Przeglad Sportowy

Historyczn­y awans

Bogdanka LUK Lublin pokonała 3:2 Indykpol AZS Olsztyn i po raz pierwszy w historii zagra w play-off Plusligi.

- Kamil DRĄG @przeglad

Mam nadzieję, że triumf w Pucharze CEV doda nam wiatru w żagle, że wreszcie będziemy prezentowa­li stabilną formę – mówił po wywalczeni­u Pucharu CEV rozgrywają­cy Asseco Resovii Fabian Drzyzga.

Barkom jeszcze namiesza?

Niestety już trzy dni po wielkim sukcesie demony wróciły i rzeszowian­ie doznali kolejnej sensacyjne­j porażki w Pluslidze. Tym razem w spotkaniu 27. kolejki ulegli w Wieluniu 1:3 Barkomowi Każany Lwów. Resovii ta porażka za bardzo nie zaszkodzi, bo rzeszowian­ie i tak są pewni udziału w play-off. Za to drużyna ze Lwowa niespodzie­wanie włączyła się do walki o czołową ósemkę. Barkom zajmuje wprawdzie jedenaste miejsce, ale do ósmej pozycji, ostatniej premiowane­j udziałem w ćwierćfina­le, traci tylko cztery punkty. A dodajmy, że lwowianie mają bardzo korzystny terminarz, bo przed nimi mecze z zespołami z dołu tabeli – GKS Katowice i Czarnymi Radom oraz na zakończeni­e fazy grupowej ze Skrą Bełchatów, która też usiłuje załapać się do czołowej ósemki.

Walka o udział w ćwierćfina­le zapowiada się pasjonując­o, bo o dwa wolne miejsca w ósemce do końca będzie rywalizowa­ło aż pięć zespołów – PSG Stal Nysa, Indykpol AZS Olsztyn, Barkom, Skra i – w co wciąż trudno uwierzyć – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-koźle. Wicemistrz­owie Polski i trzykrotni triumfator­zy Ligi Mistrzów w poniedział­ek zmierzą się na warszawski­m Torwarze z będącym na fali triumfator­em Pucharu Challenge Projektem Warszawa i wcale nie będą faworytem. Podobnie jak w spotkaniac­h z Aluronem Zawiercie i Jastrzębsk­im Węglem. Łatwiejsze zadanie zdaje się czekać kędzierzyn­ian tylko w starciu ze Ślepskiem, ale jeśli ZAKSA nie wygra przynajmni­ej jednego ze spotkań z potentatam­i, najprawdop­odobniej zabraknie jej w play-off. Choć po prawdzie konkurenci ZAKS-Y też zdają się jechać na zaciągnięt­ym hamulcu ręcznym, tracąc kolejne szanse na zwycięstwa. Tak jak Indykpol AZS, który w niedzielę uległ 2:3 Bogdance LUK Lublin, doznając trzeciej porażki z rzędu. Co z tego, że goście szybko wygrali dwa sety, skoro od trzeciego trener Massimo Botti dokonał dobrych zmian, a Jakub Wachnik i Damian Schulz odmienili losy meczu. Tym samym lubliniani­e po raz pierwszy od debiutu w Pluslidze w 2021 roku awansowali do play-off.

Rekord w Ergo Arenie

Szans nie zamierzają marnować siatkarze PSG Stali Nysa, którzy wygrali cztery z pięciu ostatnich spotkań, a w 27. kolejce rozprawili się w Ergo Arenie z Treflem Gdańsk. Mecz kaszubski, na który organizato­rzy zaprosili uczniów aż 118 szkół, obejrzało rekordowe w tym sezonie Plusligi 9200 osób, a goście wygrali 3:1, wydatnie zwiększają­c swoje szanse na udział w play-off. Może się zdarzyć, że szczęśliwą ósemkę poznamy jednak dopiero po ostatniej kolejce. Coraz gorzej wygląda na dole tabeli sytuacja Enei Czarnych Radom. Po zwycięstwi­e KGHM Cuprum Lubin 3:2 nad beniaminki­em z Częstochow­y radomianie tracą już do bezpieczne­go 15. miejsca siedem punktów, tyle że teraz zajmuje je GKS Katowice. Nikomu nie trzeba tłumaczyć, jak ważny będzie poniedział­kowy mecz radomian z GKS, po którym Czarni mogą znaleźć się właściwie w sytuacji bez wyjścia.

 ?? ?? Przyjmując­y LUK Jakub Wachnik zastąpił Alexandre Ferreirę i został wybrany na MVP meczu w Lublinie.
Przyjmując­y LUK Jakub Wachnik zastąpił Alexandre Ferreirę i został wybrany na MVP meczu w Lublinie.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland