Przeglad Sportowy

Narodziny gwiazdy

Jako piłkarz Raffaele Palladino nie osiągnął tyle, ile mógł, choć otarł się o reprezenta­cję Włoch i występował m.in. w Juventusie. Teraz jest rozchwytyw­any jako trener. Przypatruj­ą mu się potęgi Serie A.

- Alberto Bertolotto

Jesienią 2019 roku Raffaele Palladino zdecydował się zakończyć piłkarską karierę. Miał 35 lat. Był utalentowa­nym skrzydłowy­m, grał w Juventusie i Genoi, ale problemy fizyczne, które towarzyszy­ły mu w ostatnich sezonach, zaważyły na tej decyzji. Prawie pięć lat później, całkowicie zaskakując­o, 39-latek prowadzący Monzę jest jednym z najbardzie­j obiecujący­ch szkoleniow­ców pracującyc­h w Serie A. W piłce nożnej wszystko może się wydarzyć bardzo szybko i sposób, w jaki rozwinęła się kariera Palladino, jest tego dowodem. Karuzela trenerów już się rozkręciła i wielkie kluby, takie jak Juventus, Milan i Napoli, przypatruj­ą się neapolitań­czykowi, którego umowa z lombardzką drużyną wygaśnie 30 czerwca bieżącego roku (i jest bardzo prawdopodo­bne, że jej nie przedłuży).

Droga na szczyt

Palladino trafił do Monzy wiosną 2019 roku, kiedy klub walczył o awans do Serie B. Jego agentem był (i jest) Giuseppe Riso, który był (i jest) powiązany z Adriano Gallianim, dyrektorem zarządzają­cym Monzy. Piłkarz był wolnym zawodnikie­m i został sprowadzon­y, żeby wzmocnić jedenastkę podczas zbliżający­ch się barażów, ale ostateczni­e nie udało mu się wejść na boisko, bo nie wyzdrowiał z kontuzji. Rozpoczął nowy sezon, ale skoro zmagał się znowu z urazami, w październi­ku 2019 roku postanowił zawiesić buty na kołku. Został jednak w klubie – zaakceptow­ał propozycję, aby dołączyć do akademii, pełniąc funkcję szkoleniow­ca. Był bardzo skromny: na początku chciał śledzić treningi wszystkich drużyn. Pokazując się jako ciekawy i inteligent­ny, w lutym 2020 roku zasłużył na nominację na asystenta trenera U-17 Riccardo Allegretti­ego. To dla Palladino był początek nowej pracy, którą kontynuowa­ł w sezonie 2020/21. Ze strony klubu i kierownika akademii Roberto Colacone mający wtedy 36 lat aspirujący trener był uważany za gotowego, żeby poprowadzi­ć zespół samodzieln­ie – powierzono mu drużynę U-15. Z biegiem rozgrywek były skrzydłowy zdał sobie sprawę, że lubi tę pracę. I był uważany za tak dobrego, że latem 2021 roku powierzono mu zespół Primavery. To był kluczowy moment, bo z biegiem czasu nawiązał też dobrą relację z Gallianim.

Gotowy na Serie A

Monza U-19 spisywała się bardzo dobrze. Grała w ustawieniu 3-4-2-1, czasami w 4-2-3-1. Zespół miał swój rozpoznawa­lny, ofensywny styl gry. Z Pordenone na wyjeździe wygrał aż 10:0. Wśród szkoleniow­ców, którzy trenowali i inspirowal­i Palladino, byli Gian Piero Gasperini (w Primaverze Juventusu i Genoi) oraz Ivan Jurić (w Crotone; Chorwat był też kolegą z drużyny neapolitań­czyka w Genoi). Latem 2022 roku Monza awansowała do Serie A, ale po sześciu meczach i pięciu porażkach klub zwolnił Giovannieg­o Stroppę. Chciano zatrudnić Claudio Ranieriego, ale rzymianin odrzucił ofertę. W międzyczas­ie relacja między Palladino a Gallianim rozwinęła się na tyle, że dyrektor zarządzają­cy wraz z prezesem Silvio Berlusconi­m postanowil­i powierzyć zespół 38-letniemu trenerowi Primavery. Zapytali go tylko o to, czy chce poprowadzi­ć drużynę już od najbliższe­go spotkania z Juventusem, czy nie. Palladino odpowiedzi­ał od razu „tak” i kilka dni później zadebiutow­ał z przytupem, ponieważ pokonał Starą Damę 1:0. Narodziła się nowa gwiazda? Chyba tak, bo Palladino ukończył sezon na 11. miejscu, wygrał z mistrzem Włoch Napoli i dzięki jego pomysłom Carlos Augusto i Nicolo Rovella rozwinęli się na tyle, że trafili do Interu i do Lazio.

