Przeglad Sportowy

Trzeba odbić się od dna

Polki fatalnie rozpoczęły eliminacje mistrzostw Europy przegraną z Islandią 0:3. Następny mecz również nie będzie łatwy.

- Jakub SZYPROWSKI @Szyprowski­jakub

Wtorkowe starcie z Austrią to może nie mecz o wszystko – oprócz niego do rozegrania pozostaną jeszcze cztery spotkania – jednak ma swoją wagę. Kolejna porażka znacznie utrudniłab­y nam walkę o awans. W podobnej sytuacji są również nasze przeciwnic­zki, które rywalizacj­ę w eliminacja­ch także rozpoczęły od przegranej – 2:3 z Niemkami. Zarówno Polska, jak i Austria na stadionie w Gdyni muszą walczyć o zwycięstwo.

Mecz do pierwszej bramki

W meczu z Islandią mało co poszło dobrze, zaczęło się już od odśpiewani­a Mazurka Dąbrowskie­go, który przez problemy techniczne na stadionie w Breidablik­u nie wybrzmiał najlepiej. Błąd popełnił również realizator, czego wynikiem na grafice podczas transmisji był skrótowiec „PÓL” (od islandzkie­go „Pólland”) zamiast „POL” przez pierwsze kilkanaści­e minut. To jednak kwestie poboczne, najważniej­sze są sprawy boiskowe, a tam reprezenta­cji Polski szło nieźle… do 42. minuty, kiedy padła pierwsza, samobójcza bramka powracając­ej do kadry Małgorzaty Mesjasz. Od tamtego momentu mecz wyglądał zupełnie inaczej i piłkarki Niny Patalon nie potrafiły wrócić do rywalizacj­i z Islandkami, które do przerwy grały jedynie długie piłki do napastnicz­ek.

Polki miały kontrolę nad spotkaniem, którą oddały. Stało się to nie pierwszy raz, jednak pierwszy z takimi skutkami.

Wcześniej do podobnych sytuacji dochodziło w meczach Ligi Narodów z Ukrainą i Serbią, kiedy również po straconej bramce reprezenta­cja Polski traciła swoje atuty i zaczęła być dominowana przez rywala. Tamte spotkania były jednak wygrane, w obu Polki musiały wyciągać piłkę z siatki, kiedy prowadziły dwiema bramkami. Na Islandii takiego komfortu nie miały, ponieważ dogodnych okazji nie wykorzysta­ły – najlepszą był strzał Ewy Pajor z kilku metrów od bramki, jednak piłka odbiła się od poprzeczki. – Na tym poziomie każdy moment dekoncentr­acji, nawet jeśli jesteś świetnie przygotowa­ny, kosztuje bramkę. Trzeba wykorzysty­wać sytuacje, które się pojawiają. Jeśli nie trafiasz w stuprocent­owych okazjach, to z takimi przeciwnik­ami trudno o korzystny rezultat – powiedział­a po spotkaniu Nina Patalon.

Były bliskie sensacji

W Austrii również panują nie najlepsze nastroje, choć tamtejsza drużyna była bliska sprawienia dużej niespodzia­nki, jaką byłoby wygranie z faworytkam­i naszej grupy, czyli Niemkami. – To dla nas jeden z najbardzie­j gorzkich wieczorów – powiedział­a po spotkaniu selekcjone­rka Austriacze­k Irene Fuhrmann.

My przed meczem z Austrią możemy pocieszać się tym, że nasz rywal miał podobny problem do reprezenta­cji Polski. Austriaczk­i na własnym boisku uległy ośmiokrotn­ym mistrzynio­m Europy 2:3, mimo że prowadziły 2:0. Od kontaktowe­j bramki lepsze były ich przeciwnic­zki. – Zdominował­yśmy Niemki na początku, ale potem pokazały nam swoją brutalną skutecznoś­ć – dodała selekcjone­rka reprezenta­cji Austrii. Zwycięstwo naszych zachodnich sąsiadek nie obyło się bez kontrowers­ji, a nasze wtorkowe rywalki zwracają uwagę na brak systemu VAR w rozgrywkac­h tej rangi. Bramka ustalająca wynik spotkania padła po dość kontrowers­yjnej jedenastce. Patrząc wyłącznie na pierwszą

kolejkę w wykonaniu obu zespołów, pomiędzy zespołem Niny Patalon a reprezenta­cją Austrii jest niestety przepaść. Tę będzie trzeba zasypać, jeśli chcemy włączyć się do gry o czołowe lokaty w grupie.

Większe obycie rywalek

Zawodniczk­i Fuhrmann są bardziej doświadczo­ne w grze na najwyższym poziomie, na ostatnich dwóch mistrzostw­ach Europy Austria wyszła z grupy, w 2017 roku dotarła nawet do półfinału, w którym odpadła po porażce z Danią 0:3. Na angielskim EURO pięć lat później z turniejem pożegnały się etap wcześniej, a wyeliminow­ały je Niemki (było 0:2).

Reprezenta­ntki Polski zostały boleśnie zweryfikow­ane już w pierwszym meczu gry w europejski­ej elicie. W drugim trzeba wygrać, ewentualna porażka skomplikuj­e naszą sytuację w grupie nie tylko w kwestii awansu, ale także utrzymania się w dywizji A. Po spotkaniu z Austrią na kolejnym zgrupowani­u reprezenta­cję czekają bowiem trudne spotkania z Niemkami.

 ?? ?? Wyprawy na Islandię Biało-czerwone nie będą dobrze wspominać.
Wyprawy na Islandię Biało-czerwone nie będą dobrze wspominać.
 ?? ?? Nina Patalon wierzy, że w starciu z Austrią wynik będzie lepszy niż przeciwko Islandii.
Nina Patalon wierzy, że w starciu z Austrią wynik będzie lepszy niż przeciwko Islandii.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland