Najlepsi wybrali rywali w ćwierćfinałach, więc pora na play-off
Sezon zasadniczy w Tauron Hokej Lidze zakończony, pora na decydującą walkę o medale mistrzostw Polski. System wyboru przeciwnika w ćwierćfinale ma promować najlepszą trójkę tabeli po 45 kolejkach. I tak było pewne, że broniący tytułu
GKS Katowice zażyczy sobie rywalizacji z ósmym zespołem, czyli Zagłębiem Sosnowiec. Tym bardziej że hokeiści trenera Jacka Płachty w tym sezonie wygrali wszystkie pięć meczów w najwyższej klasie z ekipą Piotra Sarnika. Z konwencji wyłamała się Re-plast Unia Oświęcim. Gracze słoweńskiego szkoleniowca Nika Zupančiča zajęli drugą pozycję, lecz wybrali szóstą Comarch Cracovię. Widocznie uznali, że tym razem łatwiej będzie im sobie poradzić z niezachwycającymi ostatnio formą zawodnikami Rudolfa Rohačka.
– Z pewnością będzie iskrzyło na lodzie. Dla mnie zawsze występy w Oświęcimiu są wyjątkowe, chociaż miejscowi kibice mnie nie lubią, bo odszedłem z Unii do Krakowa – stwierdził Aleš Ježek (na zdjęciu), kapitan Cracovii. Z siódmym po sezonie zasadniczym PZU Podhalem Nowy Targ będzie rywalizować trzeci GKS Tychy. Teoretycznie najciekawiej powinno być w konfrontacji czwartego JKH GKS Jastrzębia z piątą Energą Toruń. Chociaż w 40 starciach zakończonego we wtorek sezonu zasadniczego klub ze Śląska wywalczył aż 20 punktów więcej od sąsiada w tabeli.
Pierwsze i drugie spotkania ćwierćfinałowe odbędą się na lodowiskach wyżej notowanych klubów już w piątek i w sobotę. Kolejne spotkania we wtorek i w środę w obiektach ekip z miejsc 5–8. Do awansu do półfinałów każdy zespół potrzebuje czterech wygranych. PIOWES