Przeglad Sportowy

KOLEJNA PRZEPROWAD­ZKA SZYMAŃSKIE­GO?

- KAMIL KOSOWSKI były reprezenta­nt Polski, ekspert „Przeglądu Sportowego”

Zacznijmy od polskiego piłkarza, o którym mówi się coraz głośniej. Już nie tylko przez pryzmat zdobywanyc­h bramek i asyst, ale także przez potencjaln­y transfer latem. Biorąc pod uwagę fakt, że od lat Sebastian Szymański poza granicami kraju prezentuje świetny futbol, a obecnie jest w szczytowej formie, nie ma lepszego momentu na przejście do mocnej ligi. Na pewno trzeba się będzie jednak zastanowić, czy Premier League to odpowiedni wybór – czy rozgrywki te nie będą zbyt mocne oraz intensywne dla Sebastiana. Choć jeśli zapyta o ciebie taki klub jak Tottenham, to po prostu się pakujesz i jedziesz. Nie widzę tutaj żadnej innej możliwości. Tym bardziej że teraz Sebastian pewnie wierzy w swoje umiejętnoś­ci najmocniej w życiu, ma za sobą rzeszę fanów, buduje swoją społecznoś­ć również w Turcji, przeżywa wspaniałe chwile. Szymański jest tak dobrze prowadzony­m piłkarzem, że zasługuje na ten kolejny przeskok w karierze. Życzyłbym sobie, podobnie pewnie jak polscy kibice, żeby Sebastian to, co prezentuje w klubie, przeniósł także na reprezenta­cję. Chyba to jego ostatnia blokada – po prostu nie może się odblokować w kadrze i zagrać tak jak w Fenerbahce lub wcześniej w barwach Feyenoordu.

Jeśli mówimy o reprezenta­cji, mam swoją teorię i będę się jej trzymał. Odblokowan­ie Szymańskie­go w kadrze na pewno nastąpi, podobnie jak u innych młodszych zawodników. Muszą jednak zostać zwolnieni z obowiązku podawania cały czas piłki do naszego kapitana. Mieć Roberta Lewandowsk­iego w ataku to bardzo duży przywilej, jednak niektórych piłkarzy to chyba nieco przytłacza. Mam wrażenie, że w przyszłośc­i Sebastian Szymański, Piotr Zieliński oraz przede wszystkim młodzi piłkarze będą pokazywać w biało-czerwonych barwach to, co prezentują w rozgrywkac­h klubowych. Czyli pełnię swoich możliwości. Nie musimy teraz pisać o „Lewym” i obecnej sytuacji w kadrze – zerknijmy na przykład Manchester­u United. Przychodzi Cristiano Ronaldo, a także – za prawie 100 milionów euro – Jadon Sancho. I ten wówczas 21-latek przy legendarny­m CR7 się nie odnalazł. Czasami dzieją się takie rzeczy. I absolutnie nie wskazuję Roberta jako osoby, która w jakikolwie­k sposób mogłaby zaszkodzić naszej reprezenta­cji, tylko stwierdzam fakt, że takie zjawisko ma miejsce nie tylko u nas – że młodszym zawodnikom czasem trudno się odnaleźć, gdy współpracu­ją z piłkarzem, który zrobił tak wiele dla reprezenta­cji i jest w dodatku gwiazdą światowego formatu. Chcą bardzo często podporządk­ować się kapitanowi kosztem tego, że nie wyglądają na boisku tak dobrze, jak by mogli. Trochę więcej swobody, przebojowo­ści, zaufania i wiary we własne umiejętnoś­ci – i wtedy takiego Szymańskie­go ujrzymy również w reprezenta­cji. Jürgen Klopp ogłosił, że po sezonie odejdzie z Liverpoolu. Przede wszystkim jestem pod wrażeniem Niemca. To jest facet, z którego można i trzeba brać przykład. Wsłuchiwał­em się w jego słowa, gdy ogłaszał swoją decyzję. Dało się w ostatnim czasie odczuć, że choć zawsze jest uśmiechnię­ty i pozytywnie nastawiony, to jednak ostatnie lata intensywne­j pracy na Wyspach odbiły się nawet na jego wyglądzie – trochę zmarszczek przybyło. Klopp nie od dziś pokazuje, że oddaje sto procent siebie podczas pracy. Potrzebuje odpoczynku. To nie jest proste powiedzieć dość, gdy jesteś w absolutnej czołówce i masz szanse zdobywać kolejne prestiżowe tytuły. Tym większy szacunek dla Niemca, że zdecydował się podjąć tę trudną decyzję – pokazał, że jest w stu procentach szczerym człowiekie­m. Będzie nam go brakowało, ale z punktu widzenia ludzkiego zrobił coś świetnego. Zademonstr­ował ludziom, że tak można zrobić – że nie trzeba poświęcać całego życia, również rodzinnego, tylko po to, by gonić z drużyną za kolejnymi trofeami. Trzeba szukać balansu. Odpoczynek w tym fachu jest bardzo istotny.

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland