Nieregularny
W ostatnich meczach Sochana zawodzi skuteczność w rzutach z dystansu.
Osiemnaście punktów przeciw Magic, w których występuje numer 1 przedostatniego draftu Paolo Banchero, następnie 15 oczek i aż 16 zbiórek w spotkaniu z Pelicans, ale tylko 2 punktu rzucone Cavaliers – tak Jeremy Sochan zareagował na to, że w tym roku nie weźmie udział w Turnieju Wschodzących Gwiazd NBA. Spurs każdy z tych meczów przegrali. Nasz rodak cały czas czyni postępy w grze, jednak pozostaje graczem odrobinę nieregularnym. Po meczu z Cavs, który dla Spurs kończył serię aż siedmiu kolejnych występów na własnym parkiecie, Sochan nie może być zadowolony ze swojej skuteczności. Trafił zaledwie jeden z dziewięciu rzutów z gry – pomyślnie nie zakończył żadnej próby trafienia za trzy punkty. Ostatnio ten element koszykarskiego rzemiosła zawodzi go chyba najbardziej. Sochan nie pojedzie do Indianapolis na rozgrywany 16 lutego Turniej Wschodzących Gwiazd, który jest częścią All-star Weekend. Chociaż trener Gregg Popovich uważa, że jego polski zawodnik zasłużył na pojawienie się w gronie najlepszych „drugoroczniaków” w lidze. Wyboru dokonywały sztaby szkoleniowe wszystkich klubów NBA. Wśród uczestników wydarzenia będzie natomiast inny gracz Spurs, numer pierwszy ostatniego draftu, Victor Wembanyama. Zobaczymy także innego gracza „aspirującego” do gry w kadrze Polski Brandina Podziemskiego z Warriors, który znalazł uznanie jako jeden z czołowych „rookie” w lidze. Przypomnijmy jednak, że po pierwszym sezonie w NBA Podziemski z racji obowiązków wobec klubu raczej nie będzie miał możliwości wybrać się do Europy. A nawet gdyby – nieoczekiwanie – Warriors zezwolili mu na grę w reprezentacji Polski zamiast występów w lidze letniej, to i tak mający polskie pochodzenie gracz wciąż nie posiada paszportu. Rozpatrywanie jego gry w biało-czerwonych barwach opiera się wyłącznie na ustnych deklaracjach zawodnika. Oby nie skończyło się tak jak w przypadku wspomnianego na wstępie Banchero. Reprezentant USA oczywiście do Turnieju Wschodzących Gwiazd został wybrany jako jeden z najlepszych drugoroczniaków. W zeszłym sezonie, gdy na All-star Game jechał jako debiutant, był jeszcze na etapie… deklarowania gry dla Włoch. RT