Przeglad Sportowy

Lewy odblokowan­y, Piątek jak keczup

Nasi napastnicy w zagraniczn­ych klubach w coraz lepszej formie. To dobra wiadomość dla Michała Probierza.

- Przemysław OLSZEWIK @przemekols­zewik

Za niewiele ponad miesiąc reprezenta­cja Polski rozegra najważniej­sze dwa mecze od mundialu w Katarze. I tak jak po ostatnim zgrupowani­u w poprzednim roku minuty i liczby zbierane przez najważniej­szych piłkarzy (szczególni­e napastnikó­w) mogły budzić nasze obawy, to od początku 2024 roku obserwujem­y zatrzęsien­ie polskich goli na europejski­ch boiskach. Patrząc na piłkarzy ofensywnyc­h, jedynym zmartwieni­em Probierza jest sytuacja Piotra Zielińskie­go.

Wraca do optymalnej formy

Pierwszy raz od dawna podczas meczu uśmiech pojawił się na twarzy Roberta Lewandowsk­iego. Napastnik Barcelony zakończył trwającą sześć spotkań serię bez ligowej bramki. – To zawsze jest trudne, ale ważne, aby zachować spokój, jeśli nie zdobywa się bramek. Mając większe doświadcze­nie, łatwiej jest pozostać cierpliwym. Muszę dalej pracować – mówił Lewandowsk­i na gorąco po spotkaniu z Alaves. Kapitan reprezenta­cji Polski w swoim najlepszym stylu – efektowną podcinką pokonał bramkarza Deportivo Alaves. Jak później przyznał, w ostatnich tygodniach dodatkowo pracował indywidual­nie nad powrotem do formy, co potwierdza­ć mają badania motoryki wykonane przez sztab Barcelony.

Kto obok „Lewego”?

Michał Probierz będzie miał przyjemny ból głowy, kogo umieścić w składzie obok wracająceg­o do formy Lewandowsk­iego. W znakomitej formie są nasi piłkarze występując­y w lidze tureckiej. Adam Buksa ma na koncie już dziesięć bramek dla Antalyaspo­ru, dzięki czemu trzeci raz w karierze przebił granicę dwucyfrowe­j liczby goli w rozgrywkac­h ligowych. Jeszcze większą furorę robi Krzysztof Piątek. 28-letni napastnik w ostatnich dwóch spotkaniac­h zdobył pięć bramek. Polak otrzymał nagrodę dla najlepszeg­o piłkarza drużyny w grudniu i styczniu i robi wszystko, aby także w lutym sięgnąć po to wyróżnieni­e. Trener Piątka Cagdas Atan użył nawet osobliwego porównania do opisania formy polskiego snajpera. – To jest trochę jak z keczupem. Gdy już zacznie lecieć, pojawia się go coraz więcej – powiedział Turek 23 września, sugerując, że gdy Piątek zacznie strzelać, pójdą za tym kolejne trafienia. Jak powiedział, tak się stało. Cytat ten przypomnia­ły sobie tureckie media po sobotnim triumfie, dopisując, że Piątek strzelił 13 goli w 12 ostatnich meczach. W odwodzie czekają także Arkadiusz Milik i Karol Świderski, który zadebiutow­ał w Serie A w Veronie przeciwko Napoli (1:2), wchodząc na boisko na ostatnie pół godziny

gry.

 ?? ?? Po kilku fatalnych sezonach Krzysztof Piątek znowu zaczął strzelać gole.
Po kilku fatalnych sezonach Krzysztof Piątek znowu zaczął strzelać gole.
 ?? ?? Robert Lewandowsk­i długo czekał na dziewiąteg­o gola w tym sezonie Laligi.
Robert Lewandowsk­i długo czekał na dziewiąteg­o gola w tym sezonie Laligi.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland