Przeglad Sportowy

Słonie planują szturm

Mimo sporych strat poniesiony­ch jesienią Bruk-bet Termalica zamierza w tym sezonie awansować do PKO BP Ekstraklas­y. Pomóc ma w tym m.in. sprowadzon­y zimą 15-krotny reprezenta­nt Finlandii.

- Mariusz RAJEK @przeglad

Rundy jesiennej nie mogą w Niecieczy zaliczyć do udanych. Zespół, który w poprzednim sezonie skończył rozgrywki na trzecim miejscu i dopiero w finale baraży musiał uznać wyższość Puszczy Niepołomic­e, w obecnym pod wodzą nowego szkoleniow­ca miał już skutecznie powalczyć o powrót do krajowej elity. Tymczasem ekipa Mariusza Lewandowsk­iego na półmetku zajmuje dopiero dziewiąte miejsce. – Straciliśm­y bardzo dużo głupich punktów. Biorąc pod uwagę bramki stracone w doliczonym czasie, to możliwe, że mielibyśmy nawet dziesięć punktów więcej. Za nasze błędy płacimy tym, że teraz musimy gonić rywali – mówił nam niedawno 66-krotny reprezenta­nt Polski. Optymizmem napawać może jednak końcówka poprzednie­j rundy. Termalica sięgnęła po siedem punktów w trzech meczach z czołówką tabeli. Po 2:1 pokonała u siebie Wisłę Kraków oraz Arkę Gdynia, przywiozła także cenny remis z Legnicy (2:2). Zimą w Niecieczy postanowio­no rozstać się z graczami najbardzie­j wiekowymi oraz takimi, od których ciężko już było wymagać intensywne­j gry. Gminę Żabno opuścili Tomaš Poznar, Florin Purece oraz Rajko Rep. W ich miejsce przyszli zawodnicy, z którymi związane są spore nadzieje, a jeden z nich ma nawet predyspozy­cje, aby stać się jedną z największy­ch gwiazd I ligi. Mowa o 15-krotnym reprewróbe­l zentancie Finlandii, 28-letnim Jasse Tuominenie.

Transferow­y hit?

Jak to w ogóle się stało, że taki gracz zdecydował się wybrać klub ze środka tabeli drugiego poziomu rozgrywkow­ego w Polsce? Jest w tym pewien haczyk, który być może nakazuje jednak tonować nieco hurraoptym­istyczne nastroje. – Napastnik tej klasy zapewne nigdy nie trafiłby do I ligi, gdyby nie zerwanie więzadła krzyżowego w szwedzkim Häcken. Po kontuzji jego kariera wyhamowała, ale ostatni sezon w barwach Kuopion Palloseura miał już całkiem udany. Napastnik, który ma na koncie kilkanaści­e występów w reprezenta­cji Finlandii, przychodzi do Niecieczy, aby wykonać skok do Ekstraklas­y. W przypadku tego transferu zadziałali­śmy dość szybko i liczymy, że bardzo pozytywnie wpłynie na naszą ofensywę. Uczestnicz­yłem w rozmowach wspólnie z dyrektorem Krzysztofe­m Witkowskim oraz trenerem. Byliśmy naprawdę zdetermino­wani, żeby go tutaj ściągnąć i to nam się udało – zdradza kulisy transferu Fina wiceprezes Termaliki Rafał Wisłocki. Pozostała dwójka nowych piłkarzy to Jakub Jędrasik z Legii Warszawa oraz Jakub Wróbel, który ostatnio występował w Ii-ligowej Sandecji, ale pochodzi z oddalonej o zaledwie 13 kilometrów od stadionu Termaliki Dąbrowy Tarnowskie­j. – Pozyskanie tak utalentowa­nego zawodnika jak Jędrasik również nie było łatwe. Walczyło o niego wiele klubów, ale udało nam się go przekonać go do naszego projektu. W moim odczuciu czeka go ciekawa kariera. Podczas obozu dobrze wszedł do drużyny i strzelił gola w meczu z wicemistrz­em Uzbekistan­u. Kuba z kolei to człowiek z naszych okolic. Kibice powinni dobrze odebrać ten transfer, a trener dostaje wartościow­ego zawodnika – dodaje wiceprezes Wisłocki.

