Nie było prezentu na 27. urodziny Hubiego
Hubert Hurkacz nie obronił tytułu ATP w Marsylii. W półfinale wrocławianin przegrał z Ugo Humbertem.
Wniedzielę Hubert Hurkacz mógł świętować podwójnie. Nie dość, że 11 lutego obchodził 27. urodziny, to jeszcze na ten dzień zaplanowano finał turnieju ATP 250 w Marsylii. Francuzi jakby zaplanowali tę imprezę dla wrocławianina. W końcu przed rokiem to właśnie Hubi triumfował w Palais des Sports de Marseille, pokonując w finale zawodnika gospodarzy Benjamina Bonziego. Tym razem Francuzi nie byli tak gościnni, a szczególnie mało „uprzejmy” okazał się Ugo Humbert. 25-latek do tej pory ani razu nie wygrał z Hurkaczem, ale w sobotnim półfinale zagrał jak z nut i wygrał 6:4, 6:4. Polski tenisista dał się przełamać już w pierwszym gemie, a później Humbert korzystał z broni
Huberta. Śmiało można powiedzieć, że Polak poległ od własnego działa, bowiem mnóstwo kłopotów sprawiał mu serwis rywala. Hurkacz miał problem z returnem i niestety poległ. Humbert awansował do finału, a w nim pokonał Bułgara Grigora Dimitrowa 6:4, 6:3.
W przypadku Hurkacza można użyć ulubionego polskiego słowa w sporcie: gdyby. Co by było, gdyby naszemu zawodnikowi udało się przełamać Humberta w dziesiątym gemie pierwszej partii? Nie wiadomo. Pewne jest natomiast to, że gdyby Hurkaczowi udało się obronić tytuł w Marsylii, awansowałby na najwyższą pozycją w karierze w rankingu ATP – siódmą. Przeskoczyłby wówczas Holgera Rune.
Przed Polakiem jeszcze jedna szansa. Na Duńczyka może trafić w startującym właśnie turnieju w Rotterdamie.
U pań rusza zaś turniej w Dosze, w którym zobaczymy aż trzy Polki. Tytułu z dwóch ostatnich lat broni Iga Świątek. Raszynianka w pierwszym meczu ma wolny los, a później zmierzy się z kimś z pary Sorana Cirstea, Sloane Stephens. Spore wyzwanie czeka Magdalenę Fręch, która w poniedziałek zagra z Wiktorią Azarenką. Magda Linette zagra zaś tego dnia z kwalifikantką z Japonii Nao Hibino. W jej części drabinki znajduje się Jelena Rybakina. Kazaszka do Kataru przyjedzie ozłocona, gdyż w niedzielę triumfowała w finale WTA 500 w Abu Zabi.
DOMINIK LUTOSTAŃSKI