Niemiec śrubuje rekord
Francesco Friedrich (na zdjęciu) w siedmiu zawodach Pucharu Świata 2023/24 w bobslejowych dwójkach zawsze stawał na podium, ale nie odniósł zwycięstwa. 33-latek wygrał jednak wraz z Alexandrem Schüllerem najważniejszą tegoroczną imprezę – mistrzostwa świata w Winterbergu. Niemiecki pilot, czterokrotny mistrz olimpijski ma na koncie 15 złotych medali czempionatu globu, podczas gdy drugi w klasyfikacji wszech czasów Włoch Eugenio Monti triumfował dziewięciokrotnie (w latach 1957–1966). W niedzielę Friedrich może jeszcze bardziej umocnić się na czele, bo wystąpi w czwórce, a w obecnym sezonie już czterokrotnie zwyciężył ze swoją ekipą w tej konkurencji PŚ. W MŚ zawody składają się ze czterech ślizgów (w cyklu World Cup rozgrywane są dwa przejazdy). Na piątek i sobotę zaplanowano rywalizację dwójek kobiet, w której zaprezentują się Linda Weiszewski oraz Marika Zandecka. W zmaganiach mężczyzn weźmie udział drużyna w składzie: Aleksy Boroń, Bartosz Sienkiewicz, Seweryn Sosna i David Buba. W pierwszym tygodniu rywalizacji najlepszym polskim wynikiem było 19. miejsce, które w monobobie zajęła Weiszewski. – Jest nam trudno, bo nie mamy, w przeciwieństwie do innych nacji, mechaników i szkoleniowców dosyć dobrze znających się na treningach na lodzie. Co chwilę następują u nas jakieś zmiany. Na razie idzie dobrze, ale mam nadzieję, że będzie szło jeszcze lepiej. W przyszłym sezonie chcę jak najszybciej zakwalifikować się do igrzysk, to jest moje marzenie od dzieciństwa – powiedziała 24-latka przed kamerami Polsatu Sport, który transmituje zawody w Winterbergu.