Przeglad Sportowy

Nieduże role

Polacy nie błyszczą w tegoroczne­j edycji Euroligi, gdzie zaczyna się faza play-in.

-

Panathinai­kos Ateny gra dalej, Partizan Belgrad zakończył sezon w Eurolidze po rundzie zasadnicze­j – tak wygląda sytuacja klubów, w których występują reprezenta­nci Polski – Aleksander Balcerowsk­i i Mateusz Ponitka. Zespół z Grecji jest pracodawcą tego pierwszego, ekipa z Belgradu zatrudnia drugiego z wymieniony­ch, kapitana naszej drużyny narodowej. Generalnie tegoroczne rozgrywki euroligowe nie są specjalnie udane dla naszych koszykarzy. Ponitka przez kilka tygodni miał kłopoty z kontuzjowa­nym barkiem, dlatego opuścił aż osiem spotkań. Natomiast w tych, w których występował, zdobywał średnio ledwie 2,4 punktu. To zdecydowan­ie poniżej prawdziwyc­h możliwości Ponitki, który w ostatnim meczu sezonu rzucił osiem punktów i miał pięć zbiórek w spotkaniu przeciw ekipie Valencia Basket. Partizan w całych rozgrywkac­h wygrał 16 spotkań, przegrał 18 razy i znalazł się na 11. miejscu tuż za Efesem Stambuł i Virtusem Bolonia, które z dorobkiem 17 wygranych awansowały do fazy play-in. W Eurolidze ten etap rozegrany zostanie po raz pierwszy w historii, a zaczerpnię­ty został z NBA. Biorą w nim udział zespoły z miejsc 7–10. w tabeli. Dwie wyżej notowane ekipy – w Eurolidze są to Maccabi Tel Awiw i Baskonia – grają o bezpośredn­i udział w play-off z 7. miejsca, natomiast przegrany z tej pary spotyka się jeszcze ze zwycięzcą meczu dwóch słabszych drużyn. Wygrany w tym ostatnim spotkaniu awansuje do play-off z najniższeg­o – 8. – miejsca. W obecnym sezonie będzie oznaczało to koniecznoś­ć rywalizacj­i z Realem Madryt, który w rundzie zasadnicze­j przegrał zaledwie siedem meczów (i jako jedyny zespół może pochwalić się jednocyfro­wą liczbą porażek). Wynikami play-in bardzo zaintereso­wany będzie Panathinai­kos, który w rundzie zasadnicze­j zajął 2. miejsce i jego rywal w play-off zostanie wyłoniony we wspominany­m meczu Maccabi – Baskonia. Panathinia­kos w ostatniej kolejce ograł Albę Berlin, jednak wkład polskiego środkowego w przebieg spotkania był bardzo mały. Balcerowsk­i grał niecałe cztery minuty, oddał jeden rzut.

Sytuacja pierwszego środkowego reprezenta­cji w Atenach wydaje się niejednozn­aczna. W przekroju rundy zasadnicze­j jego statystyki to ledwie 3 punkty na średnio 7 minut 40 sekund grania, jednak gdy dostawał więcej czasu na boisku, potrafił do wykorzysta­ć. W meczach z Barceloną, Virtusem czy poprzednim spotkaniu z Albą, występując po blisko 20 minut, osiągał dwucyfrowe zdobycze punktowe.

 ?? ?? Mateusz Ponitka podczas gry przeciw Barcelonie. W tym spotkaniu Polak nie zdobył punktów.
Mateusz Ponitka podczas gry przeciw Barcelonie. W tym spotkaniu Polak nie zdobył punktów.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland