3 PYTANIA DO…
PII SKRZYSZOWSKIEJ halowej mistrzyni Polski na 60 m pł
1 Pani reakcja startowa w finale biegu na 60 m przez płotki była niezła (0.134), choć nie tak dobra jak na niedawnym mityngu ORLEN Copernicus Cup. Ale obyło się bez falstartu jak tydzień temu w Lievin. Ruszyłam bezpiecznie, wolno, choć mimo wszystko trochę bardziej ryzykownie niż w eliminacjach. To wystarczyło do wygranej. Ten bieg w Toruniu odbieram pozytywnie, było w porządku. Chciałam dziś zdobyć złoto, a nie pobić rekord Polski. Wiem, że przy obecnej formie nie muszę się obawiać, bo zawsze pobiegnę w dobrym czasie – 7.80 z groszami albo 7.90. Czuję się bezpiecznie.
2 Wygrała pani z wynikiem 7.91. Czy w ostatnich dniach już zwiększyła pani obciążenia przed halowymi mistrzostwami świata zaplanowanymi w Glasgow na 1–3 marca?
Ostatni tydzień był inny. Nie trenowałam typowo do mistrzostw Polski, zrobiłam dużo cięższy trening – siłownię po miesiącu startów. Przez trzy dni miałam zakwasy, nie mogłam się ruszać. A na płotkach ćwiczyłam raczej wytrzymałość niż szybkość, zatem 7.91 uważam za niezły rezultat. Na pewno chcę poprawić się od strony technicznej. W sezonie halowym zauważyliśmy coś, co robię źle. I w ciągu dwóch pozostałych tygodni do HMŚ chcę to poprawić, być może się uda. Wiem, nad czym pracować. Dążymy do tego, żeby było idealnie technicznie.
3 A tymczasem rywalki ze świata dokonują cudów. Najpierw Devynne Charlton z Bahamów pobiła o jedną setną rekord świata wynikiem 7.67, a potem Amerykanka Tia Jones wyrównała jej rezultat. To aby nie deprymuje?
Nie, niech rywalki się mnie obawiają! Bo jeszcze nie pokazałam tego, co mogę. Lubię się ścigać. Im stawka przeciwniczek bardziej wymagająca, im lepsze padają czasy, tym lepiej. Kiedy stoję na starcie, czuję się szybsza i lepsza niż druga zawodniczka, nawet gdybym ścigała się z rekordzistką świata. Jestem ciekawa i już nie mogę się doczekać tej rywalizacji w Glasgow. Myślę, że finał to coś, co w moim przypadku jest pewne. Jestem w stanie powalczyć o medale, mimo że wyniki na świecie są w tym roku kosmiczne. OP