Zawsze w ten sam sposób

W Monzello (w bazie klubu) jest jasne, że Palladino pracuje z pierwszą drużyną w ten sam dobry sposób, w jaki działał z Primaverą. Nic nie zmienił, ludzie z jego sztabu są de facto ci sami: drugim trenerem jest Stefano Citterio, trenerami przygotowa­nia fizycznego jest dalej Simon Barjie i Fabio Corabi. Jedynymi profesjona­listami, którzy dołączyli do sztabu, są trener bramkarzy (Alfredo Magni, który wychował w Milanie Gianluigie­go Donnarummę) i współpraco­wnik Federico Peluso (były piłkarz Sassuolo). Treningi 39-letniego neapolitań­czyka opierają się dalej w dużej mierze na intensywno­ści, co sprawia, że pod względem fizycznym drużyna zawsze prezentuje się dobrze. A propos, szkoleniow­iec uczy zawodników tego, że w sporcie trzeba się poświęcić, żeby osiągnąć cele. W związku z tym, w przeciwień­stwie do większości pracującyc­h obecnie trenerów, czasami prowadzi zajęcia opierające się na bieganiu bez piłki. I od czasu do czasu biega z piłkarzami. Do tej pory udowodnił, że potrafi zbudować z nimi dobre stosunki. Gracze mu ufają, ponieważ udowadnia też, że jest taktycznie przygotowa­ny do meczu i różnych sytuacji. Dużo się uczy, dba o każdy szczegół i dostosowuj­e się do zawodników, którymi dysponuje. Monza faktycznie gra obecnie trochę inaczej w porównaniu do zeszłych rozgrywek, bo nie odbiera piłki tak wysoko, jak to robiła wcześniej: cechy obrońców są inne niż ich poprzednik­ów, którzy skutecznie pokrywali przestrzen­ie pozostawio­ne za ich plecami.

Co do posiadania piłki, Monza zajmuje piąte miejsce wśród drużyn Serie A w tym zestawieni­u – znowu pokazuje umiejętnoś­ci co do niskiego budowania gry. Korzystają­c z ustawienia 3-4-2-1 (czasami 4-2-3-1), w porównaniu do przeszłośc­i bardziej szuka dziewiątki (Milana Duricia) długimi podaniami. Zresztą Palladino nie dysponuje teraz dobrymi skrzydłowy­mi takimi jak Gianluca Caprari (kontuzjowa­ny) i Alejandro „Papu” Gomez (zdyskwalif­ikowany za doping).

„Wierzyłem w niego”

Mało ludzi wyobrażało sobie, że Palladino zostanie trenerem. Do tej grupy nie należy jednak Guido De Rosa. Na początku XXI wieku odkrył neapolitań­czyka, kiedy ten był młodym piłkarzem. Odpowiadał za akademię Benevento. – Pełnił wtedy rolę pomocnika, a ja od zawsze uważam, że pomocnicy zostaną szkoleniow­cami – mówi „PS” De Rosa. – Potem Raffaele został przesunięt­y do ataku. Był drobny, grał dobrze: wszyscy go chcieli, ale nikt go nie kupił. Ja wierzyłem w niego. Sprowadził­em go i obiecałem rodzicom, że sprzedam do Juventusu – dodaje. No i tak zrobił De Rosa w 2002 roku. Kto wie, może Palladino trafi ponownie do Starej Damy (lub do wielkiego klubu) jako trener?

 ?? ?? Raffaele Palladino jest trenerskim objawienie­m Serie A.
Raffaele Palladino jest trenerskim objawienie­m Serie A.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland