Pierwsze takie zawody w Polsce
W weekend pierwszy PŚ w snowboardzie organizowany w naszym kraju. To efekt sukcesów Oskara Kwiatkowskiego i Aleksandry Król.
Cała czołówka Pucharu Świata, w tym niemal 100 zawodniczek i zawodników z 16 krajów, rywalizować będzie na stoku Jaworzyny Krynickiej. W sobotę i niedzielę odbędą się tam zawody kobiet i mężczyzn w slalomie gigancie równoległym, czyli koronnej konkurencji Oskara Kwiatkowskiego. To w niej 28-latek zdobył przed rokiem tytuł mistrza świata w gruzińskim Bakuriani. W tym roku Polakowi nie szło zgodnie z oczekiwaniami, ale jego forma w ostatnich Pucharach Świata rosła. Jak sam zapowiadał, głównymi zawodami mają być te w Krynicy. – To są takie moje mistrzostwa świata. Przed własną publicznością będę chciał pokazać się jak najlepiej – mówił Kwiatkowski.
Mają większy luz niż skoczkowie
– Szczerze powiedziawszy, nie wyobrażałem sobie nigdy, że uda mi się wystąpić w Polsce. A jednak! Liczę, że nasi kibice przyjdą licznie nam kibicować i zobaczą, jak emocjonujący jest nasz sport – zapowiadał mieszkaniec Białego Dunajca.
Ze względu na niedawne narodziny córki w Krynicy zabraknie Aleksandry Król-walas, która przed rokiem w Bakuriani wywalczyła brązowy medal MŚ. Jednak na stoku pojawi się szersza kadra Biało-czerwonych. Trener Oskar Bom powołał na zawody w Krynicy-zdroju aż 13 reprezentantów Polski. Oprócz mistrza świata w rywalizacji wezmą udział jego siostra – Olimpia Kwiatkowska, a także Maria Bukowska-chyc, Weronika Dawidek, Andrzej Gąsienica-daniel, Michał Nowaczyk, Mikołaj Rutkowski, Maciej Mikołajczyk, Sonia Zapała, Olga Kaciczak, Natalia Stokłosa, Karolina Półtorak i Natasza Piwowarczyk. Aż sześcioro z powołanych to juniorzy. To dla nich ogromna szansa, ponieważ krynicka impreza będzie ich debiutem w snowboardowym Pucharze Świata. – To, że ta konkurencja jest bardzo efektowna, sprawia bezpośrednia rywalizacja dwóch startujących obok siebie rywali. Poza tym na zawodach panuje bardzo rodzinna atmosfera. Zawsze mówiłem, że także w skokach narciarskich atmosfera jest bardzo gorąca i serdeczna, ale będąc na żywo na snowboardzie, przekonałem się, że tam jeszcze bardziej. Do tego zawodnicy są bardzo wyluzowani. O wiele bardziej niż skoczkowie – mówił z uśmiechem prezes PZN Adam Małysz.
Niespodzianka dla kibiców
Puchar Świata w snowboardzie w Polsce odbędzie się po raz pierwszy w historii. Z tej okazji organizatorzy przygotowali dla kibiców niespodziankę w postaci bezpłatnego wejścia na zawody. Darmowe bilety można odebrać w kasach stacji narciarskiej Jaworzyna Krynicka, a taka szansa będzie też podczas publicznego losowania numerów startowych (w piątek od 18.30 w Pijalni Głównej w Krynicy-zdroju) oraz przy wejściu na teren zawodów w strefie mety. Dla kibiców przygotowano tam 900 miejsc.