Nowa era, nowe wyzwania
Visa Cash App RB F1 Team tak brzmi pełna nazwa zespołu z Faenzy. Team i kierowcy wierzą, że pójdzie im lepiej niż w zeszłym roku.
Bolid prezentuje się znakomicie, ale pytanie, czy będzie równie szybki – mówili nieco z przekąsem internauci po tym, jak sponsorowany przez ORLEN zespół Visa Cash App RB F1 Team zaprezentował nowe auta w Las Vegas. Kierowcy potwierdzają, że auto prowadzi się bardzo dobrze, a efekty widać było zresztą pierwszego dnia testów w Bahrajnie. Daniel Ricciardo na torze Sakhir wykręcił czwarty najlepszy czas.
Tsunoda chce się pokazać
– Czuję, że teraz zrobimy kolejny krok naprzód – mówił podczas prezentacji bolidu Ricciardo. – Nie jesteśmy już tylko platformą dla Red Bull Racing. To czas dla nas, aby zamieszać w stawce. Podobają mi się zmiany, które zaszły. Czuję, że w tym zespole jest to COŚ. Czuję również, że nastawienie jest znacznie inne. Mamy sporo do udowodnienia – dodał uśmiechnięty Australijczyk. Ricciardo w tym roku mógł przepracować od początku okres przygotowawczy. Przypomnijmy, że Australijczyk w połowie sezonu zastąpił słabo spisującego się Nycka de Vriesa. Jednak podczas Grand Prix Holandii złamał nadgarstek i musiał opuścić kilka wyścigów. Wówczas bardzo dobrze spisywał się Liam Lawson. Nowozelandczyk zebrał wiele pochlebnych opinii, ale na fotel w F1 będzie musiał jeszcze poczekać. Czwarty rok w Formule 1 pojedzie za to Yuki Tsunoda. W poprzednim sezonie sześć razy lądował w strefie punktowanej, a najlepszym wynikiem były dwa ósme miejsca w Austin i Abu Zabi. Japończyk w zeszłym roku po raz pierwszy wykręcił najszybsze okrążenie, po których padły pamiętne słowa o tym, jak bardzo się stresował. W tym roku Tsunoda na pewno będzie chciał się pokazać z jeszcze lepszej strony. Jego kontrakt z teamem kończy się po tym sezonie.
W tym sezonie kierowcy pozostali ci sami, natomiast w zespole Visa Cash App RB F1 Team doszło do wielu zmian. Począwszy od tych bardziej widocznych – zmiany nazwy. Ekipa wywodząca się z Minardi nazywała się już Scuderia Toro Rosso, a przez ostanie trzy lata promowała markę odzieżową Red Bulla – Scuderia Alphatauri. Włoski team w tym roku pozyskał dwóch silnych sponsorów – Visę i Hugo Bossa. Obecnie pełna nazwa ekipy z Faenzy brzmi Visa Cash App RB F1 Team, choć cały czas trwają negocjacje, by w szybkich momentach nazywać ekipę z Włoch
Sezon 2023
skrótowo „Racing Bulls” lub po prostu RB.
ORLEN znów obecny
Włoski team postawił również na inne malowanie. W poprzednich trzech latach na torach widzieliśmy bolidy z malowaniem białym i ciemnoniebieskim. Teraz bolid VCARB 01 wyraźnie różni się kolorystyką. Dominuje niebieski kolor, łączy się z bielą i czerwienią. Na obręczy halo, nosie bolidu, tylnym skrzydle, a także deflektorach i lusterkach zobaczymy ponownie logo ORLEN. Nazwa polskiego koncernu, który już szósty rok działa w F1, znajdzie się również na kombinezonach, garażu oraz w miejscach przeznaczonych do wywiadów.
Do zmian doszło na szczycie zespołu. Po tym jak na emeryturę przeszedł Franz Tost, kierownictwo objął Peter Bayer. Do czerwca 2022 roku pracował w FIA jako sekretarz generalny ds. sportu i dyrektor wykonawczy działu F1. Był jedną z najważniejszych osób w FIA. Szefem zespołu został Laurent Mekies, który przez pięć lat pracował jako dyrektor sportowy Ferrari. Rolą Bayera będzie zajmowanie się decyzjami strategicznymi i nadzorowanie obu fabryk zespołu w Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Mekies natomiast będzie kierował bieżącymi zadaniami.
– Cieszę się, iż mogę brać udział w projekcie kierowanym przez Mekiesa. Auto już w zeszłym roku przeszło kilka ewolucji. Na pewno jest trochę zmian, które są odczuwalne – mówi Tsunoda. Rzeczywiście zespół Alpha Tauri w trakcie poprzedniego roku modernizował bolid. W nowym VCARB 01 widać jednak sporo nowych rozwiązań. Przednie zawieszenie przypomina konfigurację mistrzowskiego auta Red Bulla, sekcje boczne i wloty do chłodnic podobne są za to do rozwiązań Czerwonych Byków sprzed dwóch lat. Czy będzie tak szybkie, na jakie wygląda? Zobaczymy, ale tuż przed sezonem team z Faenzy prezentuje się obiecująco.