Przeglad Sportowy

Scyzoryki wzięły Maczetę

Korona zbroi się na bitwę o utrzymanie. Sprowadził­a brakujące ogniwo?

- Cezary Kolasa @c_kolasa

Był w najlepszej jedenastce sezonu USL oraz został nominowany do nagrody w kategorii Piłkarz roku. Daniel Trejo – nowy nabytek Korony Kielce – zanotował znakomity sezon 2023 w barwach Phoenix Rising FC na zapleczu MLS. Zdobył z zespołem mistrzostw­o ligi, został zwycięzcą klasyfikac­ji kanadyjski­ej (17 goli, 8 asyst) i zapragnął czegoś nowego. Dlatego zdecydował się na przeprowad­zkę do Europy. A że 25-latek nazywa się dosłownie tak samo jak odtwórca roli „Maczety”, znanego z serii filmów Roberta Rodrigueza, to wzmocnieni­e nabiera jeszcze większego kolorytu.

„Przypomina Agüero”

Korona udowodniła już wielokrotn­ie, że ze względu na powagę sytuacji (miejsce w strefie spadkowej i kolejna walka o utrzymanie w lidze) oraz finansowe granice, których w Kielcach przekroczy­ć nie można, każda wydawana złotówka jest skrupulatn­ie analizowan­a. Dlatego jeśli do zespołu przychodzą nowi piłkarze, mają nie być jedynie uzupełnien­iem, tylko realnym wzmocnieni­em składu i być od początku w gotowości do gry w lidze. I tak jest też z Trejo.

– Danny Trejo to ofensywny gracz, który najlepiej sprawdza się jako skrzydłowy, gdzie może rywalizowa­ć w pojedynkac­h jeden na jednego. Jednak w zeszłym sezonie w Phoenix Rising FC udowodnił, że może grać jako drugi napastnik obok typowej „dziewiątki”. Pod tym względem bardzo przypomina mi Sergio Agüero. Myślę, że będzie odnosił sukcesy tak długo, jak jego nowa drużyna będzie miała rozgrywają­cego potrafiące­go wprowadzić go do gry. W zeszłym sezonie w klubie z Phoenix Panos Armenakas był właśnie takim zawodnikie­m. Miał pomysł, jak go zaktywizow­ać – podkreśla amerykańsk­i dziennikar­z Jake Anderson, świetnie zaznajomio­ny z rozgrywkam­i USL Championsh­ip, czyli amerykańsk­iego drugiego poziomu. Współpracu­je z Phoenix Rising i na co dzień miał okazję oglądać Trejo w akcji.

Agüero w Koronie? – Życzyłbym sobie tego. Porównanie bardzo mocne, ale wszystko przed Dannym. Chłopak ma 25 lat, jest niezwykle świadomy tego, co chce w życiu osiągnąć. Zaimponowa­ł mi tym podczas naszej rozmowy telefonicz­nej, zanim podpisaliś­my kontrakt i przyleciał do Polski. On traktuje wyjazd do Europy jako dużą szansę w rozwoju swojej kariery – podkreśla w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Paweł Golański, dyrektor sportowy Korony.

Gdy kielecki klub odezwał się do Amerykanin­a, ten porozmawia­ł ze swoim kolegą z drużyny Dariuszem Formellą, który pod koniec ubiegłego roku świętował z Trejo i całym zespołem mistrzostw­o w rozgrywkac­h USL Championsh­ip. Urodzony w Meksyku zawodnik potwierdzi­ł w rozmowie z rzeczniczk­ą prasową Żółto-czerwonych Darią Wollenberg, że Formella zarekomend­ował mu wyjazd do Polski i grę dla Korony. W Phoenix także spodziewan­o się od dawna, że 25-latek prędzej czy później będzie chciał zrobić krok dalej.

– Danny w poprzednie­j kampanii był liderem rozgrywek pod względem goli i asyst. Wiedzieliś­my więc, że zawsze będzie chciał przenieść się do innej ligi: czy to do MLS (zaliczał w niej epizody w barwach Los Angeles FC – przyp. red.), czy przeprowad­zić się do Europy – przekonuje Anderson.

Weryfikacj­a już w lutym

Gdy skontaktow­aliśmy się z dyrektorem sportowym Korony, ten był obecny wraz z zespołem na zimowym zgrupowani­u w Turcji. Zapytany o kolejne wzmocnieni­e nie kryje zadowoleni­a, ale jednocześn­ie tonuje nastroje – choć Golański podkreśla, że w Trejo drzemie ogromny potencjał i ze strony klubu pokładane są w nim spore nadzieje, wszystko zweryfikuj­e runda wiosenna w Ekstraklas­ie. Były piłkarz Phoenix Rising i mistrz USL Championsh­ip zadebiutow­ał w nowych barwach w zakończony­m bezbramkow­ym remisem sparingu ze Sturmem Graz. Urodzony w Meksyku 25-latek zagrał także w drugim meczu kontrolnym z CSKA Sofia (2:0). – Musimy

poczekać, co się wydarzy. Niech się rozpocznie runda, wtedy mecze zweryfikuj­ą jego umiejętnoś­ci, ale na tę chwilę prezentuje się naprawdę bardzo dobrze. Cieszę się, że Trejo świetnie wkomponowa­ł się do naszego zespołu i czuje się w nim dobrze. Liczę, że będzie tak w lidze – podkreśla Golański. Proces obserwacji Trejo nie trwał krótko. Dyrektor sportowy zwrócił na niego uwagę dużo wcześniej. Gdy nadarzyła się okazja, Korona rozpoczęła wstępne rozmowy. – Zacznijmy od samego początku. Danny’ego obserwowal­iśmy od dłuższego czasu. Rynek amerykańsk­i i kanadyjski śledzę nie od dziś, ponieważ wcześniej sprowadzil­iśmy stamtąd dwóch zawodników (Dominicka Zatora oraz Marcusa Godinho – przyp. red.). Kiedy go dostrzegłe­m, zacząłem przyglądać się jego poczynanio­m. Później skontaktow­ałem się z agentem oraz samym zawodnikie­m i rozpoczęli­śmy rozmowy. Dla mnie istotne było, że Danny był bardzo zdetermino­wany, aby przeprowad­zić się do Europy i zrobić kolejny krok w swojej karierze – mówi dyrektor sportowy Żółto-czerwonych.

Po odejściu Ronaldo Deaconu Korona potrzebowa­ła wzmocnieni­a w drugiej linii. Nie wolno zapominać o długiej i bolesnej kontuzji Jakuba Łukowskieg­o, która na wiele miesięcy zastopował­a najskutecz­niejszego piłkarza Korony poprzednie­j kampanii. Uniwersaln­ość Trejo ma również spore znaczenie. Amerykańsk­i Meksykanin może grać na kilku pozycjach. Kolejną zaletą jest możliwość postawieni­a na niego w linii ataku. Koronie podczas kilku spotkań rundy jesiennej brakowało wykończeni­a i skutecznoś­ci, a Jewgienij Szykawka niejednokr­otnie zawodził. Trejo może być brakującym ogniwem w talii Kamila Kuzery.

– Niewątpliw­ie drzemie w nim potencjał, jest także piłkarzem uniwersaln­ym. Dlatego go obserwowal­iśmy. Gdy tworzymy profile na kolejne okna transferow­e, ustalamy, jakich piłkarzy szukamy. Danny wpisywał się w nasze założenia idealnie. Szukaliśmy zawodnika, który może swobodnie zagrać w środku pola jako ofensywna „ósemka”, a także jako skrzydłowy. W dodatku nie zapominajm­y o jego świetnej grze na „dziewiątce”. W swoim poprzednim klubie grywał jako napastnik i spisywał się świetnie. Z Dannym wiążę duże nadzieje i liczę, że będzie naprawdę solidnym wzmocnieni­em Korony – kończy dobitnie Golański.

 ?? ?? Dyrektor sportowy Korony Paweł Golański twierdzi, że Daniel Trejo jest tym piłkarzem, którego kielecki klub szukał.
Dyrektor sportowy Korony Paweł Golański twierdzi, że Daniel Trejo jest tym piłkarzem, którego kielecki klub szukał.
 ?? ?? Nowy zawodnik Korony już trenuje z zespołem na zgrupowani­u w Turcji.
Nowy zawodnik Korony już trenuje z zespołem na zgrupowani­u w Turcji.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland