Pognać i pójść po awans
Znamy składy pięciu polskich sztafet, które powalczą o igrzyska 4–5 maja. A już w niedzielę taki cel będą mieli chodziarze.
Opodium 6. edycji mistrzostw świata sztafet (World Athletics Relays), a przede wszystkim o kwalifikację na igrzyska w Paryżu powalczą w dniach 4–5 maja w Nassau na Bahamach zawodniczki i zawodnicy tworzący pięć polskich ekip w biegach rozstawnych. W sumie powołania na rozpoczynający się właśnie obóz w Miami otrzymało 26 sprinterek i sprinterów. Najwięcej – po siedem osób – liczą składy żeńskiej i męskiej sztafety 4×400 m, gdyż ich przedstawiciele zostali także zgłoszeni do konkurencji 4×400 m MIX. Przypomnijmy, że w tej ostatniej jesteśmy mistrzami olimpijskimi z Tokio, zaś ekipa pań dowodzona w reprezentacji przez Aleksandra Matusińskiego przed trzema laty sięgnęła w Japonii po srebrne krążki. Aby uzyskać awans na igrzyska (lekkoatletykę w Paryżu przewidziano na 1–11 sierpnia), trzeba zakończyć zawody w Nassau nie niżej niż na 14. pozycji. Dotyczy to wszystkich pięciu konkurencji. Oznacza to, że sztafety, które pierwszego dnia MŚ nie awansują do finałów, nazajutrz będą się ścigać w biegach repasażowych. Jedynie dwa zespoły zdobędą olimpijską kwalifikację na podstawie rankingu światowej federacji z 30 czerwca 2024 roku. Sztafeta 4×400 m kobiet, która w ostatnich latach zdobywała medale wszystkich największych imprez (IO, MŚ, HMŚ, ME, HME – w ubiegłorocznych MŚ w Budapeszcie była zaś szósta), na Bahamach wystartuje z indywidualną wicemistrzynią globu Natalią Kaczmarek, ale bez zmagającej się w ostatnich miesiącach z kontuzją Anny Kiełbasińskiej.
– Klucz był dość prosty. Pierwsza piątka z mety w finale halowych mistrzostw Polski w Toruniu, czyli Marika Popowicz-drapała, Justyna Święty-ersetic, Kinga Gacka, Iga Baumgart-witan i Alicja Wrona-kutrzepa. Szósta zawodniczka to Natalia, a siódmą miała być Ania, tyle że jeszcze wychodzi z kontuzji i nie była w stanie się zadeklarować. W jej miejsce powołałem Aleksandrę Formellę. Czy lecimy po medal? Celem jest olimpijski awans, wszystko inne bierzemy w ciemno – mówi nam trener Matusiński.
Piąta w MŚ 2023 sztafeta 4×100 m kobiet wystartuje na
Bahamach ze swoją liderką Ewą Swobodą (10.94 w ubiegłym roku), natomiast panowie pobiegną bez najszybszego ostatnio polskiego zawodnika na setkę Dominika Kopcia (10.05 – 2023), który w lutym przedwcześnie zakończył sezon halowy z powodu urazu mięśnia czworogłowego.
Już w niedzielę w Antalyi walka o igrzyska czeka zaś chodziarzy w nowej konkurencji mieszanej. Maratoński dystans (11,45 – 10 – 10 – 10,745 km) w tureckich DMŚ pokonać mają dwa polskie duety: Maher Ben Hlima, Olga Chojecka oraz Dawid Tomala, Katarzyna Zdziebło. Kwalifikację olimpijską uzyskają 22 najlepsze pary, w tym co najwyżej pięć najlepszych drugich mikstów z danego kraju. Wcześniej odbędzie się zaś chód na 10 i 20 km z udziałem siedmiorga innych reprezentantów Polski.