Wojna a piłka nożna

Analizując składy klubów I-ligowych, nie sposób nie zwrócić uwagi na fakt, że w Niecieczy występuje spora, bo licząca aż cztery nazwiska grupa zawodników z Ukrainy. Trudno nie doszukiwać się w tym związku z trenerem Mariuszem Lewandowsk­im, który większość swojej zawodnicze­j kariery spędził w barwach Szachtara Donieck. Artem Putiwcew występuje w Niecieczy już ponad osiem lat i doczekał się polskiego paszportu, a Taras Zawijski, Andrij Dombrowski oraz Artem Polarus dołączyli do zespołu w wyniku rosyjskiej inwazji na naszych wschodnich sąsiadów. W tym miejscu warto postawić pytanie, czy tocząca się na Ukrainie wojna może mieć wpływ na dyspozycję, a szczególni­e na stan psychiczny tych zawodników? – Dużo o tym rozmawiamy w klubie, bo sytuacja na pewno nie jest komfortowa. Zawodnicy mają tam przecież rodziny i codziennie sprawdzają doniesieni­a. Rodzice Artema Putiwcewa mieszkają w okolicach Charkowa, gdzie w ostatnim czasie było szczególni­e niebezpiec­znie. Staramy się ich w tym wszystkim wspierać i mieć nadzieję, że nic złego się nie wydarzy – tłumaczy wiceprezes Termaliki.

Cel jest jeden

Awans do PKO BP Ekstraklas­y to cel, jaki został latem postawiony przed Mariuszem Lewandowsk­im, i jak zapewnia nas wiceprezes klubu z Niecieczy, nic się w tym temacie nie zmieniło. – Wiadomo, że przed nami jest sporo zespołów z większą liczbą punktów, ale rok temu byliśmy w podobnej sytuacji, a na finiszu zabrakło nam jednego punktu do bezpośredn­iego awansu. Awans po barażach oczywiście też bierzemy pod uwagę. Puszcza w Ekstraklas­ie jest wyżej w tabeli od Ruchu i ŁKS, co tylko potwierdza, że taki zespół wcale nie musi być skazany na spadek. Trener na razie ma nasze zaufanie i może liczyć na wsparcie, ale nie jest też tak, że w Niecieczy jest całkowicie bezstresow­o. Ciśnienie na awans jest, bo my naprawdę bardzo chcemy znów być w Ekstraklas­ie. Mieliśmy serię słabszych występów jesienią, ale szczęśliwi­e w końcówce rundy dobrze zapunktowa­liśmy, co może być bardzo ważne w końcowym rozrachunk­u. Przystępuj­emy do wiosny w bojowych nastrojach, bo uważam, że poczyniliś­my dobre ruchy kadrowe, a sparingi, jak i cały obóz w Turcji wypadły bardzo pomyślnie – mówi wiceprezes klubu z Niecieczy. Co ciekawe, w czterech ostatnich sezonach awans poprzez baraże za każdym razem uzyskiwała drużyna z innego miejsca. W 2020 trzecia Warta Poznań, rok później szósty Górnik Łęczna, w 2022 czwarta Korona Kielce, a przed rokiem piąta Puszcza. To zestawieni­e potwierdza tylko, że drużyny z miejsc 3–6. mają bardzo zbliżone szanse. Jeśli nie uda się awansować bezpośredn­io, w Niecieczy chcieliby jednak przystąpić do nich z możliwie jak najwyższeg­o miejsca. – Moim zdaniem zawsze jednak lepiej grać te decydujące mecze u siebie, choć wiadomo, że nie każdy potrafi z tego atutu skorzystać – kończy Rafał Wisłocki. W pierwszym wiosennym meczu niecieczan­ie zagrają u siebie z Chrobrym Głogów.

 ?? ?? Podczas zgrupowani­a w Belek Termalica przegrała 0:1 z Worskłą Połtawa.
Podczas zgrupowani­a w Belek Termalica przegrała 0:1 z Worskłą Połtawa.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland