-godzinnym etapem bez internetu i dostępu do wody. W klasie samochodów najlepszy okazał się Carlos Sainz senior. 61-latek po raz piąty w karierze triumfował w Dakarze. Do ostatnich kilometrów gonił go Sebastien Loeb. Francuzowi wciąż nie jest dane posmakować wygranej w klasyfikacji generalnej. Drugi rok z rzędu tej możliwości pozbawiły go problemy z autem. Ostatecznie dziewięciokrotny mistrz rajdów WRC zajął trzecią pozycję, przegrywając jeszcze z Guillaume De Meviusem, którego pilotem był mieszkający w Polsce Xavier Panseri.
Z uwagą przyglądaliśmy się Krzysztofowi Hołowczycowi. „Hołek” może czuć się mentalnym zwycięzcą. Po trudach i długim postoju razem z Łukaszem Kurzeją dojechali do mety. „Po wszystkich przygodach, jakie nas tutaj spotkały, dotarcie do mety traktuję jako nasz mały sukces. Fizyczny ból od drugiego etapu, awarie, wypadki i przygody. Wielu zawodników saudyjska pustynia pokonała. Sportowo oczywiście to nie jest to, na co liczyliśmy. Za to dotarła do nas wspaniała wiadomość – kilometry, które zbieraliśmy dla WOŚP – na początku miały to być kilometry odcinków specjalnych, jednak nasz partner BIO-GEN zdecydował, że przeznaczy 10 zł za każdy kilometr rajdu – w sumie przejechaliśmy 7697 kilometrów” – pisał kierowca w mediach społecznościowych. Dzięki niemu na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafi niemal 80 tys. złotych. Pierwszy raz od czasu Jutty Kleinschmidt, czyli 2001 roku kobieta wygrała najtrudniejszy rajd świata. Cristina Gutierrez dokonała tej sztuki na ostatnim etapie! Hiszpanka wykorzystała problemy techniczne Mitcha Guthrie. Jego Taurus na ostatnim dwunastym etapie zawiódł aż dwukrotnie. To w tej klasie – challenger – liczyliśmy na rodzinę Goczałów, a przede wszystkim na Eryka, który „bronił” triumfu w Dakarze. Energylandia Rally Team zapowiedział odwołanie i śladami Rafała Sonika będzie bronić swojego honoru. Przypomnijmy, że polski quadowiec również został zdyskwalifikowany podczas Dakaru, ale po siedmiu odwołaniach Sportowy Sąd Arbitrażowy przyznał mu 4. miejsce w 2012 roku. DL