W Lidze Mistrzyń Wołosz spotka się z Czyrniańską
Faza zasadnicza Serie A siatkarek powoli dobiega końca, ale tempa nie zwalnia Joanna Wołosz (na zdjęciu) i jej Prosecco Doc Imoco Conegliano. Drużyna polskiej rozgrywającej od 13 maja 2023 roku wygrała już 38. mecz z rzędu. Tym razem mistrzynie Włoch pokonały Megabox Ond. Savio Vallefoglia 3:1, a Wołosz pojawiła się na boisku tylko raz na zmianę. Teraz przed Imoco powrót do rywalizacji w Lidze Mistrzyń, w której dojdzie do polskiego starcia. W półfinale rozgrywek zespół z Conegliano zmierzy się z klubowymi wicemistrzyniami Europy – Eczacibasi Dynavit Stambuł z Martyną Czyrniańską w składzie. Przypomnijmy, że w ćwierćfinale Champions League
Imoco wyeliminowało obrońcę tytułu Vakifbank Stambuł. Rywalizację w Lidze Mistrzyń ma też przed sobą Fenerbahce Opet Stambuł z Magdaleną Stysiak i trenerem Stefano Lavarinim. Dla Polki będzie to szczególna rywalizacja, bo w półfinale zmierzy się… ze swoją byłą ekipą, czyli Allianz Vero Volley Milano. Fenerbahce przystąpi do walki z drużyną z Włoch bez Edy Erdem, która nabawiła się urazu kostki i po porażce w 25. kolejce Vodafone Sultanlar Ligi z Türk Hava Yollari 2:3. W tym meczu, podobnie jak w kilku poprzednich, Stysiak pełniła rolę rezerwowej, bo do gry w Fenerbahce wróciła jedna z najlepszych atakujących świata Melissa Vargas.
W lidze tureckiej do rozegrania pozostała jeszcze jedna kolejka fazy zasadniczej, czyli tak samo jak w japońskiej Vleague, w której Bartosz Kurek w pierwszym meczu pomiędzy Wolf Dogs Nagoja a Suntory Sunbirds zdobył 34 punkty. To spotkanie jego ekipa przegrała jednak 1:3, a następnego dnia okazała się lepsza od Suntory, w którym w przyszłym sezonie ma grać Aleksander Śliwka. Wolf Dogs wygrali 3:1, ale tym razem kapitan kadry Polski na parkiecie się nie zameldował.
Po dwóch tygodniach przerwy do walki o mistrzostwo Chin wrócił Szanghaj Guangming, w którym gra Michał Kubiak. W ćwierćfinale rozgrywek jego ekipa okazała się lepsza od Jiangsu 3:0, a mecz rewanżowy odbędzie się w czwartek.