Supergiganty we Włoszech

We włoskiej miejscowości Val di Fassa odbędą się najbliższe zawody o Puchar Świata kobiet. W 2021 roku dwa zjazdy wygrała tam Lara Gut-behrami, natomiast po supergigancie Szwajcarka stanęła wtedy na drugim stopniu podium. Aktualnie 32-latka prowadzi w klasyfikacji generalnej cyklu z przewagą 205 punktów nad Mikaelą Shiffrin. Amerykanka po kontuzji ma wrócić do zmagań 9 marca, więc przed Szwajcarką duża szansa na zdobycie drugiej wielkiej Kryształowej Kuli. – Rywalizacja o Puchar Świata zakończy się w marcu, nie wcześniej. Aby zwyciężyć, nie wystarczy tylko dobra jazda na nartach, technika, potrzebne są też zdrowie i bezpieczeństwo. Moim celem jest dotarcie w zdrowiu do końca sezonu – powiedziała Gut-behrami.

Gospodarze mają nadzieję na kolejne sukcesy Włoszek. W ostatni weekend w Crans-montanie dwukrotnie druga była Federica Brignone, która wygrała supergiganta w Val di Fassa w 2021 roku. Dwa razy w czołowej trójce w Szwajcarii znalazła się też Marta Bassino.

Na sobotę i niedzielę zaplanowano supergiganty. Zaprezentuje się w nich Maryna Gąsienica-daniel. Dla Polki najlepszym wynikiem w tej konkurencji w PŚ jest 16. miejsce z 5 marca 2022 roku. Natomiast 12 stycznia 2024 po raz drugi została sklasyfikowana w czołowej „20”, gdy zajęła właśnie 20. pozycję. Zawody pokaże Eurosport 1. Natomiast mężczyźni w tym tygodniu wystąpią w Palisades Tahoe. Do zmagań w niedzielnym slalomie w USA został zgłoszony Jędrzej Jasiczek, dla którego będzie to debiut w PŚ. W lutym 26-latek był dwukrotnie drugi w Pucharze Dalekiego Wschodu w Korei Południowej, gdzie na podium stanął razem ze starszym bratem Michałem. PZ