Po dwóch latach jest decyzja
Kamiła Walijewa zdyskwalifikowana na cztery lata. Jekatierina Kurakowa blisko medalu ME.
Złoto dla Amerykanów w Pekinie, czwarte miejsce w mistrzostwach Europy 2022 dla Jekatieriny Kurakowej oraz awans Polki w igrzyskach z 12. na 11. miejsce – takie są „wynikowe” konsekwencje orzeczenia Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie (CAS). Sprawa Walijewej była skomplikowana od początku. U solistki wykryto doping w próbce pobranej w czasie mistrzostw Rosji, które odbyły się w grudniu 2021 roku. Mimo to 15-letnia wówczas Kamiła w lutym 2022 roku wzięła udział w igrzyskach w Pekinie. Startowała w konkurencji drużynowej, gdzie przyczyniła się do wywalczenia przez „olimpijskich sportowców z Rosji” pierwszego miejsca. Informacja o ujawnieniu dopingu w krajowych zawodach została ujawniona dzień później – chodziło o użycie trimetazydyny. Rosjanie przekonywali, że nastolatka przyjęła specyfik nieświadomie, bo jest to lek na dusznicę, który stosował jej dziadek. Strona rosyjska, informując o wykryciu dopingu, nie podawała nawet nazwiska zawodniczki, argumentując, że ta jako nieletnia znajduje się pod specjalną ochroną. Sprawa wyszła jednak na jaw, a mimo to Walijewej pozwolono na start w rywalizacji solistek – w tej konkurencji zajęła czwarte miejsce, choć przed igrzyskami uważana była za murowaną kandydatkę do medalu. Młoda łyżwiarka zaoszczędziła władzom sportowym kolejnej zagwozdki – ceremonię medalową dla solistek zorganizowano, natomiast w Pekinie nie dekorowano medalistów konkurencji drużynowej. MKOL oraz ISU nie wiedziały po prostu, czy dekorować czy nie zawodniczkę, u której wykryto doping. Właśnie teraz, po czasie stosownym do stopnia skomplikowania sprawy, CAS postanowił o zastosowaniu wobec Walijewej czteroletniej dyskwalifikacji z mocą wsteczną, czyli od grudnia 2021. Osiągnięte od tamtego momentu wyniki Walijewej zostają unieważnione – drużynowe złoto w Pekinie przypada więc Amerykanom. Rosjanka traci też najcenniejszy medal mistrzostw Europy 2022. A to oznacza, że reprezentantka Polski Jekatierina Kurakowa przesuwa się na czwartą pozycję, a jej program dowolny staje się „trzecim programem” imprezy. Szybko pojawiło się sporo informacji, że Polka ma medal ME, ale wypada wyjaśnić, że zawodniczka Axla Toruń otrzyma „mały medal” za sam program dowolny. To sukces, tyle tylko że taki krążek ma raczej charakter pamiątkowy. Medali za poszczególne programy nie uwzględnia się w oficjalnych klasyfikacjach. Do pełnoprawnego brązu ME 2022 Kurakowej zabrakło nieco ponad trzy punkty…