Za dużo dobrych przyjmujących
Nikola Grbić ogłosił kadrę na Ligę Narodów. Kontrowersje budzi brak na liście Bartosza Kwolka.
Przyjmujący Aluronu Zawiercie rozgrywa świetny sezon, a w sobotę został wybrany na MVP ćwierćfinału Plusligi ze Stalą Nysa. Mimo to mistrza świata z 2018 roku zabrało w 30-osobowej kadrze, którą Nikola Grbić powołał na tegoroczną Ligę Narodów, a tak naprawdę na cały olimpijski sezon. Bo trudno sobie wyobrazić, żeby do Paryża poleciał ktoś spoza listy ogłoszonej w piątek przez selekcjonera reprezentacji Polski. – Mam w tej chwili ośmiu innych przyjmujących. Nie da się wystawić ich wszystkich, nie da się dać im szansy, by z nami potrenowali, bo ten sezon reprezentacyjny jest naprawdę krótki – tłumaczy Grbić w wywiadzie dla Polsatu Sport, zastrzegając: – Co nie znaczy, że Kwolek nie zasługuje na to, by z nami być. Po prostu chcę się skupić głównie na zawodnikach, którzy grali w 2023 roku w najważniejszych imprezach. I rzeczywiście choć „Kwolo” w 2022 roku jako rezerwowy zdobył srebrny medal mistrzostw świata, to w kolejnym sezonie kadrowym ani razu nie pojawił się na boisku, a jego szanse zmniejszyła kontuzja. Teraz jest już zdrowy i w formie, ale w kadrze go nie zobaczymy, choć poza wielką piątką przyjmujących powołanie dostali też: Artur Szalpuk i niżej notowani Mikołaj Sawicki czy Michał Gierżot ze Stali, którego Kwolek przyćmił w meczach ćwierćfinałowych. Dwudziestosześcioletni przyjmujący decyzję selekcjonera przyjął z klasą, apelując do kibiców w mediach społecznościowych: „Proszę was, abyście wspierali chłopaków w tym ważnym sezonie kadrowym, kibicowali i zaufali w ich ciężką pracę! Gra tam wielu moich bardzo dobrych kumpli i wiem, że zrobią wszystko, żeby przywieźć upragniony krążek IO do Polski”. – Nie ma co tu komentować. Taką decyzję podjął trener – dodał jeszcze w wywiadzie. Powołania nie dostał także inny świetnie spisujący się w barwach Jastrzębskiego Węgla przyjmujący, czyli Rafał Szymura, co Grbić kwituje krótko: – On skończy sezon klubowy zbyt późno, nie mógłbym mu dać szansy gry.
Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpocznie się 29 kwietnia w Spale, a pierwszy mecz nasi siatkarze zagrają 15 maja w Katowicach, przeciwko reprezentacji Niemiec. 22 maja zaczną występy w Lidze Narodów w Antalyi, a finał VNL zostanie rozgrany w Łodzi. Zgodnie z zapowiedzią Grbić na początku będzie rotował składem i podchodził do każdego gracz indywidualnie, by wyselekcjonować optymalną dwunastkę oraz rezerwowego na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Można się spodziewać, że w ogromnej większości będzie to skład oparty na zawodnikach, którzy zdobyli złote medale Ligi Narodów i mistrzostw Europy.
KAMIL DRĄG