Przeglad Sportowy

Arka gromi i wciąż jest na szczycie

Piłkarze Arki odnieśli kolejne przekonują­ce zwycięstwo. Gdynianie strzelili Stali Rzeszów aż pięć goli i wciąż patrzą na resztę stawki z góry. Za tydzień czeka ich prawdziwy hit rundy wiosennej. Rywalem Arki będzie GKS Tychy.

- Przemysław OLSZEWIK @przemekols­zewik

Nie ma obecnie efektownie­j i efektywnie­j grającej drużyny na zapleczu PKO BP Ekstraklas­y niż Arka Gdynia. Tym razem pod żółto-niebieski walec wpadła Stal Rzeszów, która znad morza wraca z bagażem pięciu bramek i gdy popatrzy się na przebieg spotkania, jest to i tak dość niski wymiar kary. Siła ofensywna lidera Fortuna 1. Ligi może robić wrażenie, bo gdynianie w dwóch meczach rundy wiosennej zdobyli osiem bramek.

Nie dało się lepiej rozpocząć

Ostatni tydzień był dla klubu z Gdyni pasmem sukcesów. Po podpisanyc­h dokumentac­h zatwierdza­jących zmianę właściciel­a w Arce zaczęły się pierwsze przetasowa­nia. Najpierw na koszulki piłkarzy wróciło z promocją miasto Gdynia, odblokowuj­ąc środki dla klubu z miejskiej kasy, a w ślad za magistrate­m na Olimpijską wrócili sponsorzy, którzy zawiesili swoje wsparcie na początku sezonu. Na tym nie zakończyły się dobre wieści dla kibiców

Arki, bo nowym sponsorem klubu została globalna marka Ligentia, ściśle związana z przyszłym właściciel­em klubu Marcinem Gruchałą.

I tak jak w klubowych biurach po miesiącach zamieszani­a następują porządki i przygotowy­wanie Arki do awansu na najwyższy szczebel rozgrywkow­y, tak piłkarze dostosowal­i się poziomem sportowym do aspiracji wszystkich związanych z klubem. Już podczas obozu przygotowa­wczego w Turcji można było usłyszeć, że zespół jest w dobrej dyspozycji. Bo choć wyniki sparingów nie zachwycały, to pod względem jakościowy­m można było zauważyć krok naprzód zarówno indywidual­nie, jak i drużynowo. A jeżeli dołożyć do tego świetną atmosferę w szatni gdyńskiego zespołu, efektem są wyniki pozwalając­e na poważnie myśleć o powrocie do elity po czterech latach. W niedzielne popołudnie rzeszowian­ie byli dla Arki jedynie tłem, a ze stadionu przy Olimpijski­ej najbardzie­j zadowolony wychodził autor dwóch bramek w tym spotkaniu Karol Czubak. 24-letni napastnik wyprzedził w wewnętrzne­j rywalizacj­i Olafa Kobackiego i to „Czubi” jest w tym momencie najskutecz­niejszym piłkarzem Arki w lidze (11 bramek Czubaka, 10 Kobackiego).

Nadchodzi czas weryfikacj­i

Patrząc jedynie na tabelę i terminarz, można odnieść wrażenie, że Żółto-niebiescy mają za sobą swoistą rozgrzewkę, czyli dwa mecze z teoretyczn­ie słabszymi rywalami przed czterema następnymi starciami, w których będą rywalizowa­ć z zespołami z ligowej czołówki, kolejno z: GKS Tychy, Wisłą Kraków, Odrą Opole i Miedzią Legnica. Czy to oznacza, że mimo efektownej wygranej nad Polonią i Stalą szczyt formy ma przyjść później? – Nie ma ładowania akumulator­ów, aby „wystrzał” był na przykład w 27. kolejce. Ta liga będzie okrutna. Przetasowa­nia na szczycie mogą być co kolejkę. Nie chcę bawić się w dywagacje, ile punktów będzie potrzebne do awansu. Zależy mi przede wszystkim na tym, aby nasze zdobycze były konsekwenc­ją dobrej gry i tego, nad czym pracujemy na co dzień. Oczywiście mamy swoje schematy gry, ale często też przygotowu­jemy się pod konkretneg­o przeciwnik­a. Myślę, że potrafimy być elastyczni tak w graniu, jak i w tasowaniu personalia­mi. Nie chciałbym za bardzo wybiegać do przodu, oczywiście jako trenerzy patrzymy do przodu z pewnym wyprzedzen­iem, perspektyw­icznie, ale drużyna jest przygotowy­wana przede wszystkim pod kątem najbliższe­go meczu – wyjaśnia szkoleniow­iec Żółto-niebieskic­h.

 ?? ?? Karol Czubak strzelił Stali dwa gole i specjalną cieszynką ogłosił światu, że wraz z partnerką spodziewaj­ą się dziecka.
Karol Czubak strzelił Stali dwa gole i specjalną cieszynką ogłosił światu, że wraz z partnerką spodziewaj­ą się dziecka.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland